dykciarz jak normalnie cie nie lubie i spieram sie o norki i lgbt tak tutaj ci przyklasne :) kurde jakiez to spustosznenie spowoduje 20 minut w masce w sklepie ? sa zawody gdzie non stop trzeba w maseczkach robic i nie sa to zawody o zawyzonej umieralnosci. co do testow maseczek na jutubie .... kto z nas oddycha niczym psikniecie z dezodorantu ??? :D trzeba sie czasem puknac w glowe i wyluzowac
Redaktor na antenie programu na żywo mierzy zawartość dwutlenku węgla pod maską
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=3534279359939341&id=1577585762275387
"Redaktor własnego kanału na youtubie na antenie programu na żywo na fejsbuku" - powiedz może, dlaczego lekarze noszący cieższe maseczki całymi dniami jakoś żyją a zwykłego człowieka to 20 minut w masce w sklepie zabija od razu.
"No i dykciarzowi zatkało jadaczke :)" - czym niby? twoimi kompromitacjami? chyba śnisz.
Rozumiem, że skapitulowałeś, nie odpowiadając na moje pytanie - nie dziwię się.
14:27, jak ty mnie teraz zaimponowales...po raz pierwszy i chyba ostatni:)))
on chyba dykte wali
TRWA POZBYWANIE SIE POLAKÓW
Wągrowiecki szpital odmówił przyjęcia pacjenta poszkodowanego w wypadku drogowym, bo ten nie chciał wypełnić ankiety i wskazać w niej, że ma objawy Sars-Cov-2.
„Mężczyzna uparcie odmawiał, twierdząc, że nie ma żadnych objawów, więc dlaczego ma kłamać i podawać nieprawdę. Lekarz wpadł w szał…
- Ja tu jestem władza, Pan ma wykonywać moje polecenia – twierdził lekarz. /.../
Mężczyzna zmuszony był wrócić do domu, bez jakichkolwiek badań.”
https://www.portalwrc.pl/wagrowiec/aktualnosci-z-powiatu/12991-wagrowiecki-szpital-odmowil-przyjecia-poszkodowanego-w-wypadku-bo-nie-mial-objawow-koronawirusa
Według mnie, mam takie podejrzenie, ta kobieta by przeżyła, gdyby to miało miejsce przed plandemią. Kolejna ofiara.
https://www.tvp.info/49364660/trzy-szpitale-odmowily-przyjecia-ciezarnej-28latka-zmarla
No i dykciarzowi zatkało jadaczke :)
objawy stwierdza lekarz a nie pacjent gamoniu. Co ma napisać ? nie jestem po medycynie ale na moj januszowy rozum mam objawy ?? :D
przynajmniej wiemy, że pracujesz jako księgowy w szpitalu :) chyba, że jesteś z podgatunku Tata a Marcin powiedział, że jego tata powiedział ... :D
skoro nie miał objawów to bardzo dobrze że nie dał sobie wmówić i to jeszcze takim tonem