A dlaczego?
Byli pracownikami i im się należą.Cyrk.Przychodzi taki ....na pół roku I ma za zwolnienie go kolosalna odprawę za okropne decyzje bo dyrektor a tu nie.
Nawet posly biora odprawe po kadencji! Skandal!
Pis zayebał goslodarke i firmy sie zwijają, teraz ruch nalezy do ratlerka
Zwalniani pracownicy to będą osoby zatrudnione przez Agencję Pracy Tymczasowej, firmy zewnętrzne i osoby na samozatrudnieniu. Nie przedłużone będą umowy 250 pracownikom, którzy mają umowy na czas określony. Tacy nigdy nie otrzymywali odpraw.
Zakłada wątek taki opozycyjny troll po to, żeby szczuć, w domyśle na władze. Każdy myślący człowiek wie, ze duża firma nie łamie przepisów prawa pracy w tak podstawowym zakresie. Muszą zachodzić jakieś przesłanki, które uniemożliwiają wypłatę odpraw czy odszkodowań. Właśnie gość 11:51 wyjaśnił sprawę.
A jaki rząd wprowadził agencje pracy tymczasowej?! Rząd Ruska. Bo dla PO/PSL zwykły pracownik się nie liczył. Ważny był pracodawca, tak żeby on miał dobrze. Tak też jest w Celsie.
11:57 *Rząd Tuska. Tak nomen omen:)
11 57 to czemu rząd pisu tego nie zmienił haha
Tak ha ha 11:50; wszystko zmieni i nawkłada ci pieniedzy do kieszeni:)
11:57 Pierdzielisz pan, bo jest Pan pisowskim trollem. Sam pracowałem przez agencje pracy tymczasowej w 2006, a wtedy nawet Tusk nie był u władzy. Przestań kłamać jak Morawiecki.
No i co, dostał pan odprawę?
Odprawę za co? Ja to tak pracowałem jako student po magazynach. Przeważnie nocki, żeby sobie coś dorobić.
Jednak, żeby było śmieszniej to teraz pracuje na umowę zlecenie, ale w moim przypadku to plus niż minus.
Z drugiej strony to zatrudnianie przez agencje to wcale nie pomysł polski. Znam co najmniej 2,3 firmy za granicą, z którymi współpracuje, a które zatrudniają pewna grupę jak mają dużo roboty,. Jak robota się kończy to się rozstają. I tak co jakiś czas.
Dokładnie. Nieprzedłużenie umowy to nie zwolnienie pracownika, tylko nie spełnia oczekiwań pracodawcy. Zwolnienie pracownika następuje jeśli rozwiązuje się umowę o pracę w czasie jej trwania . Pozdro.
Chyba nie spełnia oczekiwań pracodawców, którzy co kilka miesięcy poszukują pracowników i biorą na nich dofinansowanie.
Specjalistów i ludzi z fachem się trzyma. Tych których można nauczyć roboty w tydzień już nie. Zrozumcie to w końcu i zacznijcie się rozwijać.
Agencje pracy tymczasowej to taka świetna i wygodna forma zatrudnienia dla pracodawcy. Nie musi się martwić, że np. zwalniając ludzi będzie musiał zapłacić odprawy pracownikom, zatrudniać na czas nieokreślony. Kiedy kończy się maksymalny czas zatrudnienia na czas określony tacy pracownicy są przenoszeni do drugiej agencji, która funkcjonuje najczęściej na terenie dużego zakładu pracy. Tam znów 3 lata na czas określony i znowu przenosiny. Pracownik traktowany jest jak pionek na szachownicy. Takie agencje najczęściej mają powiązania biznesowe z ludźmi na kierowniczych stanowiskach w samym zakładzie pracy, który zatrudnia pracowników tych agencji. Czyli załóżmy praca w Ostrowcu, agencja na Śląsku, właściciel agencji na wysokim stanowisku w tym zakładzie pracy. Tak, POlak potrafi wykorzystać Polaka.
Pewnie, dlatego w ten sposób dużo osób pracuje w TVP.
Gościu 21:21 z tymi specjalistami i rozwijającymi się to możesz mówić temu, co pod stołem siedzi i mruczy. Prawda jest prozaiczna. Plecaki i lizidupki first of all.