Wreszcie !!!
Wreszcie ten znienawidzony ponoć przez połowę społeczeństwa rząd może wprowadzić DOWOLNE nakazy i zakazy i ci sami, którzy jeszcze niedawno chcieli "wysłać" Krystynę Pawłowicz w kosmos (razem z resztą "dobrej zmiany"), ci sami dziś domagają się jeszcze większego zamordyzmu w imię walki z koronazajobem.
Jak już nas przetestuja, że godzimy się na bezsensowne i bezprawnie (wg jednego z sądów) ograniczenia, wtedy spodziewajmy się kolejnych... Zakaz zgromadzeń powyżej 5 osób już był, odwołanie Świąt Wielkanocnych też już było,... to co dalej ? Zakaz wychodzenia z domu między 14:20 i 07:15 ? A może ochroniarze w sklepach uzyskają uprawnienia do kontroli czystości majtek klientek ?
Wszystko oczywiście w imię zachowania hieny, która pomaga walczyć z tzw. pandemia.
A najlepsze w tym wszystkim jest to, że takie "kwiatki" rząd wprowadza jedynie rozporządzeniami, nie mając upoważnienia parlamentu w postaci ustaw. Ot, spotkają się po obiedzie i coś tam wpiszą do rozporządzenia.... A ciemny lud wszystko kupi.... O... przepraszam, nie tylko ciemny, również ta część społeczeństwa, która uważa się za wykształconą również - wszak wirus zabija tysiącami i zakłady pogrzebowe już nie dają rady.
Czyż rządzący mogli sobie wyobrazić lepszy scenariusz ?
Bójcie się ludzie, bójcie (tego wirusa ?)
Morawiecki przed wyborami
NIE MA SIĘ CZEGO BAĆ. CAŁA TA CHOROBA NA SZCZĘŚCIE ZOSTAŁA ZWALCZONA. JEST POD KONTROLĄ. JEST TAK JAK INNE. JEST WIELE RÓŻNYCH CHORÓB. NIE BĘDZIEMY SIĘ ICH BALI NA ZAPAS”
A w ogóle to niech opozycja sobie lód w matki włoży
Proszę zobaczyć, jak świetnie poradzili sobie Włosi. Jeśli ktoś wpuści do sklepu klienta bez maseczki, na sklep nakłada się 30 dni kwarantanny, a na klienta – 400 euro kary. Proszę mi wierzyć, tam każdy sklep pilnuje, żeby klient miał założoną maseczkę - tłumaczy lek. Łukasz Durajski. - To dlaczego nasza władza nie potrafi tego wyegzekwować? Liczba zakażonych "pobiła" dziś dwa rekordy: 809 nowych przypadków w ciągu doby i ponad 50 tys. zachorowań w ciągu całej pandemii.
Czy zamiast maseczki można nosić osłonę twarzy? Odpowiedź brzmi: nie
Niektóre osoby zamiast maseczek, wybierają osłonę twarzy z pleksi (przyłbicę). Tymczasem "nie są one żadną ochroną dróg oddechowych, ponieważ nie posiadają filtra powietrza wydychanego i wdychanego" - podkreśla prof. Samoliński. Zdaniem ekspertów, można je porównać raczej do okularów.
Mimo to, osłony na twarz pomagają zapobiegać rozprzestrzenianiu się COVID-19. Pod jednym ważnym warunkiem.
Wiemy, że koronawirus SARS-CoV-2 dostaje się do organizmu przez błony śluzowe nosa i ust. CDC (agencja rządu federalnego Stanów Zjednoczonych wchodząca w skład Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej) ostrzega też, że istnieją dowody na to, iż może wniknąć do organizmu również przez oczy. Stąd tak ważne jest, by często myć lub odkażać ręce i nie dotykać nosa, ust, ale również oczu. Pomogą w tym właśnie gogle czy przyłbice ochronne.
Powiatowy Inspektor Sanitarny w Ostrowcu Św. apeluje do mieszkańców powiatu!
