Mam nadzieję, że się znajdzie ten kotek....
Aniu, trzeba się wspierać. Będę się rozglądać za twoim kotkiem, ale proponuję szukać blisko domu. Ja szukałam po całym mieście, a odnalazł się kilkanaście metrów od domu.
Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.
Gość z 21:17 a jak długo szukałeś/aś ?
Aniu moja mama ma kilka znajd. Zarówno psy jak i koty. Zdarza się, że szuka kota i miesiąc jak ostatnio. Wrócił sam wygłodzony po miesiącu. Kot znajdzie drogę do domu, o ile nic mu się nie stało.
Dziś 07:43 a ,czy Twój kot był wychodzący ?
Aniu jakkolwiek zakończą się poszukiwania pamiętaj, że dzięki Tobie Naszek miał piękne życie.
Aniu był kotem domowym, sterylizowanym, ale czasem wyprowadzanym na smyczy. Po ponad 3 tygodniach, kiedy doznał zakażenia po zakłuciu jakimś żelastwem dał znać miauczeniem, bo potrzebował pomocy. Ale z ukrycia wyszedł dopiero na moje wołanie.
Dziękuję Ci ,nawet nie wiesz ile ,to dla nas znaczy .Każda rada ,wskazówka ,dobre słowo ....Gość 14:33
Na spotted Ostrowiec na fb ktoś właśnie dodał komentarz że widział podobnego na Kolonii Robotniczej, po zdjęciach jest bardzo podobny do poszukiwanego kotka ( jedno mniejsze oczko)
Jak się nie znajdzie,to ja mam przecudne dwa małe kociaczki w tym jeden jest czarny,a drugi brązowy.
Wczoraj widziany był koło Netii, na fb jest zdjęcie i wyraźnie widać brak ogonka
Gość z dziś 20:24 błagam zadzwoń pod mój numer 513913940
Aniu twój kot być może chodzi koło Netii, bo tam czuje jedzenie, obok jest restauracja. Jak mówiłam, daleko nie odejdzie od domu. Ja szukałam go dzisiaj bliżej Rudzkiej.