Czyli sama reklama właścicieli zero wypowiedzi klientów
Moje zdanie na waryńkiego w podworku. Może czas niepowala i ciśnienie.. ale chemia jest bogata. Zauwazcie ze potrafi ta myjka domyc auto bez szczoty. A reszta fakt ze czas lepszy i cisnienie ale trzeba rezac szczota inaczej pozostawiaja chmury brudu. A wiadomo myjesz szczota to w pewnym sensie niszczysz lakier..
Zawsze tak jest , jak i z zakładami fryzjerskimi
Ja myję na Żabiej ( wg mnie najlepsza) i Waryńskiego (najbliżej).
Dziś zrobiłem doświadczenie aby być pewnym z nową myjnią na Iłżeckiej. A mianowicie umyłem połowę auta z kolorową pianą, później poprawiłem programem mycie pianą i na końcu spłukałem auto. Wydałem na mycie 5 zł. Następnie pojechałem umyć drugą połówkę na myjni u Valdiego . Umyłem go programem mycie zasadnicze i spłukiwanie, wydałem 5 zł. Nie uwierzycie, możecie sprawdzić sami. Efekt UMYCIA auta jest o kilkanaście procent lepszy na myjni u Valdiego. Co więcej, zakrzywione lance na iłżeckiej powodują, że ręka po obmyciu podkreślam " po obmyciu" auta odpada. Po prostu boli. Moja żona była tam tylko raz i miała to samo odczucie. Także ludzie patrzcie na efekt umycia a nie piany. Chyba, że lubicie zapach gumy balonowej na aucie niż efekt umycia.
Tam gdzie jest dobre paliwo-w stronę dynkowa,
Tak daleko to ile trzeba spalić paliwa żeby tam dojechać
Taką samą myjnie masz na końcu długiej, w częstocicach i na żabiej. Ten sam producent. Zawsze na tych myjniach myję. Najlepiej sam sprawdź jakość mycia i dojdziesz do takiego wniosku jak ja.
Na pksie też ręka boli po myciu, porównaj sobie z tamtą
Ta reklamowana piana niestety,ale słabiutko czyści. Nie ma to jak szczotka lub ciśnienie.