Ojej. Jednak nie obniżą podatków jak obiecali, bo się rozmyślili. Ważne jednak, że na bombelki jest.
Ale jeszcze mogą podnieć, oczywiście tylko na jakiś czas;)))
Jak mogą to znaczy, że podniosą. Nie teraz to za chwilę. Kurde. Trzeba by w końcu zsumować ile to nowych pofatkow/oplat/danin nam zgotował miłościwy panujący dobry rząd
Na szczęście elektorat dojnej zmiany nie płaci podatków.
Pojawiły się nowe okoliczności w postaci epidemii i wszystkiego, co z tym związane. Tak trudno to zrozumieć ? Czy jeśli planujesz wakacje a wypadnie Ci coś ważnego to też z nich nie rezygnujesz ?
Tak okoliczności. Okoliczności na przekręty. Jakby w rządzie nie kradli to by na wszystko starczyło i vat móglby być niższy i kwota wolna od podatku wyższa.
Z takimi jak Ty nie warto dyskutować 14:34. Jeśli nie potrafisz dostrzec tego, że epidemia wiele zmieniła, a rząd pomógł ludziom to Twój problem.