Dzisiaj rano cztery cieżarówki widziane były na składzie węgla na kolejowej wypakowane węglem. Czy już można zgłaszać się po swoje 1,5 tony?
Nie, pojechał dalej. Kierowcy mówili, że do Starachowic.
Już w poprzednim tygodniu sprzedawany był węgiel. Trzeba czekać na telefon z UM i po opłaceniu się uzgadnia się z Kolejową. To jest polski, dobry węgiel. Palimy już nim.
Czy były papużki nierozłączki z nożyczkami i wstęga z tego powodu?
Brawo rząd. Zadbali o wszystko. Miał być węgiel dla Polaków i jest. Zawsze dotrzymują słowa i dbają o nas.
Szok, węgiel w kraju stojącym na węglu. Brawo władza. I to w grudniu.
Bo wg gumofilców z KWW, sezon grzewczy rozpoczyna się w grudniu, a węgiel był już dawno. Ale zanim gumofilc zaskoczył, to mu zeszło do grudnia.
Węgiel jak za komuny, pamiętam takie cyrki z cukrem między innymi.
Nie tylko za cukrem. Komitety kolejkowe były za wszystkim . Materiały budowlane też trzeba było wystać.