no ja podpisałem rachunek po zminach jakie wprowadzono 1 lipca. Dziekuje bardzo, jestem w plecy jakies 1000 zł.
hej a pracuje ktos jako przedstawiciel handlowy w netii jakie są warunki jak sie zarabia
jeszcze gorzej, przedstawiciel hand;lowy to tzw DORTUDOR-zwani potocznie Dorami.
I co, jak po zmianach? Czy dalej pracujecje za 4 zl brutto za godzinę.
Zastanawiam sie jaka jest dolna granica za którą zgodzicie się tam dalej siedziec. 24 zl brutto za dzien pracy. Po odjeciu podatku
Nie zostaje nawet na kebaba.
Dlaczego PUP kieruje tam ludzi do pracy skoro nie ma to nic wspólnego z zatrudnieniem zgodnym z przepisami KP. Gdzie Inspekcja Pracy?
PUP nie może tam kierować do pracy. kieruje tam jako "otwarte oferty". nie mogą za odmowę "otwartej oferty" odebrac zasilku ani praw do ubezpieczenia.
mi pani ostatnio to zaproponowala. dopytalem jak to z tym jest i takie wyjasnienie.
to jest takie niby posrednictwo. bez podstaw ustawowych - bo PUP nie moze kierowac do pracy innej niz na umowe o prace. wyjatek to staze.
a w Netii sa umowy zlecenia.
dzieki za twoją wypowiedz gośćiu z 11.06,bardzo mi pomogła
od 1 stycznia 2016 juz nie beda mogli tak pogrywac. koniec z umowami zlecenia bez oskladkowania.
Nie może PUP odebrać praw, kiedy odmówi się pracyw Netii? To właśnie mnie wykreślili z listy bezrobotnych (nie miałam zasiłku), mają z głowy jednego bezrobotnego!!!
odwołaj się i wyslij kopie do Wojewódzkiego Urzedu Pracy. nie mogą cię skreślić z powodu odmowy pracy na umowę inną niż umowa o prace lub umowę o staż.
a ja odmowilem i co? i nic...
jak ktos nie wie jak sie bronic to zrobia z niego kozla...
jak ktos wie co mowic to mu nic nie zrobia.
jak sie nie uczylas/es to moja wina?
ja zrezygnowałam, szkoda czasu aby za miesiąc pracy zarobić 500 zł, zasiłek ponad 900 za siedzenie w domu.
Z tego co mi wiadomo, była kontrola z PiP. Dwa dni, sprawdzali (nie)prawidłowości w firmie i chyba ''sprawa przycichła'', bo zamiast być lepiej, przez miesiąc jest jeszcze gorzej. Ludzie mają pracować dłużej, w każdy weekend, zwalniają ludzi, którzy coś mówią i mają jakieś ale. O ile z samą kontrolą pracownicy wiązali wielkie nadzieje, to ''utarto łeb sprawie'' .Kierowniczka jawnie zastraszała i instruowała co kto ma mówić.
Zgadzam się i potwierdzam :)
PIP nic nie moze zrobic. PIP zajmuje sie tylko przypadkami umow o prace. Netia daje smieciowki i PIP nic nie moze zrobic.
Moze, moze gdy jest lamane prawo. Ale jak kazdy byl zastraszony i mowil tak jak kazano to wyszlo jak wyszlo. Drugiej takiej okazji do wywalczenia normalnych umów juz nie bedzie.
Co to znaczy gościu z 10:40 "PIP nic nie może zrobić". PIP ma prawo kontrolować każdego - bez wyjatku- pracodawcę, a umowy śmieciowe są traktowane jednakowo przez prawo na terenie Rzeczpospolitej.