Zwracam się do wszystkich forumowiczów z uprzejmą prośbą o zbieranie nakrętek z plastikowych butelek i przynoszenie ich do ODS Malwa. Nakrętki są przeznaczone dla Kacperka chorego na mukowiscydozę i są wymieniane na lekarstwa, które pomagają Kacperkowi normalnie żyć i funkcjonować. Potrzebnych jest dużo nakrętek. Z góry wszystkim dziękuję. Pozdrawiam.
a o co z tymi nakrętkami chodzi dokładniej? mogę zacząć zbierać tylko na czym ta akcja polega?
ja zbieram ,to tylko drobniutki gest ale...oddalam do przedszkola nr 11 tam w wejściu jest zbiórka(ogromne ilości już były) i nikt tego już od dłuższego czasu nie zabiera
Generalnie chodzi o to, że nakrętki idą na recykling, płacone jest za wagę. Cały dochód przeznaczony jest na leczenie chorego chłopca. W szkole mojej córki ciągle zbierają te nakrętki, a jak mam wyrzucać, to lepiej włożyć do reklamówki i niech zaniesie do szkoły. Pozytywna akcja.
aha no to można jeszcze inne rzeczy prócz nakrętek zbierać na recykling, żeby szybciej uzbierać większą kwotę, bo z samych nakrętek to chyba zbyt wiele nie ma
Piękna akcja - popieram
ale jednak mam kilka ale
cytuję:"- Dla indywidualnych klientów cena nakrętek za kilogram wynosi 20 groszy - mówi pracownica skupu surowców wtórnych Stal-met z Gdańska. - Jednak jeżeli mamy większą ilość, to najpierw szukamy odbiorcy i ustalamy z nim cenę, która może się mocno wahać - ostatnio było to ok 40 groszy."
i teraz nasuwają się pytania:
Ile nakrętek musimy zebrać aby uzbierać 1 kg za 20 gr? - i jaki jest koszt dostarczenia tych nakrętek do punku odbioru a następnie do punku skupu?(jeżeli ktoś mieszka blisko i przejdzie się kawałek to koszt jest zerowy, ale jeżeli podjadę samochodem to ja więcej spalę paliwa niż te nakrętki są warte)
Czy nie lepiej zamiast podjeżdżać samochodem aby zostawić 2 kg nakrętek wpłacić na konto czy wrzucić gdzieś do puszki 2 zł???
A może jednak lepsza była by akcja - zbieramy puszki ?!?!
1 kg puszek kosztuje ok 3,5zł
A może zbierać stary zepsuty sprzęt AGD?? - za to na skupie dostaniemu jakieś 50gr za kg (aczkolwiek tu może być problem z transportem, "tragażami")
Nie jestem przeciwnikiem takich akcji ale patrząc na koszty do zwolenników tez nie należę
A Kacperkowi dużo zdrowia życze i oby akcja się powiodła
Nie wiem, jak lepiej, wiem tylko, ze z ostatnich nakrętek zakupiono dla Kacperka leki na jakiś czas. Myślę, ze można przejść się do Malwy, tam dostać namiar na rodziców Kacperka i z nimi to ustalić. Będą szczęśliwi i ucieszą się z każdej pomocy.
licza sie wszelkie nakrętki- po kawie w słoikach, pastach, płynach do sprzątania też..(zwłaszcza po swietach macie ich sporo, a są duże i cięższe od butelkowych..
Nadal można przynosić nakrętki do ODS Malwa, po schodach, drzwi naprzeciw schodów.
Czy nakrętki które zanoszę do Gazety Ostrowieckiej trafiają do Kacperka.
ja też mam dużo nakrętek i nie wiem co z nimi zrobić
nakretki zbiera się wszystkie-plastikowe, różnych kolorów, nie tylko z butelek PET, ale i z chemii gospodarczej, słoikow z kawy. Zbiera też szkoła na stawkach, ale teraz tam remont..pomoc jest konieczna, więc zbierajmy- nas nic to nie kosztuje.
zbierajcie tez w wakacje, potem mozna zaniesc do szkoly na stawkach..warto pomóc choć w taki sposób!!!