Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Ta u Żaczek gość z 2016-01-04 12:19 chyba nie wiesz co piszesz... U tej koordynatorki to 10 osób w miesiącu jest przyjmowane i zaraz sami odchodzą hahaah :) Bradzo fajnie pracuje się na drugą zmianę w 2 zespołach u dwóch blondynek M.W i M.P dziewczyny dobrą robotę robią nie bez powodu też mają najlepszych ludzi w zespole i najlepsze wyniki :) a i oczywiście ludzie w tych zespołach BARDZO DOBRZE zarabiają :):)

POZDRO

Wiem bo ja sam pracuje w jednym z tych zespołów a znajoma moja w drugim :)

Poszukuję dziewczyny o imieniu Monika która pracuje w Netii niestety nie wiem jak ma teraz na nazwisko , wyszła za mąż.Kiedyś miała blond włosy.Pracowała wcześniej w innym miejscu również na słuchawkach bardzo dobry sprzedawca i pracownik i z chęcią przechwyciłabym ją z powrotem do mojej nowej firmy.

Tak, ale nie zastanowisz się dlaczego? Bo odnoszą się do pracowników jak do psa, drą mordy i zastraszają zwolnieniem. Jedna z koordynatorek, której inicjały podałeś zwolniła dziewczynę, która nie przyszła w sobotę do pracy bo miała zjazd na studiach.

To po co w tym.... pracujecie? sami sobie to robicie na własne życzenie,jak nie będą mieli pracowników to będą inaczej śpiewali,

Jeśli ta osoba,która przypuszczam to nie tylko dlatego... Przez rok słabe wyniki miała i robiła 15 umów nawet siedząc na simkach. Co nie zmienia faktu,że dobre osoby same chciały się zwolnić nie mogąc wytrzymać tego terroru. Wystarczy,że masz jeden słabszy dzień i masz zapewnioną jazde. Zresztą ile nie zrobisz umow to i tak będzie za mało,co nie powiesz to i tak źle. Do krytyki jest pierwsza i poniżania pracownika,chociaż żeby to była krytyka konstruktywna,która jest podstawna i niesie jakieś wskazówki a to jest często jest krzyk dla zasady,aby pokazać swoją wyższość.

Cóż sądzą,że ludzi można zastąpić,ale zapominają,że przyjdzie ktoś i zastąpi i ich. Praca w netii nie jest pracą na całe życie,taka prawda.

A że niektórzy żyją w takim przekonaniu, to trzeba im współczuć.

Ich hasło przewodnie do dobrych pracowników " nie ma ludzi niezastąpionych'', tylko nie dociera do nich, ze koordynator też może być zastąpiony kimś lepszym, kulturalniejszym.

Ludzie skoro wam tak żle w danych zespołach to po co tam pracujecie ?

Skoro u tej Żaczek tak dobrze (10 osób zwalnianych mieisęcznie i kolejne 10 przyjmowane - i tak jest non stop bo również pracuję nie będę chwalił się w jakim zespole) to przenieście się do niej zobaczymy jak długo wytrzymacie ! POWODZENIA.

Jeśli dla was WYMAGAJĄCY szef to zły szef no to tylko pogratulować takim osobą :)

Bo jak dla mnie to wymagający szef (wymagający od swoich pracowników i od siebie) to najlepszy szef :)

A koordynatorzy w Ostrowcu tacy właśnie są :)

Wymagający a chamski to różnica.

Dokładnie. Wystarczy ich posłuchać chwilę,aby stwierdzić,że mają problemy psychiczne. Są zakompleksione i żałosne a dowartosciowują się jedynie sypiąc obelgami pod adresem pracowników,którzy się nie odezwą by uniknąć jałowej gadki. Po co na darmo strzepic sobie język.

Właśnie wymaga także od siebie a nie siedzi na fb albo cały czas gra na kompie albo wychodzi w czasie pracy nie wiadomo gdzie i po co. Rzekomo na masaż, bo problemy z kręgosłupem ma w wieku 28l. Śmiech na sali... Faktycznie wymaga od siebie ogrom,ale się napracuje chyba drąc papę...

A poza tym to jak ktoś ma oleju trochę to wie,że to właśnie ktoras z nich napisała bo nie lubią Żaczek i jeżdżą po dziewczynie jak po szmacie a po drugie to nikt nie chce pracować z tymi terrorystkami

Gościu 15:16 nie bądź śmieszny. Uważasz, że w wieku 28 lat nie można mieć problemów z kręgosłupem? Z choinki się urwałeś? Już co trzeci nastolatek ma ten problem a na umówienie terminu masażu czeka się ponad pół roku. Nie można więc wybrać go sobie ot tak. Może kiedyś to zrozumiesz, jak Cię dopadnie taka przypadłość.

może i można ale mowiąc że jedzie się na 30 min na masaż i nie wraca się przez 4 h to podejrzane :D i który masażysta przyjmuje nie raz po 19h? pic na wodę... Zwłaszcza że nieraz wiem,że ta osoba łgała bezczelnie prosto w oczy i przepisywała umowy na kogoś innego bez wiedzy albo gdy ktoś odszedł to przepisywała na swoich przydupasów... Więc nie mydl mi oczu i nie chwal kogoś kto na to nie zasługuje... Szczególnie,że potrafi powiedzieć do swoich pracowników,że ich odmóżdżyło. Rzeczywiście znakomita szefowa obłudnie mówiąca o wzajemnym szacunku.

Pracuje w zespole u jednej z dziewczyn której inicjały są podane i szczerze powiem ze dziewczyna ta zna się bardzo dobrze na tym.Co robi! Zawsze umowy są dopilnowane jeśli klient zrezygnuje to dany konsultant wiem o tym. Tak naprawdę odrazu. Ludzie którzy piszą takie brednie na obie te dziewczyny chyba zostały zwolnione akurat z ich zespołu bo NIC NIE ROBILI. JESLI ktoś przychodzi do pracy żeby posiedzieć, pograć na telefonie, wypić kawkę za darmo czy tez porozmawiać z innym to sory ale w jednym z NAJ LEPSZYCH zespołach to nie przejdzie ! Nie bez powodu też obie z nich mają miesiąc w miesiąc najlepsze wyniki ! PRZYPADEK ? NIE SADZE .

Zastanówcie się nad sobą i nad co piszecie

Pracuje w tej firmie na drugą zmianę i jakoś nie zawuwazylam żeby ktoś jeździł po Zaczek z tego co widzę to każdy z koordynatorów ma do siebie wzajemny szacunek i każdy każdemu służy pomocą w różnych sytuacjach :) jest to bardzo zgrany zespół koordynatorski. Kierowniczka wybierając ma koordynatorów tych właśnie ludzi wiedziała co robi :) brawo dla niej, ma zgraną ekipę i super że jeden drugiego wspiera i służy pomocą

A co masz powiedzieć,skoro jesteś właśnie tą osobą,o której mowa :P Same we dwie przychodzą i piją kawkę i grają w candy crush. A ludzi motywują tylko pastwieniem,ośmieszaniem publicznym i darciem... Nie jedna osoba odeszła,nawet ktoś prosto w twarz powiedział że nie moze z nimi wytrzymać psychicznie a jednego chłopaka jak załatwiła? Chłopak robił wyniki najlepsze w grupie i miał zostać kordynatorem to latała do Julity i kopała pod nim dołki,żeby siłą go zatrzymać w zespole. Poza tym kto nie pójdzie na zwolnienie albo leży w szpitalu to dostaje sms:"kiedy zamierza zjawić się w pracy". Czy to ludzkie zachowanie? I tym samym potwierdza,że sama ściemnia z tym bólem pleców skoro nie potrafi zrozumieć swojego konsultanta.

Poza tym ludzie w ich zespolach poza dwoma wyjatkami nie powiedzą nic dobrego na ich temat,tylko że mają mordy.

Kolejna sprawa wystarczy,że ktoś powie,że odchodzi,bo znalazł inną pracę to ma kierat, zadręczy jedna z drugą taką osobę.