12:00 "pomogli"? Pomożecie? Pomożemy. Już było.
Tacy wyksztalceni ,a niezrozumieli wypowiedzi z inteligencja to trzeba sie urodzić.Jak gląb to i po studiach bedzie głąb
17:39 idź i ty dorób a nie wyciągaj łapska po 500+. Jak okaże się że nauczyciel twojego Brajanka ma covid-19 to będziesz wielkie larum robił. Wszyscy nauczyciele, którzy teraz mają kontakt z dziećmi czy młodzieżą powinni mieć zrobione testy dla dobra twojej rodziny.
Praca na roli nie należy do obowiązków nauczyciela czy kogokolwiek mającego inny zawód. To już było za czasów PRL gdy nauczyciele z dziećmi wyjeżdżali w czynię społecznym rwać jabłka czy kopać ziemniaki.
Dalej chwalcie obecny rząd, który chce doprowadzić do wyjścia w uni, to wtedy rolnictwo padnie, bo teraz są dotacje itp...
Odkąd jest 500+ nie ma kto pracować w rolnictwie.
dlatego jeśli jesteś rolnikiem i masz mniej niż 40 lat możesz się ubiegać o dotacje
Nareszcie jakiś dobry pomysł.
Chamstwa się nie komentuje.
Pracowalem 6 lat na szparagach w Niemczech i 90% ludzi ktorzy byli ze mna, to byli nauczyciele z Polski.
Ale u Niemca to zupełnie inna sprawa.
Bo ojciec ojca tego Niemca kochał ojca twego ojca
Czytając wpisy,, ostrowiaków" doszedłem do wniosku, że lepiej być łysym niż mieszkać w Ostrowcu. To się rzuca mniej w oczy.
Słusznie waść prawisz.
Minister chce wspierać obszarników.
Rolnik zbiera plony razem z rodziną i nie ma problemu. To obszarnicy chcą zatrudniać za miskę ryżu jak Morawiecki i dziwią się, że nikt nie chce u nich pracować.
PIS mówi - płaca minimalna 4.000zł.
Jeśli nie stać cię na legalnych pracowników czas sprzedać pole Niemcom albo Chińczykom.
A na jesieni i zimą, kiedy już będzie po zbiorach i po żniwach, to nauczyciele powinni zaprosić rolników do szkół - niech pomogą, zawsze jakaś praca w obejściu się tam znajdzie. Ławki można poreperować, kontakty w ścianach podokręcać, korytarze pozamiatać. I tak codziennie, do wiosny, aż przyjdzie czas siewów... Ludzie, to już nawet śmieszne nie jest, to szczucie wzajemne. Niech każdy robi, co umie najlepiej. Szanujmy się.
I tu się pojawia problem. Nauczyciele mają problem, nie potrafią nauczać.
A rolnicy rolować to niby potrafią?
Gościu 23:05 na jesieni rolnicy mają dużo pracy w polu, a w zimie pora odpocząć tak jak nauczyciele w wakacje.