Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Nawiedzony dom w okolicach

Ilość postów: 562 | Odsłon: 62500 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 121

                          Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          i dlatego jesteś taki zgryźliwy?:) a skoro wierzysz, że po śmierci nie ma nic(nie ma duchów itd.) to po co żyć??? Dla nicości i marnego pyłu?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          Już pisałem kiedyś. Sensem życia dla mnie jest bycie pamiętam chociaż przez jedną osobę na tym świecie. Żyje po to, żeby zostać zapamiętany po śmierci, a przy okazji może uda mi się np. wynaleźć jakiś epokowy wynalazek (oczywiście żartuje z tym epokowym odkryciem).

                          unhollyseth
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          Żyje po to, żeby jakaś cząstka mnie była na tym świecie w postaci dzieci, dziedzictwa, wspomnień itd.

                          unhollyseth
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          I nie interesuje mnie życie po śmierci, tylko życie doczesne, aby godnie je przeżyć.Życiem po śmierci jeżeli istnieje będę się martwił po śmierci :) Jestem tu i teraz więc to jest dla mnie ważne.

                          unhollyseth
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          Ale nie ciekawi Cię to czy jest coś wiecej po życiu doczesnym? Coś czego nie da się za bardzo wyjaśnić, zbadać tego... Wiadomo nikt na te tematy na codzień bez przerwy nie rozmyśla ale jak jest już taki wątek:)

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          Nie interesuje mnie to obecnie, ponieważ jestem szczęśliwy i cieszę się życiem :) Czy mnie ciekawi...kiedyś. Wiesz ja lubię filmy czy książki o duchach, ale nie potrafię tego przerzucić do rzeczywistości. Nie myślę o śmierci i mam nadzieję, że nigdy nie będę, że zawsze będę miał zajęcie, że zawsze będę robił to co lubię i jak lubię, więc sam/a rozumiesz...

                          unhollyseth
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 86

                    Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                    pamietam jak za malolata bylem w takim domku letniskowym w lutomiersku, z rodzicami i dziadkami, malo co pamietam bo na prawde szczeniakiem bylem ale utkwilo mi w pamieci to ze byl tam taki stary zniszczony dom, i jakas kobita tam mieszkala i strzanie sie darla, pewnie jakas nienormalna. Myslalem ze to baba jaga, cykora mialem konkretnego ;D

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                      tak trafia i czesto zostaje wywolana ..niestety

                      Gość_kinga
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 88

                    Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                    Proszę jakiegoś mieszkańca rzeczonej miejscowości o podanie numeru tego nawiedzonego domu. Jeśli jest możliwość to proszę wejść na mapę w geoportalu i podać numer działki na którym ten dom stoi.

                    Gość_palor mortis
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 89

                    Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                    Unhollyseth nie zrozumiałeś. Pisałem o demonach a nie o zmarłym dziadku. Generalnie chodziło mi o to, że świat duchowy istnieje czy tobie się to podoba czy też nie..

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                      Kwestia wiary...

                      unhollyseth
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                        Unhollyseth napewno i to co piszesz tez ma swoj sens ale sa sytuacje ,zdarzenia ktorych logicznie wytlumaczyc sie nie da,napewno sa setki zmyslonych historii bo ludzie lubia historie dziwne,ale nie wszscy sa wymyslajacymi "wariatami"co widza i slysza cos czego niema...

                        Gość_kinga
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          Kręgi w zbożu też miały być prawdziwe :)

                          unhollyseth
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 96

                      Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                      Kiedyś podczas wizyty na cmentarzu mój dwuletni synek zaczął się do kogoś uśmiechać i pokazywać mi na pewne miejsce (w którym nic ciekawego nie było widać). Sam nie wiem co o tym myśleć!?

                      Gość_aa
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                        Tak widział ducha...na cmentarzu, żadna rewelacja. Duchy są na cmentarzach, opuszczonych domach i zawsze widzi je jedna osoba....ewentualnie dwie, które dzielą wspólną jaźń... Ale to szczegół i Twoja historia naprawdę mnie przestraszyła...

                        unhollyseth
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          Mało jeszcze wiesz unhollyseth. Możesz sobie nie wierzyć, twoje prawo ;) Nie zmienia to faktu, że istnieją zjawiska, których nikt wytłumaczyć nie potrafi, mimo, że zajmują się nimi poważni naukowcy. Chociażby takie http://www.paranormalne.pl/index.php?showtopic=20513 choć to nie z naszego podwórka..

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          Nie będę komentował..poczytaj komentarze pod tą historią:) To, że w internecie są takie historie nie oznacza, że trzeba je przyjmować za pewniki :)

                          unhollyseth
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Nawiedzony dom w okolicach

                          Dlatego podałem Ci wcześniej autentyczną historię, którą również zanegowałeś ;) Takich historyjek niewytłumaczalnych, potwierdzonych na 100% mam jeszcze kilka, tylko po co o tym pisać skoro ty i tak uważasz to za bajki. Ja wiem swoje.. ;)

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
123457910 ... 29303132
Przejdź do strony nr
6 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -