A lekarze i pielęgniarki z ZAMKNIĘTYCH przychodni też mogą dołączyć
I posłowie. I tak nic nie robią pozytecznego
Zarejestrowani w Urzędzie pracy pobierają pieniądze na koszt państwa nie pracując i na pole ich.
Spadaj. Pracuje na czarno i pobieram. Te pieniądze mi się zwyczajnie należą.
10:54 dzieci coraz głupsze nie są, wiele dzieci jest bardzo mądrych, także dzięki działaniom rodziców i nauczycieli. Paragon proszę bardzo, ja wystawiam, a i potrzeby nie ma ukrywać, w przeciwieństwie do wielu "biznesmenów", którzy w rzeczywistości osiągają świetne zyski, tylko pracownikom grosze płacą.
Za alfę i omegę nikt się nie uważa, ale uważam się za specjalistę w moim przedmiocie. Gdy zechcę zajmować się czymś innym, zacznę to robić, ale nie musi to być praca na polu truskawek, którą owszem, zdarzało mi się wykonywać w wieku nastoletnim.
W całej "aferze" z ministrem chodzi o tok myślenia ministra, sposób wypowiedzi i butę pseudo-pana martwiącego się o zyski plantatorów, które mogą zostać uszczuplone bez taniej siły roboczej z biedniejszego kraju.
Niech ten pan sam sp... na pole i zapiepsza i pokaże jak się pracuje fizycznie,a rolnik jak nie daje rady to niech zlikwiduje rolnictwo i do huty
A jeszcze są tacy pseudo rolnicy co pracują na hucie i sa niby rolnikami,albo są rolnikami i udają że pracują na hucie
Gdyby nie rolnik to jaśnie mieszczanie z głodu umarli.
Jak se posadził hektary to niech zbiera albo niech płaci za zbiór jak nie daje rady.Albo niech mu ci z rządu zbiorą jak im dają grosze za sprzedaż zbioru
Ubodło panią uczycielkę,ubodło.Prawda w oczy kole,no nie?Gdybyś potrafiła specjalistko przekazać uczniom wiedzę,ci nie musieliby brac korepetycji.Specjalistka!!!!Od zdzierania kasy i oczekiwania prezentów z każdej okazji.Gdyby ode mnie zależało to za wakacje ,ferie i inne dni wolne mielibyście płacone max 50% nieroby.
13:27 nic nie ubodło, a bardziej rozbawia mnie twoje widzenie świata. Potrafię przekazywać wiedzę, robię to dobrze i skutecznie. Gdyby tak nie było, nie byłoby chętnych do pracy ze mną.
13:27 tłuk i ciemna masa,tłumok,widać po postach ,wredota
A jak ty postrzegasz świat?Poprzez pryzmat samouwielbienia i nieprzyjmowania krytyki?Drżyjcie narody,oto ja,dzięki której dostaniecie światło nauki,wyjdziecie z ciemności niewiedzy.Tylko dzięki memu światłemu umysłowi jesteście szczęśliwi.itp,itd.
Niestety ,każdy nauczyciel,nawet ten od tak mizernych przedmiotów jak plastyka czy muzyka,uważa siebie za pepek świata.Kompleksy z dzieciństwa?
14:15,już się przedstawiłeś.Uwierz mi,że niepotrzebnie.Tego typu kreatury nie interesują mnie.Pozdrów Grażynę.
Pozdrów Janusza.
14:16 samouwielbienie jest zbędne, wręcz przeszkadza nauczycielowi w rozwoju, tylko osoba zdolna do refleksji może ulepszyć swoje metody pracy, to dotyczy wszystkich zawodów zresztą. Nikt drżeć nie musi, stres i negatywne emocje utrudniają naukę, a tym samym obniżają wyniki pracy nauczyciela. Byłoby zupełnie bez sensu sabotować własną pracę.
To, co opisujesz, to są twoje projekcje. Szczęścia nikomu nie obiecuję, to nie moja dziedzina, po poczucie szczęścia, jak komuś brakuje, można kierować się do kościoła albo do gabinetu psychologa, w zależności od przekonań. Można też szukać w sobie, w swojej pracy, w kontakcie z innymi ludźmi.
Za pępek świata wielu rodziców uważa swoje dzieci. Słusznie, dla nich są pępkiem świata. Dla pozostałych ludzi już trochę mniej.
Szkoda, że z taką pogardą odnosisz się do plastyki i muzyki. Muzyka łagodzi obyczaje. Posłuchaj czegoś przyjemnego, mniej agresji, więcej uśmiechu.
Jeżeli jesteś pracodawcą, to mniej metod folwarcznych, pokrzykiwania i nazywania innych nierobami.
14:18 frustracie ty możesz na każdym kroku ubliżać nauczycielom,ale tobie nie można bo zaraz odwet i chamstwo z twojej strony do nauczycieli.Chyba pod górkę ze szkołą było lub twoje dzieciaki.
Raczej nie pod górkę:).Ukończyłem jeden z wydziałów Politechniki Śląskiej.....Dobra,nie chwale się więcej ale zdania na temat nauczycieli,zwłaszcza tych z podstawówek,nie zmienię.Te trzy literki przed nazwiskiem niejednemu przewróciło w głowie.