Ładnie zagrali, widać było wolę walki, dobrą komunikację w zespole, kilka elementów stałych precyzyjnie wykonanych. To dobrze wróży na mecz ze Szwecją.
Ile obstawialiście? Ja 1:4. Niespodzianka fajna.
Po cichu liczyłem na remis, ale stawiałem na 1:2, po walce. Dobrze, że los bywa przewrotny i od karnego dla Hiszpanów szczęście zaczęło nam dopisywać.
Brawo Lewy!!!.najlepszy pilkarz wszechswiata.a kto twierdzi inaczej ma w dziob
Tylko powiedz mi, dlaczego my nie podwali na tyle okazji co mieli? 3/4 kadry to chyba ma syndrom Polaka
Mu nie podawali... Bałam się, że mu te ręce odpadną od pokazywania
dlatego bo lepiej im grać w klubach popisywacze