Nieważne co ja udaję, pytanie było o kraje w których jest podobnie. Jeśli nie udajesz, powinieneś je znać.
Konieczne wprowadzenie prac domowych w przedszkolu. Inaczej szparagi. I to nie na obiad, ale u Niemca na polu do zbierania. Dlaczego tak światły rząd jak przedni, nie wdrożył prac domowych dla przedszkolaków?!
14.41 a kogo to obchodzi. Pamietaj tez zeby swojemu bachorowi zakrywac oczy jak jest tecza na niebie
Bachora to poszukaj u siebie 16:30
14.41 i gitara, jednego tumana mniej
Gawiedź się raduje..
Fundacja, z którą Ministerstwo Edukacji współpracuje przy tworzeniu edukacji seksualnej w szkołach, przekonuje o pozytywnych stronach masturbacji. Publikowane przez nią treści powstają przy wsparciu jednego z największych w Europie sprzedawców gadżetów erotycznych. Firma handluje m.in. wibratorami, masturbatorami i symulatorami „do robienia loda”, poleca też konta gwiazd porno. – Są ludzie, którym zależy, żeby polskie społeczeństwo, następne pokolenia, które przechodzą przez etapy edukacji, były jak najmniej rozwinięte intelektualnie, ale jak najbardziej zepsute i nasiąknięte pseudowolnością, zaspokajając najniższe instynkty – mówi Mikołaj Pawlak, były rzecznik praw dziecka
Po 8 latach rzadow pisu i czarnka mlodziez zdebilala do reszty, nie ma co zbytnio wymagac
Uwaga na termin wejścia w życie przepisów zakazujących zadawania prac domowych. Który minister zrobiłby coś takiego w trakcie semestru? Zero pojęcia o dydaktyce, o celach edukacyjnych szkoły, po prostu katastrofa. No tak, wybory!
Rodzice, nie dajcie się złapać na ten populistyczny pomysł, bo za kilka lat będziecie się wstydzić za swoje niedouczone dzieci.
Ale to tylko dotyczy klas 1-3 i bardzo dobrze bo nauczycielom się nie chce uczyć i wyrównują braki materiału pracami domowymi nad którymi muszą siedzieć rodzice i to rodzice uczą dzieci w domach klas 1-3 siedząc?z dziećmi.Znam taka panią która przechodzi samą siebie w wyrównywaniu materiału pracami domowymi nad którymi siedzą i rodzice bo jej się nie chce uczyć bo i jest p dyrektor/dotyczy n-ki z Warszawy.Tam to już olewją dobitnie.
Tuman to u Ciebie. Ja mam zdolne dzieci i nie pozwolę na ich indoktrynację 19:22.
To jest już rozkaz? Brawo ministra
16.33 zdolne to tylko w twoim mniemaniu, dla reszty to tumany po madce
W szkole zwykle się siedzi 7-8h czyli to jak praca na całym etacie. Po co nadgodziny w postaci prac domowych? Ano dla wymęczenia i wypalenia w celu egzekwowania posłuszeństwa bo zmęczony nie bd fikał i się stawiał. Lepiej w tym czasie rozwijać zainteresowania i pasje. Ja miałem w klasie maturalnej w THM dwa dni od 7.15 do 14.30 dwa od 7.15 do 13.40 i jeden piątek do 12.50. I po co więcej. A jak byłem na rozmowie kwalifikacyjnej to nikt mnie nie pytał o lektury, daty z historii, wzory z matmy czy fizyki, warstwy skorupy ziemskiej, zasolenie morza czy inne nieprzydatne w życiu rzeczy, które można wyszukać w 30s jak będą mi potrzebne. I tego powinni uczyć. A mnie pytali o sprawy związane z zawodem czy umiem posługiwać się lutownicą, miernikiem czy oscyloskopem.
Dziecko w 1-3 musi poświęcić czas w domu na naukę pisania literek , czytanie. Przez 45 minut się nie nauczy. Teraz w szkole dzieci do pisania i dukania, a panie kawka i telefonik.
8.37 jak nielot to sie nie nauczy, zalezy po jakiej madce
08:37 telefonik prowadząc zajęcia z grupą ośmiolatków? Podaj, która szkoła.
Bardzo dobrze że zakaz zadawania prac domowych w klasach 1-3 bo to rodzice uczą w domu dzieci siedząc nad zadawanymi pracami domowymi i to stronami.