Jeden z nielicznych fajnych watków na tym forum, to się odezwę i złamię swoją obietnicę, że nigdy więcej na tym forum. Też uwielbiam krówki, bo przypominają mi beztroskie dzieciństwo. Teraz już ze słodyczami, z uwagi na wiek i poziom cukru muszę uważać, ale rekompensuję to sobie dobrym żartem z kabaretów i stand upów oraz dobrą muzyką, którą śledzę na bieżąco. Mam pytanie, słyszeliście ostatnią piosenkę Dody i Smolastego " NIE ŻAŁUJĘ"? Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę tytuł i mam pewność, że też Wam się spodoba i będziecie jej słuchać wiele razy jak ja, bo niesie ona bardzo mądre i pozytywne przesłanie. Nie ma w życiu każdego człowieka nic gorszego, niż rozpamiętywanie, nienawiść i żądza zemsty, a przecież wszystkie życiowe doświadczenia można odbierać jako mądrą naukę od losu i nie popełniać tych samych błędów z przeszłości. Było, minęło,było po coś........ Pozdrawiam załączając pozytywną energię.
Jeśli świeże atakie są wsklepie firmowym to są tzw. mordoklejki, po2 tygodniach robią się kruche
Tak.
Fajne miejsce, wybór duży.
Kupiłem chyba z siedem smaków, a pewnie to nie były wszystkie.
Lokalizacja sklepu podana już jest w tym wątku.
W Ostrowcu nigdzie nie można kupić iryskow dobrych! Krówki to widziałam w leclerku i tam najtaniej!