a co tu szanowac? idiotyczna decyzje? jak ktos skoczy z mostu to tez mu mamy pogratulowac decyzji tylko dlatego, ze byla jego?
Gościu z 00:01 nie dociera do Ciebie sens tych wypowiedzi. Za kilka lat tacy ludzie będą robić po 1 zł za godzinę bo nie będą mieli co do gara robić, a za kilkadziesiąt będą robić za miskę zupy! Nie chodzi o pracę na słuchawce tylko o warunki! Mamy XXI wiek a tu wszystko sprowadza się do niewolnictwa!
Właśnie przez takie decyzje jest coraz gorzej- zawsze trafi się chętny "niewolnik" więc warunki nie będą się poprawiać tylko pogarszać.
To co ma zrobić waszym zdaniem człowiek który nie ma z czego żyć ? Szukać pracy cały życie gdzie zarobi 10 zł za godzinę ? To przecież prędzej padnie trupem. Czy wy tego nie rozumiecie ? A takie stawki są wszędzie.
gadacie jak potłuczeni ! ;) ja przez 7 dni pracy podpisałam już 15 umów czyli pracuje za 7 zł jeszcze przez 3 tygodnie podpisze tylko 6 umów i dostane 9zł/h . Trzeba być naprawdę niedojdą żeby nie przekroczyć progu 5zł . A atmosfera w pracy ? jak na grillu u znajomych , świetni ludzie niema podziału na kierowników/ telemarketerów każdy z każdym pogada pożartuje . Za żadne skarby nie zmieniła bym tej pracy na inną :) Pozdrawiam narzekajcie dalej :*
Witam Was.
Chciałbym, żeby ta opinia nie była nastawiona negatywnie czy pozytywnie- aczkolwiek trudno tu o coś takiego. Wiadomo to wy ost. podejmujecie decyzję w jakiej firmie będziecie pracować.
Byłem na rozmowie rekrut. do Netii w oddziale w ŁODZI!.
Od razu napiszę, żebyście nie mieli złudzeń. Zaproponowali mi "tys. dwieście 50 zł bruttttto" na umow. zlecenie. Nie chcę pisać, że to obłuda i w ogóle,ale sami możecie wyciągnąć wniosek.
Dodatkowo, jakieś prowizje od sprzedaży, które mogą być a nie muszą. A wiadomo, że klienci nie przychodzą do punktu tylko podpisywać umowy, ale także z zażaleniami etc. i wtedy o sprzedaż trudno. Nie wiem jak można za taką kasę wyżyć nawet w Łodzi przecież na ręke wychodzi 850 zł tak na oko, chyba że jesteście studentami to dostaniecie przysłowiowego może tysiakai umowe śmieciówe za darmo. Przeliczcie sobie ile to kasy jest na jedną godzinę...;-( a stres w takiej robocie jest. Pracowałem w obsłudze także wiem o czym tu piszę...
nawet jeśli zespół jest fajny etc. to nie zrekompensuje zarobków, no z czegoś trzeba żyć nie tylko z uśmiechów i spotkań z prezesem...
Dodatkowo, na ten oddział szykują zwolnienia, nie wiem co jest tego przyczyną, w każdym razie, można się spodziewać, że po jakimś czasie i nową ekipę wymienią n nową.
I najważniejsze umowa zlecenie ma być przez 6 MIESIĘCY!! a potem " się zobaczy "....czyli jak znam życie, marne szanse.
Nie chce was zniechęcać, ale pamiętajcie, że abonent średnio podpisuje umowe na abonament 50 zł miesięcznie na okres 24 miesięcy. Są cele do wyrobienia, niemałe!! więc łatwo zobaczyć jak jesteśmy "dupc****zeni".
Zamieszczam tę inf. na innych forach, bo może komuś kto się zastanawia, będzie łatwiej podjąć decyzję na tak lub nie....
Ważne jest by w pewnym momencie jak napisała koleżanka gdzieś pare postów wyżej nie zaczaćpracować za miskę ryżu, bo do tego teraz dochodzi...
Co z tego, że zarobisz swoje 9 zł! no co to jest?!!. Średnio spędza się w robocie 8 gdz. jest to praktywcznie 70% naszego dnia! Twojego życia, wychodzisz i przy dwóch dniach pracy dopiero stać CIę na zrobienie podstaowego badania USG za 100 zł ( to jest to tańsze).
Jeżeli jest to Twoja pierwsza praca badź druga w ogólnym stażu 3 miesiące to ok, ale jeżeli jesteś juz starsza i nie mieszkasz z rodzicami, to pożal się, to są grosze...
co ty bredzisz pracuje tam i widzę jak te umowy wchodzą nie siej głupiej propagandy . nie zamieniłabyś tej pracy na inna ? mam rozumieć że to żart .
Ale ty chyba nie rozumiesz jakie czynniki na rynku kreują wysokość zarobków gościu 06:22.
Co ma zrobić człowiek jak nie ma za co zyć? Za 500-600 zł przeżyje nn pewno. Czynsz sobie zapłaci i tyle.
Wiec napisz jakie to czynniki? Skoro z roku na rok stawki są coraz niższe.
Umowa zlecenia na 6 miesiecy a potem........ dalej umowa zlecenie.
