Ona chyba nazywała sie Bielowa....gościu z 21.10.
Wymagający, ale póżniej- na studiach dziękowałam im za to :)
byle jeszcze tez taka jedza od geografii ale nie pamietam jak sie nazywala
a pan od wf kępa to nic nie robił.dobrze że w drugiej klasie do pana Combra się przeniosłem,to jest prawdziwy nauczyciel
Wawrzykowska to ona była od geografi??z tego co pamietam chyba
co chcesz od Pana Kępy,on ma swoją siłkę i tam się udziela a wszkole to ma ochłap wiec nie musi nic robić.Ale zejdzmy z chłopa , są nauczyciele,którzy nic mnie nie nauczyli .
Wawrzykowska,byla troche jedzowata i irytujaca....ale ja mialam na nia sposob:) Przez 4 lata nauki geografii walkowalismy atlas oraz mapy fizyczne i ekonomiczno-polityczne.Byla bardzo wymagajacym nauczycielem lecz po takich zajeciach nawet sporo mi w czaszce zostalo.Pamietam matematyczke Zajac,Bielowa,Golanska ,Tomale ,Curylo,Podsiadly......a najlepszy to byl Skrzypczak od fizyki,hehe :D
Jak nazywa sie nuczycielka historii(obecnie juz na emeryturze),blondynka i szczupla
Czy pamietacie paniąPędziszwską od geografii,o......nie zawsze była sprawiedliwa.
p.Pędziszewska do dziś widuję na ulicy, babka nic się nie zmienia na przestrzeni 30 lat.
Nauczycielka od historii to Pani Tarnowicz. a Skrzypczak to uczył informatyki martiku z 2011-03-26, 01:02 a od fizyki to Szczypciak
łooo jak możesz obrażać moją dawną wychowawczynię ari
Pan Zdrojewski, on potrafił ale tylko mówić przez 3/4 lekcji a matematyki w tym wszystkim było bardzo mało, z matematyką to on miał tyle wspólnego co... może gdy był młodszy.
Pan do WOSu i FIZYKI, nie pamiętam jak on miał ale kolejny "super" nauczyciel, tak naprawdę to jedynie miło wspominam Panią od Rachunkowości chyba Pani Sowa, i Pan Comber od WFu też ok cała reszta rzutowała na niski poziom tej szkoły.