Miesiąc po wyborach parlamentarnych Prawo i Sprawiedliwość (wraz z Solidarną Polską oraz Polską Razem) ma 42 proc. poparcia - wynika z sondażu opublikowanego przez tygodnik "Newsweek".
Na drugim miejscu znalazła się Nowoczesna Ryszarda Petru (17 proc.), która wyprzedziła Platformę Obywatelską (16 proc.). Nad progiem wyborczym znalazło się jeszcze jedynie ugrupowanie Kukiz'15 (8 proc.).
Taki układ sił w parlamencie dawałby PiS aż 254 mandaty. Nowoczesna wprowadziłaby do niższej izby polskiego parlamentu 85 posłów, a PO o dwóch mniej. Ruch Kukiz'15 miałby w Sejmie 37 swoich przedstawicieli.
Badanie przeprowadziła pracownia Estymator w dniach 26-27 listopada 2015 na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1092 dorosłych osób.
Polskie Radio
PO zmierza do zajęcia miejsca po SLD i słusznie, w końcu to młodsza siostra tej post komunistycznej partii.
Lansowali Petru aż się niedobrze robiło.Efekt jest.Działacze peło przeskoczą do "nowoczesnej" i będzie po staremu.Moja ocena tego jest taka: najlepszym sondażem są wybory.
"Działacze peło przeskoczą do "nowoczesnej" i będzie po staremu" - tym to już straszycie odkąd Nowoczesna powstała i jakoś nie widać.
Ale jak to przeskoczy?, Rysiek obiecywał wyborcą że nie będzie żadnych "spadochroniarzy" z innych partii. Czyżby nie chciał dotrzymać obietnicy wyborczej?
Im bardziej Lisy i inne szczekające pieski straszą ludzi pisem tym większe pis zdobywa poparcie. Nic Polaków nie denerwuje bardziej niż propaganda.
Dokładnie tak. Oni jeszcze tego nie zrozumieli, dalej robią to co przez ostatnie lata i myslą że to działa. Ale to dobrze dla nas. Patrząc na ten nieszczęsny KOD i całą histerię salonu, widać że nie rozumieją dzisiejszego społeczeństwa. Mogliby zrobić podobną akcję bez tej całej otoczki paniki, że będą patrzeć na ręce i kontrolować nową władzę, a nie iść po całości z opornikiem, histerią i obroną demokracji.
Po postępowało zgodnie z porzekadłem:
"Jak Kali ukraść krowę to dobrze. Jak Kalemu ukraść krowę to już złodziejstwo".
PO postępowało i postępuje. poprawka mała.
To przysłowie pasuje jak ulał, do obecnie rządzących
To chyba dobrze, że KOD i "salon" patrzy na ręce nowej władzy? Czy to też będzie wkrótce zabronione?
Dlaczego nie patrzył przez ostatnie 8 lat? Czyżby hipokryzja, moralność Kalego?
BTW
Mówicie o zagrożeniu demokracji, przecież nikt nie zakazuje manifestacji, a że zainteresowanie marne ...bo... przeciętnego Kowalskiego nie interesuje obrona po PRLowskich "elit" oraz manifestacyjne, wybiórcze czytanie konstytucji przez te "elity" napisanej na kolanie przed wyborami, kiedy wiadomo było że AWS wygra.
PIS zanim wygrał jeździł po PO jak chciał, kiedy role się odwróciły, nagle partia rządząca jest święta i nie wolno krytykować jej działań, bo jeszcze się zniechęci. Nie, kolego, po to właśnie jest opozycja, by jak sama jej nazwa wskazuje stawiać opór i kontrolować. PIS nie ukrywa, że chce zmienić konstytucje, robi jakieś cyrki wokół Trybunału, to oczywiste że ludzie protestują. To, że na jakąś manifestację przyszło mało ludzi nie oznacza, że nikogo to nie interesuje - będą kolejne. Nie wiem też co rozumiesz przez "wybiórcze czytanie konstytucji", skoro tam nie da się niczego wyrwać z kontekstu, to podstawowy tekst. Teraz PIS stara się obrzydzić go Polakom, jaka ta nasza konstytucja beznadziejna, ojojoj, trzeba ją koniecznie zmienić. Projekt nowej konstytucji już PIS pokazał, ale usunęli ze swojej strony, bo pewnie zabrakło odwołania do zamachu smoleńskiego.
Pokaż mi tych co protestują. Kilku wynajętych klakierów?
Dla mnie TK się skompromitował pisząc ustawę o TK i jeszcze ma orzekać czy jest zgodna Konstytucją. A ty mówisz o cyrkach wokół TK. TK to jest cyrk
O protestantach jako wynajętych klakierach pisał i mówił już PZPR, tak więc powracasz do pięknych czerwonych tradycji. Nikt nie ma prawa protestować, bo przecież jest dobrze. Brzmi znajomo? PIS nie zechciał też określić najważniejszej rzeczy, czyli DLACZEGO chce odwołać trybunał. Tylko dlatego, że został wybrany pod koniec rządów PO, gdy sondaże dawało PO niewielkie szanse? Ale takie rzeczy na pewno nie zaprzątają twojej głowy. Jak PIS mówi "skaczcie", jego klakierzy mają prawo zapytać tylko "jak wysoko, panie prezesie?".
1. Nigdzie nie pisałem że opozycja nie może protestować, a nawet zachęcam do tego
2. Skąd info że PiS chce odwołać TK?
"Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego sami napisali projekt zmian przepisów regulujących prace Trybunału. A przecież nikt nie ma prawa być sędzią we własnej sprawie. Prezes TK zapowiedział w trakcie debaty w Senacie, że wyłączy się z orzekania, jeśli TK przyjdzie takiej oceny dokonywać, dziś jednak nie kwapi się do tego. Zresztą samo wyłączenie się sędziów i tak nie wystarczy, mamy bowiem do czynienia z sytuacją, w której żadna ustawowa zmiana sposobu działania TK nie ma szans na wejście w życie. Na koniec i tak musieliby zgodzić się na nią sami sędziowie. Dlatego konieczne jest w Polsce porozumienie co do konstytucyjnej zmiany i wprowadzenia zasady, że przepisy dotyczące Trybunału oceniać musi inna instytucja, np. Sąd Najwyższy. Zgoda PO, bez której taka ustawa nie mogłaby wejść w życie, byłaby prawdziwym testem intencji tej partii."
3. Nie jestem wyborcą PiS.
1. To podziel się skąd wiesz, że to wynajęci klakierzy? Z biuletynu partyjnego?
2. Moim zdaniem PO powołało sędziów, by utrudnić zmianę konstytucji przez PIS. Ale narosło wobec tego tyle szumu, że chyba sami zainteresowani nawet nie pamiętają o co im naprawdę chodzi.
3. Na co dzień mało kto przyznaje się do tej partii.
Brawo PiS !!!!!!!!!