absolutnie nikt nie klamie i nie kreci. Rozmowy sa nagrywane, Warszawa przyjezdza na odsluchy, jak coś powiesz nie tak albo nie poinformujesz klienta o oplacie aktywacyjnej 9 zł (śmieszne pieniądze) to masz rekomendację i musisz oddzwonic i poinformowac. Uwierzcie, ze nie oplaca się kręcić. Szkoda stracic pracę.
Toż to niewolnictwo i rozbój w biały dzień. Jak to się ma do płacy minimalnej w Polsce? (1750 zł). Podaj ich do sądu.
Kiedyś poleciłbym, a teraz radzę omijać z daleka. Nie liczy się człowiek, doświadczenie, kompetencje, lojalność. Liczy się tylko i wyłącznie kasa. Firma nastawiona jest na zysk. Pozbywają się ludzi z najdłuższym stażem, najbardziej doświadczonych z największą wiedzą, a zatrudniają osoby na umowe/zlecenie z taką stawką, która była ładnych parę lat temu. Nie polecam nikomu i jeśli nie macie nic innego do roboty, jesteście tak bardzo zdesperowani to idźcie, ale gdy nie musicie i jesteście ambitniejsi - to nawet na nią nie zerkajcie.
Rozpoczęłam pracę . Na razie kiepsko. Zobaczymy jak będzie dalej. Ale w dobie bezprzewodówki to chyba do tyłu. Wypowiedź powyżej to chyba prawda.
Ktoś wcześniej pisał że liczy się wykształcenie. No większej bzdury nie mogło być. Ci którzy pracują w netii w poniedziałek zobaczą jak to wykształcenie wygląda. Dziewczyna bez matury jedynie po technikum i bez technika. Równie dobrze mogą tam gimnazjalistów zatrudniać...
o widzę, ze nowy narybek się odzywa. Widzę ostatnio pełno nowych twarzy, coraz gorsza patologia jest przyjmowana, ktora po 2 tygodnaich rezygnuje. Ale są osoby, ktore juz 3 rok pracują i nie mysla pracy zmieniac bo zarabiaja calkiem fajna kasę.
nie dziwne ze takie stawki sa na ostrowcu ja sa takie osoby co za 500zl robia jeszcze w tylek pracodawcy wchodza cierpimy wszyscy przez takich ludzi
Co za kacopoły ludzie PISZECIE ogarnijcie sie!!!! Kto chce pracuje a kto nie to nie Proste!!!
Moze mi ktoś wytłumaczyć, dlaczego pracownik Netii w Warszawie dostaje 10 zl na godzinę, a w Ostrowcu wykonując tę samą pracę ma płacone 5 zł. Czy ludzie w Ostrowcu maja inne żołądki, moja córka też chce chodzić na basen czy do kina?
Jak prezesi moga na to pozwolić? Dlaczego tak nierówno traktuje się pracowników?
Czyli z tego co widzę, to przyjmują wszystkich aby tylko jelenia znaleźć za 5 zł/h???
Tak, garną wszystkich nawety gosci z wyrokami. ale coz z tego, jak przyjedzie posiedzi i po 2-3 dniach juz go nie ma. Jak sa bazy to pensje ok, jak nie ma to osoby z kilkuletnim stazem zarabiaja po 900 zl netto.
Nie patrzą na wykształcenie ani na doświadczenie tylko szukają naiwnych. Nie zgadzajcie się pracować za takie stawki. Jeszcze trzeba doliczyć dojazd!
już nie, dostalismy nowe umowy od 1 lipca, 4,40 brutto za godzinę. Żenada, to się do telewizji nadaje tylko.
Kto wam każe za takie ochłapy pracowac mnie by bylo szkoda buta zdzierać:)widziałam u was jakieś karły pracują?
To jest dziura, tutaj o jakąkolwiek pracę trudno, więc zawsze znajdzie się wystarczająca liczba ludzi chętnych do pracy za takie psie stawki żeby mieć cokolwiek w portfelu. Myślisz że czemu Netia się tutaj sprowadziła?
Witam,
W celu poznania szczegółów dotyczących systemu wynagrodzenia i stawek prowizyjnych serdecznie zapraszamy na rozmowę która jest nie zobowiązująca a otrzymają Państwo rzetelne i prawdziwe informacje. Czy osoby przebywające na tym forum wierzą na prawdę w to że pracuje u nas około 150 osób za 700 zł miesięcznie ? Podane wyżej informacje są niezgodne z rzeczywistością, ponieważ stawka 4,40 jest dla pracownika z długim stażem w przypadku gdy ma sprzedaż na poziomie 0, co dla zwykłego sprzedawcy jest nie lada wyczynem aby przez 21 dni roboczych nie sprzedać nawet jednej usługi dzwoniąc do obecnych klientów Netii . Ludzie którzy wypisują takie bzdury na forum są świadome że sieją propagandę, jak i również tego że są osoby które zarabiają po kilka tyś. Zł. I oni nie maja czasu na chwalenie się o tym na forach.
dobre....ciekawe kogo wydruki pensji pokażecie? kierownictwa, koordynatorów? Stara metoda. Też mi pokazano wydruki z rachunków, takie triki to mozna w 5 minut wygenerowac na komputerze. Ja pracowałem ta jakiś czas, i cyferki na kartkach nie robią już na mnie wrażenie, tylko to co ludzie faktycznie na konta dostawali. A odtrącanie za umowy, ktore spadały, bo klient zrezygnował nie z naszej winy? o tym się nie mowi, ile usług się traci, bo ktoś w Warszawie nie umie podłaczyć neta czy telewizja żle odbiera.
Wszystko jest dobrze jak sprzedajemy, a jak pózniej klient ma pretensje i pisze do nas mejla z otwartym tekstem, ze czuje się oszukany, że wprowadzono go w błąd, to kazdy koordynator każe odsyłac na inofolinię. Nikogo nie ochodzi,ze firmujesz to swoi nazwiskiem. A klienci są różni, jak czeka na neta kilka tygodni, to zdesperowany moze też do prasy póść. Najważniejszy jest wynik, cel i zadowolenie koordynatorek. My małe trybiki nie znaczymi nic. nie ty, to nastepny frajer. Zresztą kto pracował ten wie....temat rzeka.