*:26 skoro tyle umów podpisałaś to się ciesz- jaką masz szansę że w następne miesiące tyle umów będziesz podpisywać? Raz się uda a raz nie. A ludzie nie podpisują umów z Netią każdego roku!
a wy tam przedłużacie umowy na internet np.?? Czy tylko nowa aktywacja?
Pani Gość_MożeFrytkiDoTego? najwidoczniej oprocz wlasnych aktywacji dostaje premie od Netii za roztaczanie aury milosci i wszechobecnej radosci wokolo budynku na Samsonowicza. Pogratulowac. Ciekawi mnie kwota za jaka zostala kupiona, choc znajac te firme od kuchni sadze, ze najprawdobodobniej ktos jej po prostu zamydlil oczy, nawciskal kitow i pustych obietnic a ta plecie trzy po trzy ku uciesze Warszawiakow. Brak podzialu na telemarketerow, koordynatorow i reszte? Nie rozsmieszaj mnie, moze tak wlasnie bylo w pierwszym miesiacu, a teraz? Nie mow, ze nie widzisz linii podzialu, jesli jednak przez zaslepienie miloscia tego nie dostrzegasz to Twoj problem jest znacznie powazniejszy niz zwykla latwowiernosc.
Szanowni Forumowicze!
Jako pracownik tegoż Call Center, zapewniam że to fajna praca dla każdego kto takiej właśnie szukał, jeśli potrafi on to docenić to i ona go wynagrodzi. Wyobrażam sobie że ludzie wyobrażali sobie wielkachne zarobki, za minimum starań, sądziliście pewnie że dostaniecie umowę o pracę, średnią krajową plus 1000 zł premii, kawka, możę do niej ciasteczka....nie wiem co tam jeszcze dają inne firmy. Do grona maruderów.....a ile kochani zarobiliście na wypisywaniu żali tu na tym forum???? Pewnie potężną kasę sądząc po zaangażowaniu niektórych.!
ahahahahaha, czyli dla mnie i Pawełka....buzial:)
smieszni jestescie naprawde...heheh pogadamy za pare miesiecy:) zobaczymy co wtedy powiecie
Ale co mają powiedzieć za parę miesięcy? Jak ktoś jest dobry i goni umowy to będzie zadowolony. Niestety nie każdy się do tego nadaje, więc wielu ludzi odejdzie i też będzie narzekać. A wy - wieczni narzekacze, jesteście błędnie przekonani, że wam "się należy", bo poszliście do pracy. Chyba nigdy nie zniknie to PRL-owskie przekonanie, że "czy się stoi czy się leży to wypłata się należy"...
popieram Cię NOname:) Nie rozumiem wypowiedzi nie ktorych osob ...np : " Pierwsza praca nie za 500 zl " to proste jedz sobie poza granice naszego kraju i zarabiaj :) wtedy otrzymasz kokosy :D a nie będziesz się udzielał nie wiedząc o co chodzi:)
Powiem tak szczerze ze po 2 miesiacach bo juz cos wiecej powiedziec na temat tej pracy, a mianowicie są dni gorsze są dni lepsze... zależy też dużo od twojego podejścia czy chce ci się dzwonić czy też nie :) Ja to wychodzę z założenia że każdy pieniądz się liczy bo w domu tego nie wysiedzę :)
Z resztą wszystko jest lepsze niż Partner Neti na grabowieckiej:) Pozdrawiam serdecznie pania A. z tej otóż ulicy:D i jej alfonsa:P u której przez 2 miechy zarobiłam 30 zł :D bogato nie:D???
hbo- nikt tu nie wyobrażał sobie kokosów, ale takie stawki przy takiej umowie śmieciowej to śmiech na sali.
Oczywiście, ze raz jest gorzej a raz lepiej, ale to jest praca dla takich co chcą dorobić a nie zarobić i utrzymać sie z tego! Teraz podpiszesz 30 umów a za miesiąc tylko 10 i co? Przecież ludzie nie będą ciągle z Netią umów podpisywać.
Ciągle istnieje ryzyko utraty tej pracy, nie ma urlopów- nawet macierzyńskiego. I nie piszcie, ze jak ktoś jest dobry to go nie zwolnią- zwolnią jak chociażby trafi do szpitala na dłuższy okres, kobiet na macierzyńskim też trzymać nie będą.
To praca na dorobienie paru groszy a nie na utrzymanie się, praca bez przyszłości.
Ale nikt ci nie każe do takiej pracy iść, a skoro ktoś się zgodził na takie warunki to co ciebie to obchodzi? Poza tym każdy sobie zdaje z tego sprawę, że na zleceniu nie da się pracować latami. Taką pracę trzeba traktować jako możliwość zdobycia doświadczenia, przetarcia, nauczenia się czegoś. Nie można siedzieć i wyczekiwać pracy marzeń, sama nie przyjdzie. Sukces wymaga poświęcenia i chęci do pracy. Dziś pracujesz w telemarketingu, a za kilka lat możesz być np. dyrektorem w zupełnie innej firmie i branży. Nikt cię od razu nie posadzi na stołku i da umowę o pracę na super warunkach finansowych, swoje trzeba przejść.