Jak można oddać psa obcym ludziom???? Zastanów się kobieto.Hotel dla psów jest w Denkówku- tam miałby bardzo dobrą i profesjonalną opiekę. Nie byłby eksperymentem dla dzieci.
Z całym szacunkiem byłeś tam widziałeś? To nie osądzaj ja drugi tydzień próbuje się z właścicielką skontaktować i nie ma czasu aby się spotkać czyli coś jest na rzeczy. Bo ten pies do kojca w hotelu się nie nadaje.
Uważam,że taka prywatna osoba ,która zobowiąże się do opieki nad pieskiem będzie robiła wszystko,żeby był zadowolony. Przecież decyduje się na to sama bez żadnej presji a celem jest przyjemność obu stron.
9:59 a w hotelu to co, niby sami swoi? Hotel to biznes, więc wcale nie brałabym go pod uwagę bez obejrzenia dokładnie warunków i przyjrzenia się pracownikom. Dzieci jak dobrze wychowane to krzywdy psiakowi i innemu zwierzęciu nie zrobią a jak potwory to niestety strach im psiaka dać. Na pewno należy zobaczyć kto miałby się zajmować psiakiem. No i wiadomo psu trzeba poświęcić sporo czasu bo będzie zapewne bardzo tęsknił. Żal takiej psiny.
11.00- tak- wiem o czym piszę, ponieważ znam warunki panujące w tym hotelu i wiem o czym piszę, z tego miejsca adoptowałam swojego psa.Zanim zdecydowałam się na adopcję byłam tam wiele razy- właścicielka hotelu to osoba o wielkim sercu dla zwierząt.
Jeśli psiak to kanapowiec nie polecam hotelu. Zdecydowanie wolałabym powierzyć opiekę nawet obcym ludziom ale prosząc osobę z Animals o ewentualną kontrolę czy oby na pewno psiak trafił w dobre ręce. A ludzie którzy zaopiekują się psem na pewno nie będą mieć nic przeciwko temu aby od czasu do czasu przyjechała dziewczyna z Animals sprawdziła co u pieska.
Z tego co wiem w hotelu przebywają psy, które Animals tam umieszcza. Oczywiście płatnie, liczne prośby o pieniążki na hotel.
Agnieszko trudno dodzwonić się do Animals , mają podobno dużo pracy i nie sądzę aby ktoś pojechał sprawdzać prywatnego pieska.
Jaki jest nr telefonu do kogoś z Animalsu? Ja też chcę pomóc pewnemu pieskowi. Proszę o numer, jeśli ktoś z Państwa ma takowy.
Witam,
W tamtym roku byłam umówiona z Panią z Hotelu dla psów "Azory", Pani bardzo miła, kontakt bez problemu. Miałam zostawić prawie rocznego pieska rasy shitzu na 4-5 dni z powodu wyjazdu na wakacje. Byłam zdecydowana i uważam,że warunki jak i opieka wydawała się bez zarzutu. Kocham swojego psa i szczerze powiedziawszy nie oddałabym go pod opiekę ludziom z ogłoszenia. Po prostu bałabym się i tyle.
Ja też nie oddałabym psa nikomu obcemu a tym bardziej do jakiegoś hotelu, w którym to tylko kasa a nie pies ważny. Poszukałabym kogoś kto mieszka blisko i starałabym się aby psiak miał kontakt z tą osobą. Zapłaciłabym oczywiście więcej niż za hotel nawet ale do przechowalni to ja w kauflandzie pomidory czy kartofle z zieleniaka oddaję a nie oddałabym żywego stworzenia pod taką opiekę. Można mówić, że najlepsza itd co nie zmienia faktu, że liczy się sztuka i kasa za dobę a nie jakiś pies. Będzie siedział sam i tyle.
No proszę i wystraszyliście ewentualną opiekunkę dla psa i zostałam z niczym nadal poszukuję chętnej osoby do zaopiekowania się moim psem podczas mojej nieobecności.
Gabi,rozumiem twój problem bo kiedyś miałam podobną sytuację,kocham psy i być może mogę Ci pomóc.Podaj jakiś kontakt do siebie.
do Gościa 11:45 mój mail: gosia.malgosia@interia.eu
a w tym roku - coś się zmieniło co do hoteliku w Denkówku?
Jakieś opinie?
Idź z ukrytą kamerą i zobacz. Będziesz wiedział.