– Bądźmy odpowiedzialni, dbajmy o swoje zdrowie i zdrowie innych – apeluje Wioletta Adamczyk-Nowak, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Ostrowcu Św. Apel wystosowany do mieszkańców powiatu ostrowieckiego spowodowany jest wzrostem zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2. Inspektor przypomina o obowiązku zakrywania ust i nosa w obiektach użyteczności publicznej, a także o zachowaniu bezpiecznego dystansu społecznego i higienie.
https://naostro.info/powiatowy-inspektor-sanitarny-w-ostrowcu-sw-apeluje-do-mieszkancow-powiatu/
Sąd Rejonowy, który rozpatrywał sprawę mieszkańca odmawiającego zapłacenia mandatu za brak maseczki w miejscu publicznym, odmówił wszczęcia postępowania. Powód: nałożone na Polaków ograniczenia powinny być wprowadzane w drodze ustawy a nie rozporządzenia. Po drugie – nakaz środków profilaktycznych może dotyczyć tylko chorych bądź podejrzewanych o zachorowanie.
Sprawa dotyczy zdarzenia z 18 kwietnia, gdy jeszcze miało obowiązywać rządowe rozporządzenie o nakazie wychodzenia poza dom wyłącznie z zakrytym nosem i ustami. Nie można było także swobodnie poruszać się w przestrzeni publicznej, poza sprawami niecierpiącymi zwłoki.
Mieszkaniec gminy Czempiń postanowił jednak wybrać się wraz z dziećmi na przejażdżkę rowerową po swojej miejscowości.
– Patrol policji zainteresował się moją osobą, tym, że nie mam maseczki. Oznajmiłem, że zgodnie z rozporządzeniem jestem osobą, która nie musi zakrywać ust i nosa, ale do jednego z nich to nie przemówiło – powiedział Sebastian Nowicki lokalnemu radiu Elka.
Ponieważ mężczyzna nie przyjął mandatu w wysokości 500 złotych, mundurowi skierowali wniosek do sądu. Wcześniej pan Sebastian został wezwany na komendę, gdzie odmówił składania wyjaśnień. – Pozostawiłem to sądowi, bo to sąd jest od tego by orzekać, czy ktoś jest winny, czy niewinny – podkreślił.
Sąd w Kościanie zdecydował, że postępowanie o ukaranie mężczyzny nie zostanie w ogóle wszczęte. Zgodził się z obwinionym, iż rządowe nakazy i ograniczenia są niezgodnie z prawem.
„W uzasadnieniu sędzia wskazała że ustawa, na przepisy której się powołano przy wprowadzeniu ograniczeń w przemieszczaniu się, dopuszcza jedynie ograniczenie określonego sposobu przemieszczania się, a nie przemieszczania się w ogóle. Ograniczenia zostały wprowadzone rozporządzeniem, a konstytucja stanowi, że ich źródłem może być jedynie ustawa. Dodatkowo, jak czytamy w uzasadnieniu, można wprowadzić nakaz stosowania środków profilaktycznych wobec osób chorych lub podejrzanych o zachorowanie. Obowiązek maseczek został jednak wprowadzony powszechnie, co łamie konstytucyjne prawa i wolności” – czytamy na portalu rozgłośni.
Tymczasem, jak powiedział w niedzielę na antenie Polsat News komisarz Dawid Marciniak z Komendy Głównej Policji, jak dotychczas w związku z tzw. obowiązkiem zakrywania twarzy funkcjonariusze pouczyli ogółem 42 tysiące osób, a mandatami ukarali aż 13 tysięcy.
W kosciolach tez kontrolowac
niech sanepid zaleci zdrowe odżywianie, sport, unikanie alkoholu
No i co z tego 12:05 ? Wirus jest nieprzewidywalny. Dziś jest tak, jutro może być inaczej. Na Morawieckiego nie zganiaj tego, że ludzie sobie poluzowali i nie stosują się do obostrzeń, które nie były zniesione.
Władza przykład dała. Ludziom wlepiała mandaty za brak, a sama paradowała bez i bez konsekwencji.
Straszą, karzą a tu sie okazuje, ze nie mają prawa. To po co zatrudniają tylu doradców, by łamali prawo? Juz piaty miesiąc mamy pandemię, a oni jak dziecko we mgle. Znowu podzielili naród na maseczki. Znowu igrzyska, a tam za plecami kradną Polskę.
powinny być kary za produkcję, sprzedaż oraz spożycie alkoholu, czy to w maseczce czy bez
No to zaraz będziesz miał karę za kupowanie słodzonych napojów.
a w maseczce z dziurą?
Polska mentalnosc. Cieszyc sie ze kogos ukarali. Ale karma zawsze wraca