Z całego serca polecam Patrycję Kosmacińską. Ja również wiek szkolny mam za sobą i jestem z lekcji u niej bardzo zadowolona, a naukę hiszpańskiego traktuję jako przyjemność:) Jeżeli chodzi o cenę to pewnie coś koło 40 zł, ale trzeba pytać u źródła:)
A ja nie polecam. W szkole niczego mnie nie nauczyła, pogaduchy na lekcjach, odgrywanie scenek z rekwizytami, przebieranki. Strata czasu.
Ja też nie polecam.
popieram, te same odczucia mam. nic nic nic.....
O nie tylko nie Kosmacińska. Boże uchowaj
40 za godzinę czy 45 minut ?
40 za godzinę czy za 45 minut ?
Jeśli ktoś prosi o polecenie nauczyciela to raczej chodzi mu o rekomendację jakiejś dobrej osoby, a nie krytykowanie wszystkich innych dookoła. Po pierwsze dzięki jak to nazwaliście "głupim scenkom" nauczyłam się więcej przydatnego języka niż tłukąc gramatykę z podręcznika. Niestety prawda jest taka, że jeśli ktoś jest uprzedzony i woli się uczyć wyłącznie z podręcznika to się nie nauczy praktycznego hiszpańskiego przydatnego w życiu. Osobiście bardzo polecam lekcje u Pani Patrycji. Jednak każdy ma swój własny wybór.
Skoro Panie z Celsy są takie wspaniałe to wyjaśnijcie mi dlaczego przyjeżdżają kilka razy w tygodniu tłumaczki z warszawy?
Tłumaczka przyjeżdza jedna i dlatego że od lat jest związana z zarządem Celsy.
obrończynie się znalazły, a my, uczniowie i tak wiemy swoje, jest naprawdę kiepsko
Pani Kosmacińska jest bardzo dobrym nauczycielem. miło wspominam lekcje "un ejercicio de relajacion" . dość że nauczyłam sie wielu nowych słów to po ciężkim tygodniu migłam sie odprężyć(hiszpański na ostatniej godzinie) bardzo polecam. a ci którzy mają odmienne zdanie powinni je zachować dla siebie. ciekawe cochcecie przez to oczernianie osiągnąć???! straszne:(
to jest nauczycielka? obrabia cztery litery wszystkim i wszystkih. nawet swoich bardzo dobrych znajomych z pracy
no to gratuluję takiej "koleżanki" w pracy, feeee!
polecam pania Kaptur Annę