Oj! Nie tylko jedynki. Grabowski, Kałamaga, Barańska, Adamski - to bardzo groźne "nie jedynki".
Panowie bezRADNI Stelmasik,Kutryba ,Dybiec ,Pietruszka za nieròbstwo podziękujemy wam w wyborach.Lansik w lokalnych mediach i ustawianie się przez lata w szeregu do zdjęć już na mieszkañcòw Ostrowca nie podziała.
Tu muszę zaprotestować 15:33, choć nie jest to moja bajka. Radny Stelmasik jednak wykazuje aktywność na sesjach, w odróżnieniu od takiego np. radnego Strojnego.
Pisze pani o jego aktywności.
Ja ją dostrzegam w ilości firm związanych z miastem czy powiatem w których pracował ( jeżeli była to praca).
oj tak, jaśnie panu Strojnemu teź najwyższy czas powiedzieć :panu już dziękujemy.
A trzeci stał z batem i snuł atmosferę strachu, reżimu, to taka perspetowiczna wizja rozwojowu za najniższa krajowa. Biznes plus Perspektywa = wysysk.
Nie wiem czy śmiać się czy płakac jak słyszę /widzę jak biegają po lokalnych mediach i chwalą się tym co zrobili co tak naprawdę jest ich obowiązkiem za który im płacimy.Na forach lans ,jacy to oni fantastyczni o oddani społeczeństwu. A po wyborach zapada cisza , cisza na 4 lata...konsumują "cieżko zarobione pieniądze" i już nie są tacy fajni , tacy aktywni , tacy nam oddani. Ja poszukałabym ludzi na te stanowiska wśród wolontariuszy , którzy pomagają tym potrzebującym , którzy są dla ludzi i zwierząt nie tylko przed wyborami.
I te sztuczne uśmiechy na banerach.Niedobrze się robi.
Jak wogóle to możliwe żeby kadydat na radnego czy radną pełnił kilka stanowisk i jeszcze kandyduje na radnego.Ludzie jak to możliwe.Czy taki człowiek to wszystko ogarnie .Nie macie Boga w sercu.
Ani na 1 ani na 2 ! Zagłosujmy na nowe twarze. weterani karty już mają rozdane ,gdzie, kto, z kim itd. A to ci dopiero byliby zdumieni :)))
Boga w sercu i oleju w głowie.
Wybierzmy z rozsądkiem nowych radnych ludzi młodych zdrowo myślących.
Skąd mam wiedzieć, czy ten młody jest zdrowo myślący?
Chłopaki z PiS są kosmopolitami. 3-4 fuchy i każda w innym mieście ;)))
Wiadomo kto, i dlaczego/
No niby wszyscy? No weź...i może po kilka rad nadzorczych?
Taki właśnie Przemysław C.