Rząd zaciągnął w naszym imieniu 500 mld nowego długu w dwa lata. I wysadza w powietrze bezpieczniki
Dla pisowca prawda to błażninie się. To typowe
Tylko jak teraz ukryć pieniądze przed rządem, aby te złodziejskie macki ich nie dosięgły? waluty? metale szlachetne? Niestety teraz jest drogo.
Nie pójdzie, bo mu 30 groszy przepadnie, obiecane przez pisiorów za wstawienie każdego postu o PO.
Właśnie w tym rzecz. Prezydent zapomniał o tym roku i traktował rząd jak po wyborach. Pomylił się i mówił o kolejnych 4 zamiast 3 latach. Pogubił się.