do lipca tak było, niestety wprowadzono zmiany w rozliczaniu prowizji i osoba, która jeszcze klika miesięcy temu zarabiała 2500-3000 tys. netto. zarabia 600-800. I nikt nic z tym nie zrobi, bo płacą za usługi aktywne u klienta a nie sprzedane czy podpisane umowy.
uuuu to musiałeś/łas zaszalec z umowami!!! Hahaha... No powiedz za ile to umów przez cały miesiąc? Bo jak piszesz ze kiedyś było słodko a teraz źle to chyba nie ze względu tylko na zmianę stawek? Wiem jak się zarabia bo pracuje w netii już kilka miesiecy, a ostatnie rachunki ludzie bardzo sobie chwalili przynajmniej w moim zespole gdzie kazdy robi minimum 30 uslug, ale forum to forum, tu zawsze o zarobku powie ten co za nic chce dostac 2-3 tys!!!!
Jak zarobiles 600 to znaczy ze nawet progu 10 umow nie przekroczyles a do tego trzeba miec talent :D
No to jak pracujesz kilka miesięcy to nie będziesz wiedział. Inne były kiedyś stawki i inne progi. wystarczyło mieć 45 Voip-ów wprowadzonych w clarymi pensja netto 3 tys. Teraz ponad 50 ''sprzedanych'' , a aktywnych tylko 15 i pensja niewiele ponad 1000zł. Jest różnica?
pracowałam na kilinskiego latem tego roku i wiem jak jest z tymi normami do wyrobienia .Kazdy musiał zrobic conajmniej 2,5 zaproszenia na godzine .Teraz podwyszyli do 3 a są tacy co robia po 7 .Powiem tak To wszystko jest mocno naciągane i kombinowane pisza po dwa zaproszenia do jednego domu albo zamiast odmowy zgode i maja po 7 ,Ten co uczciwie pracuje ma najwyzej 3-4 na godzine . ale 6 zl na godzine to jakis żart więc ludzie kombinują
bo najważniejsze to dobrze wcisnąć kit ,i to nazywasz praca:)))Zarabiac z naiwności i nie wiedzy ludzi to wielki szacun
najciekawsze dopiero przed wami. Zobaczycie niedługo jak Was firma traktuje sprawiedliwie.
drogi gościu- mamy 2015 rok, to nie komuna gdzie istniało przysłowie" czy się stoi, czy się leży 100 się należy" co rozumiesz przez sprawiedliwe traktowanie? bo ja to ,że docenia się ludzi za efektywność pracy i zaangażowanie. Proponuję otwórz swoją firmę i płać wszystkim tak samo, tym co zarabiają dla Ciebie na miesiąc10000 i tym do których dokładasz kasę. Po takim doświadczeniu pójdziesz z torbami i będziesz miał czas na dyskusje na forum
Wiekszość firm tak robi. Reszta to korposzczury
ale o czym wy mówicie .to co sie dzieje na samsonowicza i kilinskiego nie ma nic wspólnego z pracą ,co tam sie niby produkuje ,wytwarza? jakies uslugi daja ? nie kit wciskaja i na biednych .chorych i samotnych zarabiają . czlowiek czlowiekowi polak polakowi to robi ,a kto zarabia na was ??? zgadnijcie .
Pytanie do osób które odeszły po zmianie umowy: jak wypłacono Wam ostatnią pensję? W ratach czy od razu całość?
w ratach??? az tak zle w netii jest??
Chodzi o to,że jest w umowie zapis o tym,że ostatnia pensja może zostac wyplacona w ratach... Pierwsza 50% i w ciągu trzech miesięcy kolejna,rzekomo reszta... Z tego co wiem to kilka osób w ogóle pieniędzy nie dostało,niektórzy od razu dostali całą pensję niektórzy dostali część... Podobno laska prowizji w ogóle nie dostała... Mi się kasa nie zgadza bo ani to całość ani to sama godzinówka... Niestety,są takie kordynatorki co przepisują umowy osób co odchodzą na swoich donosicieli...
Sa takie, ktore przepisuja jawnie w bialy dzien, nawet gdy pracownik pracuje i wmawiaja, ze klient zrezygnowal. Tam sa 3 lizodupy i wazeliniary. Chuda laska ktora ma zawsze jakies lima na twarzy albo rozbite czolo, druga zakolczykowana w wardze, trzeci babochłop.razem pala faje i nic nie robia. Najczesciej dra japy na ludzi i ogladaja fb.
wszystko można sprawdzić w CLY, przecież wszyscy mamy do niego dostęp:))
Przy większej ilości to ciężko codziennie sprawdzać czy przypadkiem nie został zmieniony sprzedawca
To są najbardziej znienawidzone osoby w netii... Jeszcze ta poobijana to polbiedy
jestem klientem Netii od dawna nie narzekam .mam internet +telefon stacjonarny płace 84,90 razem telefon dzwonie bez ograniczen
Gość_gosc a
Dziś, 15:08
oto przykład człowieka, który nie rozumie nic z tego co czyta!
wątek jest o pracy w netii a on ze zadowolony jako klient...