Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Nawiedzony dom w okolicach

Ilość postów: 562 | Odsłon: 62502 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 84

                    Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                    bajki ,basnie i legendy to zupelnieco innego niz duchy i zjawy ,poczytaj troche to sie dowiesz ze duchy na ziemi to te ktore nie trafily do nieba itd

                    Gość_kinga
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                      Narodzie...jak dusza nie trafia do nieba, to trafia do czyśćca lub piekła i koniec.

                      unhollyseth
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                        Zjawy i duchy są bo ludzie wierzą w życie po śmierci i chcą w to wierzyć, do tego dodaj noc, strach przed śmiercią i masz zjawy.

                        Dziwne, że nigdy nic nie straszy w dzień!

                        unhollyseth
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          heh właśnie, że w dzień też się zdarza

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 103

                          Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          unhollyseth to po co żyć jak po śmierci jest nicość i nie ma nic w/g Ciebie?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 94

                        Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                        Unhollyseth, słyszałeś może o przestrodze gdy ktoś umiera? Czasami się to zdarza, ja to przeżyłem i do tej pory nie potrafię wyjaśnić tego zjawiska. Z tego co wiem, zdarza się to dosyć często i na pewno wielu ludzi miało z tym styczność. No ale oczywiście taki oświecony człowiek jak ty i tak nie uwierzy..

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          O czym? O jakiej przestrodze?

                          unhollyseth
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          Słyszałem, że czerwona wstążeczka przy niemowlaku odgania uroki, a przelewanie jajka odpędza złe duchy...niesamowite.

                          unhollyseth
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 102

                          Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          to się tak chyba nazywa. Umierający daje jakiś znak, u mnie np było to mocne trzaśnięcie drzwi, które ciężko raczej ruszyć. Na drugi dzień dowiedziałem się o tragicznej śmierci kuzyna. W pokoju było nas czworo i każdy nieźle się wystraszył, jeszcze większe ciarki przeszły nas na drugi dzień gdy przyszła złą wiadomość. Co ciekawe, zgadzał się nawet godzina..

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          Umarło już kilka osób w mojej rodzinie i nikt nie chciał mi dać żądnego znaku.

                          unhollyseth
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          No widzisz u mnie też kilka zmarło i nic a wtedy ten jeden raz znak był. Czytałem o podobnych przypadkach, nie wiem od czego to zależy i nie chce wiedzieć bo to nic miłego..

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 109

                          Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          Gościu z 15:49 zgadza się u mojej ciotki nad ranem w sypialni ni stąd ni zowąd zaczął się bujać żyrandol i się potem okazało, że o tej porze zmarł jej teść. Mało tego jak mi wytłumaczycie takie coś...kilka lat temu ktoś z bliskiej mi rodziny zachorował, znalazł się w szpitalu...zaczął się dziwnie zachowywać tak jakby się chciał ze wszystkimi pożegnać i pytał tylko, który jest dzień tygodnia- bo do niedzieli go już nie będzie, przy goleniu powiedział, że robicie to na ostatnią drogę...i co? I zmarł w piątek. Jak mi to wytłumaczycie, że ta osoba wiedziała, że umrze i mniej więcej kiedy odejdzie?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          Ponury żniwiarz mu to powiedział. Cały tydzień siedział z nim i rozmawiał...niczym w Meet Joe Black...ech..

                          unhollyseth
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          Unhollyseth ty ze wszystkiego musisz drwić? Ja rozumiem jak odpisujesz na rzeczy na których się znasz, widzę jednak, że na te tematy nie masz zielonego pojęcia ;)

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          Za to Wy jesteście specjalistami w dziedzienie parapsychologi, demonologii i tanatalogii?

                          unhollyseth
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 116

                          Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          żałosne poczucie humoru człowieka, który w nic nie wierzy i jest sceptyczny do całego świata:)

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          Nie chce mi się pisać po raz setny...wierzę w dobro i zło ok?

                          unhollyseth
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          Zresztą co to za dyskusja jak wszyscy trzymają jedną stronę? Mam inne zdanie na temat tego co piszecie i mam prawo go głośno akcentować.

                          unhollyseth
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
1234689 ... 29303132
Przejdź do strony nr
6 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -