dlaczego piszecie naciągać? Proponujesz produkty netia klientom i masz czarno na białym co sprzedajesz, na co sie klient godzi. Nie ma kruczków i niejasności. Klienci sami czekaja na telefon, niejednokrotnie juz z dowodem w ręce. Tv w pakiecie z internetem sprzedaje się rewelacyjnie, wchodzi do 10 umów dziennie.
pewnie przez takie naiwne dziewczyny ide na rozmowe o prace i mi proponuja 700zl za pelen wymiar godzin co w takiej samej branzy chodzby w kielcach zaplaca minimum na reke juz 1600zl to chore te call center zarabiaja na was kokosy co to jest 500zl ja pieniedzmi nie gardze ale sory co ja za to oplace jak mam zakupy zrobic chore to jezst to masto takie jest i taka kpina
Czy smialo tam isc do pracy jaka placa szukam pracy...i tak mysle czy warto
BRAWO gościu z 19:03. Zgadzam się w 100 %. Najlepiej jest wcale nie mieć pracy, pieniędzy. Najlepiej jest narzekać jak to mu żle, bo pracy nie ma, bo praca beee i najlepiej jakby pieniądze z nieba same spadały i jeszcze w MOPS-ie kasę pobierać. Po co ma się człowiek przepracowywać jak ma zasadę " czy się stoi czy się leży 1500 się należy".
telemarketing to nie jest latwa praca strasznie monotonna i obciążająca psychike nikt nie jest przyzyczajony ciagle rozmawiac przez telefon , a że ludzie uciekaja bo maja lepsza prace lub nie daja rady , a plakac i opowiadac jak jest zle to tak kazdy w tym miescie potrafi.
ja myślę,że julka1 to koordynator i dlatego tak broni netii .pytanie czemu ludzie tam nie chca praować?? czemu jest taki przemiał ??? nie wierzę w to, ze po nowym roku bedzie tam pracowac 300 osob :) niestety nie za takie pieniądze
no jak to czemu taki przemiał??? nie wiem czy chciało by ci się pracować za niecałe 500 zł miesięcznie. A to zależy kto gdzie mieszka i koszty dojazdu...
Chociaz bym mieszkal 20 metrow od netii, to bym nie zeszmacil sie za 500zl miesiecznie.
nio własnie dziwie sie ludziom jezdzacym poza ostrowca ktprzy tam pracuje naprawde chyba im sie nudzi w domu i dlatego tam pracuja
bo chcą pracować i wolą za 500 zł niź siedzieć przed blokiem, domem i zbijać bąki i nic z tego nie mieć.
No rzeczywiście. Jak mają zarobić 500 zł i dojeżdżać spoza Ostrowca to jest interes życia. Ale niech pracują za 500. Dzisiaj za 500, później za 400, a w końcu będą pracować bez wynagrodzenia, bo "lepiej pracować niż siedzieć przed blokiem i zbijać bąki". W jakiej trzeba być desperacji żeby pracować za 500 zł/mc?
Rozumiem, że praca za wspomniane 500 pln to żaden interes. Jasne jest, że to nawet trudno nazwać wynagrodzeniem. Ale jednak nie rozumiem po co wyśmiewać osoby, które zdecydowały się na takie warunki i podjęły tę pracę. Co mają na celu komentarze sugerujące, że to jest frajerstwo, dobrowolne niewolnictwo, czy inne złośliwe określenia? Poprawia to humor tym, którzy "za tyle" by nie pracowali? Stajecie się przez to ważniejsi, czy bardziej atrakcyjni? Rozumiem, że czekacie na ofertę rzędu 4000 brutto + samochód służbowy. Powodzenia w oczekiwaniu. Ja gdybym miał do wyboru dwie cefałki: 1. wymagane doświadczenie + roczne doświadczenie w "niewolniczej pracy" 2. brak doświadczenia, tylko wymagane wykształcenie
to oczywiście zdecydowałbym się zatrudnić osobę z doświadczeniem, nawet w Netii.
Dokładnie, dajcie tym ludziom spokój, ich sprawa. Nie znacie ich sytuacji. Też kiedyś musiałam za grosze pracować, bo trochę głupich długów się uzbierało;/ wybór był prosty - albo praca za pensję poniżej jakichkolwiek standardów, albo windykacja i komornik.
Do przyszłego pracownika .
Proszę zwróć uwagę na następujące kwestię : 1Umowa , 2Czas pracy .
1 . Co do umowy ...ludzie 24 zł /h są żartem . Rozpatrzę najczęstrzy przypadek . Jeżeli zarobisz 800zł w miesiącu potrącane od tego jest 19 % w przypadku studenta a 29 % pozostali ,wiadomo dlaczego . Zostaje około 640zł
. Dalej jeżeli po miesiącu zdecydujesz jednak się na lepszą pracę i odstąpisz od umowy poniesiesz koszt szkolenia 300 zł . W kieszeni zostaje Ci 340 zł odlicz dojazdy np bilet miesięczny . I otrzymasz swoje śmieszne 250 zł za miesiąc niewolnictwa :) 2 Co do godzin pracy , kłamstwem jest że od 9-16 dzwonimy do tzw klientów biznesowych ...chodzi w tym o to że trzeba aby call center działało od 8-20 i tyle Przemyśl to . Pozdrawiam
Cogito, ty bankowo tam nie pracujesz oszuśćie pierdzielony!!!!!!!!!!!!! bo piszesz bzdety z palca wyssane......!!!!!! nie znasz ani stawiki za godzine, ani procentu odprowadzanej składki, ani godzin pracy!!!!!!!!!!!!!!!
taka stawke godzinowa podawał nasz urzad pracy
słoneczko o jakim przemiale mówisz od dawna pracuje cały czas ten sam zespół ludzi, nowi tylko dochodza i jak boja sie dzwonić to rezygnują:)
