Chcemy z żoną kupić mieszkanie,ale nie wiem na którym osiedlu. Pomożecie w tym problemie?
Tylko nie na Rosochach. Tu straszny bałagan.
Na klimkiewiczowskim są stare zagrzybiale mieszkania.
Najbardziej wygodny i bezpieczny do źycia jest tzw.dół miasta.Osiedle Ludwikóow i Hutnicze.Atuty:bardzo dobrze rozwinięta komunikacja miejska,przychodnie,apteki,przedszkole, szkoły, sklepy,park,kościół i bezpieczne otoczenie -malutkie zielone osiedla ,duźa domów jednorodzinnychna ulicach Róźana,Sandomierska, Wiejska Zgody,Trawna i innych pięknych uliczkach. Blisko również na dworzec PKP i PKS, Stadion Miejski i do Parku Miejskiego.Można by było wymieniać i wymieniać
Gościu z 21:07 przypomnij sobie kilka lat wstecz dwie powodzie a drugi aspekt to non stop zakorkowana ulica Sandomierska,dajesz rady spod lady.
Powódź od powodzi się różni .zapytaj czy obecnie jest możliwa. A ruch jest na każdej drodze w Ostrowcu.Spokój to gwarantuje tylko głęboka wieś i las
,Tylko na głębokiej wsi ulice się nie korku. Jak chcesz mieszkać w mieście to musisz znać realia takiego bytowania ,anie o wszystko pretensje
W dolnej części miasta , o tej porze roku jest okropny smród z zakorkowanej sandomierskiej i z kopcących kominów .
Na Sandomierskiej jest ogrzewanie MEC i jest gaz .Smród to sprawa czy właściciele korzystają z tego dobra.Nie przesadzaj z tą zakorkowaną Sandomierską.Ma być wkrótce budowa drugiego etapu obwodnicy na terenie gminy Bodzechów, to Sandomierska
straci ruch o to wspólnie starają się od lat władze.A kopcące kominy są problemem w całej Polsce.
waryńskiego
Na żadnym.Poszukaj domku ,choćby do remontu.
Powiem tylko tyle-nie tam gdzie zarządcą jest OTBS,mają swoje budynki w różnych częściach miasta,najgorzej "pracująca "spółdzielnia, cokolwiek tam załatwić- to wielki problem,rodem z PRL.Także i w tej kwestii wybór jest ważny.
Na Kopernika nowe osiedle nowe bloki. Super
Ja polecam osiedle Pułanki jest ładnie zielono cisza spokój nie ma ławek przed klatkami a więc nie przesiadują dewotki jest szkola przedszkole
Polecam osiedle stawki.
Mieszkałam na Pułankach - nie polecam to co się działo tam z rachunkami za wodę to jakieś nieporozumienie. Obecnie mieszkam na stawkach i bardzo sobię chwalę.
Dynków