Najlepiej na słonecznikowym wlasnej roboty.Siejesz sobie słoneczniki,potem zbierasz i łuskasz te ziarenka.Nastepnie bierzesz szmatkę zawijasz w nią ziarenka i tłuczesz mlotkiem az pusci tłuszczyk.Tłuszcz zlewasz na patelnie -ot i cała filozofia:)Masz jak znalazł:P-Pychota
Najlepiej na ryżowym. Bez zapachu, wytrzymuje wysokie temperatury. Sprawdziłam.
Na rzepakowym lub winogronowym, słonecznikowy raczej do sałatek:)