Mecz wygrany i czas jak najszybciej o nim zapomnieć. Brakuje Wołosz, to widać gołym okiem po ilości niedokładnych wystaw. Trzeba szukać w tym wszystkim pozytywów. Na obecną chwilę nie mamy w składzie gwiazd światowej siatkówki. Ale naszym atutem jest młodość. Górecka, Stysiak, Stencel czy młodziutka Czyrniańska to przyszłość polskiej siatkówki. Może być tylko lepiej. W przypadku pań nie mamy aż tak dużego wyboru, jak w przypadku mężczyzn. Dajmy im okrzepnąć, w przyszłym roku MŚ i będziemy trochę mądrzejsi. Na wszystko potrzeba czasu.
Czesi zlali Francuzów 3:0, hehe. Dobry wynik dla Polaków, bo Francja była w naszej połowie drabinki. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem w półfinale zagramy znów ze Słowenią. To byłby jakiś ewenement. W trzech poprzednich turniejach Mistrzostw Europy w fazie pucharowej przegrywaliśmy ze Słowenią. I wiele na to wskazuje, że spotkamy się z nimi po raz czwarty z rzędu.