Ale wam się krzywda dzieje... traktujecie to jak jakieś zło. Spis Powszechny normalna sprawa i to nic nowego ale pewnie wy sami tego nie pamiętacie. Przypominam, że taki spis przeprowadzany jest co 10 lat. I nikt nikomu żadnej krzywdy nie zrobił i teraz też nie zrobi. Ale rozumie jak się cale dni siedzi przed komputerem to widok obcych ludzi napawa lekiem. Wiec TAK proponuje ZAMKNĄĆ drzwi i z domu swojego już nie wychodzić.
Na klatce można go przyjąć z obawy że to złodziej :)
dokładnie! ja nie wiem co sie tym ludziom dzieje na myśl że ktoś przyjdzie do nich ogarniają ich myśli paranoidalne- to niebezpieczne! Najlepiej nie wpuszczajmy nikogo inkasenta od prądu ,wody itp - przecież to tez obcy jeszcze nas kiedy okradną!
Poza tym tam nie ma co ukrywać ja się spisałam przez internet to pytania są elementarne nawet nie ma wzmianki o wykształcenie, pracę , zawód itp.więc myślę że i pyt. dotyczące mieszkań też będą krótkie i podstawowe tak więc ja chętnie przyjmę rachmistrza i jak będzie miał/ miała ochotę poczęstuję kaweczką :-)
Tu raczej nie chodzi o to że ktos przyjdzie do domu tylko o to ze ludzie odczuwają to jako wtargnięcie i to obowiązkowe w zycie osobiste. A ten caly spis w internecie o Dxxx otłuc jak i tak maja przyjsc.
jak sie ktoś spisze przez internet to juz nikt nie będzie przychodził
Jak się spiszesz w internecie to rachmistrz nie przyjdzie bo dostanie terminalowo informację, że już jesteś spisany.
A ja nie podam im prawdy i tyle bedzie spisu ,szkoda tylko kasy na takie duperele bo ludzie i tak prawdy nie powiedza ,a te pieniadze mogliby wydac na naszych powodzian,albo na modernizacje wałow
Ja tez nie podam nic ciekawego ,tzn oprocz moich danych osobowych to nic wiecej nie dowiedza sie bo i nie musze odpowiqadac szczerze
bo tyle tylko beda pytac- przynajmniej te dane sa na necie
Ja aż się boję wpuścić rachmistrza tym razem. Ostatnim spisem w 2002 roku chodziła dziewczyna, zapukała do mnie. Potem zamieszkaliśmy razem i mamy synka ;)
No jeśli to będzie facet tym razem to też bałbym sie na Twoim miejscu :)
heh :) no to tak teraz na twoim miejscu też bym sie bał ;p
to jak z każdą masz dziwne związki a z tego dzieci to dratulacje...głupota niektórych dziewczyn jest niepojęta i szkoda tych dzieci i i wiele tych i
A co do spisu, to nie rozumie takich ludzi co nie wpuszczą do domu. Jedni są tacy co Cię przyjmą na klatce, drudzy CIę zaproszą, kawka. herbatka. ALe to świadczy o kulturze osobistej każdego z nas. Ja też czekam na rachmistrza, nie spisuję się przez internet, a niech ktoś zarobi. JA na tym nie stracę, a ktoś zyska.
Z tego co sie orientuje, to ci rachmistrzowie mają legitymacje a pozatym moża zadzwonić do urzędu i sprawdzić każdego czy jest prawdziwy czy nie.