Mam psa kundelka wychowuje go od szczeniaka jestem pierwszą właścicielką. Był grzeczny, miły, dobry. Wiadomo, że dokuczal, gryzł rzeczy w domu jak to szczeniak. Teraz ma 2 lata i jest agresywny do nas do domowników. Nie zna się dnia, ani godziny kiedy mu coś,, odwali"i wtedy zaczyna chełtac nasze dłonie. Np. Podchodzi aby go głaskać, a potem nagle coś mu się nie spodoba i zaczyna dotkliwie gryźć. Sklonie się do stwierdzenia, że to on chyba u nas ma przewagę i rządzi. Ale nie zrobisz nic! Krzyczysz wyjdź, zejdź, to on pokazuje swoje piękne kły i bajka o dobrym wychowaniu się kończy. Żadne próby nie odnoszą efektu, jest coraz gorszy szalony. Co robić???
Pierwszy właściciel...to może być auta ale nie psa. Może poświęcacie mu za mało czasu? Mam również kundelka i odkąd córka wyjechała na studia pies jest inny, szczeka na mnie bo chce żeby się z nim bawić, więcej czasu mu poświęcać ale niestety nie mamy go za wiele. Staram się popołudniami jak najwięcej z nim wychodzić, bawić się i jakoś to ogarniam, ale potrafi podejśćdo mnie i ugryźć tyle, że delikatnie, albo warczy. Nic nie zrobisz. Nie wierzę w jakieś metody. Na pewno nie wolno pokazywać mu złości bo daje to odwrotny efekt. Wyrośnie, zmadrzeje. Ja przynajmniej mam taką nadzieję. U nas po prostu córka za bardzo go rozpieściła i teraz była w domu 2tygodnie a jak wyjechała znów pies zachowuje się gorzej. Trzeba cierpliwości i tyle.
Nie mądruj się tak gość 08:37 zawsze się tak mówi. Kto jest właścicielem psa? Pan?, pani?. A jak założyciela wątku miala napisać, że jest patronem psa, czy kyzynką?. Patronem to może być św. JÓZEF. Jak jesteś taka zołza, to ja się nie dziwię, że,, żniw pies zachowuje się gorzej "hehehe
Pewnie bardziej chodziło oo "pierwszym" właścicielem psa. Oczywiscie, że jest się właścicielem psa, ale że pierwszym?
To proste... Pies - zarówno w przypadku autorki wątku jak i gościa z 08:37 - czuje się przywódcą stada (domowego).
Jak sprawić żeby przestał nim się czuć ?
Różni ludzie mają na to różne sposoby, aczkolwiek wraz z dorastaniem psa jest z tym coraz trudniej.
Na You Tube jest mnóstwo filmików na ten temat pod hasłem Ułożenie psa. Pooglądaj Elizko. Na pewno coś znajdziesz w sprawie twojego piesia. Pozdrawiam.
Proponuję wizytę u behawiorysty, pomoże ułożyć psa.
Oj tam, żeby głupota mogła fruwać. Już bez przesady, są rady na you tube. Bez jaj, latać z psem po psychologach.
Cyca se obietnij i zrób pasztet dla psa, na pewno piesek zje pasztet ze smakiem
jeśli nie wykastrowany to go wykastruj, wszedł w dorosłość, testosteron się załączył i chce dominować. Po kastracji spokornieje
Sam się wykastruj.Pies poczuł przewagę i jest przywódcą sfory.Niestety żeby to przełamać trzeba go skarcić.(nie zwracaj uwagi na obrońców zwierząt) Jak będziesz przywódcą stada będzie -ok.
Ale on nie da się skarcic, na pytanie coś zrobił? Już warczy i gotowy mnie pogryzc, a nie daj boże żeby go zbić.
Ja bym się bała w domu trzymać agresywnego psa. Pies poczuł się "przywódcą , trudno go będzie ułożyć. Potrzebny specjalista od psòw.
Nie pozwól aby pies rządził tobą .Klapsa w du... .Musisz pokazać mu że ty tu rządzisz .Bądź stanowcza
Może jest chory psychicznie. Psy tak jak ludzie, czasem i psyche mają chorą.
Psy są dobre, to ludzie są źli i krzywdzą psy i inne zwierzęta
Ludzie krzywdzą ludzi a co dopiero mówić o psach.Znieczulica.