Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 21

      Odp.: Najlepszy dowcip, jaki usłyszeliście w życiu

      polityka.....ech....

      a tak na czasie:

      w pączkach nie ma kalorii!

      one są w szafie!!! i skubane kurczą ubrania!;-)

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 22

      Odp.: Najlepszy dowcip, jaki usłyszeliście w życiu

      Najlepszy ?

      Szef

      -Dostaniesz podwyżkę.

      Hłe hłe hłe hłe.

      Gość_Przemek
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 23

      Odp.: Najlepszy dowcip, jaki usłyszeliście w życiu

      dowcip pana j. tomaszewskiego:

      - Wiecie jak zapłodnić krowe lodem?

      - Postawić ją na lód....... sama się wypier........

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 24

      Odp.: Najlepszy dowcip, jaki usłyszeliście w życiu

      kredka wybrała się na randkę z dwoma ołówkami. po pewnym czasie okazuje się, że jest w ciąży. pytanie z którym????. o oczywiście, że z tym bez gumki:)

      nirvana
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Najlepszy dowcip, jaki usłyszeliście w życiu

        Tomaszewski przebił wszystko :

        "Jak zapłodnić krowę lodem??Postawić ją na lodzie i sama się wyp..."

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Najlepszy dowcip, jaki usłyszeliście w życiu

          Tomaszewski wygrał nie słyszałam jak do tej pory lepszego dowcipu

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 27

      Odp.: Najlepszy dowcip, jaki usłyszeliście w życiu

      dlaczego krasnoludki idąc przez las śmieją się?

      -bo je mech w jaja łaskocze.

      nirvana
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Najlepszy dowcip, jaki usłyszeliście w życiu

        Pewna para była świeżo po ślubie - dwa tygodnie temu było wesele.

        Mąż jakkolwiek wielce w małżonce zakochany, nabrał ochoty by spotkać się ze starymi kumplami i poimprezować w ich ulubionym barze.

        Zaczął więc się ubierać i mówi do żony:

        - Kochanie wychodzę, ale wrócę niedługo.

        - A dokąd idziesz Misiaczku? - zapytała żona

        - Idę do baru ślicznotko. Mam ochotę na małe piwko.

        - Chcesz piwo mój ukochany? - żona podeszła do lodówki otworzyła drzwi i zaprezentowała mu 25 rożnych rodzajów piwa z 12 rożnych krajów: Niemiec, Holandii, Anglii i innych.

        Mąż stanął zaskoczony i jedynie co zdołał wydusić z siebie to:

        - Tak, tak cukiereczku? ale w barze? no wiesz? te schłodzone kufle??

        Nie zdążył skończyć, gdy żona mu przerwała:

        - Chcesz do piwa schłodzony kufel? Nie ma problemu - I wyjęła z zamrażarki wielki oszroniony kufel.

        Ale mąż, choć nieco już blady z wrażenia, nie dawał za wygraną.

        - No tak skarbie, ale w barach mają naprawdę świetne i pyszne przystawki? nie będę długo, wrócę na prawdę szybko, obiecuje.

        - Masz ochotę na przystawki niedźwiadku? - Żona otworzyła drzwi szafki, a tam: słone paluszki, orzeszki, chipsy, pieczone skrzydełka, marynowane grzybki i wiele innych smakołyków.

        - Ale kochanie? w barze... no wiesz? te męskie gadki, przeklinanie, niewyszukany język

        - Chcesz przekleństw moje ciasteczko? Więc pij te kurewskie piwo z jebanego zmrożonego kufla i żryj te pier...lone przystawki! Jesteś teraz do ch..a ciężkiego żonaty i nigdzie ku..a nie wyjdziesz! Pojąłeś sku....nu?

        TropicielAbsurdu
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Najlepszy dowcip, jaki usłyszeliście w życiu

          - Wiesław, coś taki markotny?

          - Nie wiesz?! Benek nie żyje!

          - No coś ty?! Jak to?!

          - Wrócił przedwczoraj do domu, wypił, położył się do łóżka, zapalił

          szluga, pościel się zajęła;

          - I spalił się?!

          - Nie. Zdążył okno otworzyć i wyskoczyć.

          - I połamał się na śmierć?

          - Nie. Straż wezwał. Strażacy rozciągnęli takie koło z gumy i tam skoczył.

          - Pękło?

          - Nie. Jakoś tak się od tego odbił i z powrotem wskoczył do chałupy.

          - I się spalił.

          - Nie! Odbił się od framugi i spadł.

          - Rozbijając się?

          - Otóż nie! Stał tam wóz strażacki. Z plandeką. Trafił w to, odbił się i

          znowu wskoczył do okna.

          - Zginął?

          - Nie. Spadł, odbił się znów od tej gumy i wleciał do mieszkania!

          - O rzesz ja pierdole! To jak ten Benek zginął?!

          - Zastrzelili go, bo ich zaczął wkur***iać.

          Gość_nn
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Najlepszy dowcip, jaki usłyszeliście w życiu

            ''A z pocałunkiem poczekamy'' powiedział książę złażąc ze śpiącej królewny.. ;P

            Gość_nn
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Najlepszy dowcip, jaki usłyszeliście w życiu

              Blondynka dzwoni na komisariat i mówi:

              - Panie władzo ukradli mi kierownicę, pedał gazu i hamulec.

              Minęło parę minut...

              Blondynka znowu dzwoni i mówi:

              - Fałszywy alarm usiadłam z tyłu.

              Gość_nn
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Najlepszy dowcip, jaki usłyszeliście w życiu

                Jaka jest ulubiona woda mineralna J. Fritzla??

                Piwniczanka.

                Gość_nn
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Najlepszy dowcip, jaki usłyszeliście w życiu

                  Umarł producent broni i poszedł do nieba.

                  - Witaj, człowieku. Czy zrobiłeś w życiu coś złego? - pyta Bóg.

                  -Broń, Boże.

                  Gość_nn
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Najlepszy dowcip, jaki usłyszeliście w życiu

                    Mały Jasio pyta ojca

                    - tato jak się pisze "królowa lodu" czy "Królowa Loda"?

                    - to zależy synku czy postać jest negatywna czy pozytywna

                    Gość_nn
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Najlepszy dowcip, jaki usłyszeliście w życiu

                      - Dlacze go kobiety mają małe stopy ?

                      - Zeby stały bliżej zlewu ;)

                      Gość_nn
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Najlepszy dowcip, jaki usłyszeliście w życiu

                        "Czasami wychodzi lepiej niż planujesz" - pomyślał mąż, gdy rzucił młotkiem w kota, a trafił w żonę. ;)

                        Gość_nn
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Najlepszy dowcip, jaki usłyszeliście w życiu

                          Czym się różni nauczyciel od nauczycielki?

                          Nauczyciel drapie się po dzwonku, a nauczycielka po przerwie.

                          robyj
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Najlepszy dowcip, jaki usłyszeliście w życiu

                          Czym sie różni Japonia od Polski??

                          Japonia to kraj kwitnącej wiśni.

                          Polska to kraj kwitnącej LIPY

                          robyj
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
3 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -