Chciałbyś o tym porozmawiać? Jesteśmy z Tobą:))
Proszę udać się do psychiatry i powiedzieć mu, że w pańskiej głowie słyszalne są głosy więcej niż jednej osoby. Lekarz zrozumie i przepisze stosowne leki.
Oczywiście, że p.Tokarczuk snuje swoje głupoty ubierając je w język zawoalowany, by łatwiej ukryć te krętactwa tkwiące w tych chorych ideologiach, które ona popiera.
Ja bardzo duzo czytam!
Pora odkurzyć wątek.
Obecny czas sprzyja czytaniu, mam nieco więcej czasu choćby z powodu pracy zdalnej. Dlatego też postanowiłam zrobić sobie prezent urodzinowy i kupić najnowszą książkę R.Mroza z serii o mecenas Chyłce. No i nie zawiodłam się. "Umorzenie" to pełna pytań historia, dlaczego Joanna bierze z góry przegraną sprawę, i na dodatek cały czas jest pewna że ją wygra? Zwroty akcji są jak zwykle zaskakujące, choć koniec mnie zasmucił, i teraz nie wiem czy będzie ciąg dalszy...
A Wy? Planujecie czytać w święta ?
Pozdrawiam czytających :)
A czytałaś protokoły mędrców syjonu? Polecam! Może wtedy w końcu zmieni się twoje podejście do pis :))
Ostatnia moja książka,to Plastusiowy pamiętnik, od tamtej pory nic innego nie przeczytałem. Widać, prawda?
Może trzeba powtórzyć
http://chomikuj.pl/agunia.l/Ksi*c4*85*c5*bcki/Plastusiowy+pami*c4*99tnik,6563135003.pdf
Stalowa kurtyna - Vladimir Wolff
Saga "Millenium' Stiega Larssona to mój nowy nabytek.Pierwsze dwie już prawie na ukończeniu ;)
Opowiada historię Lisbeth, dziewczyny niezwykle uzdolnionej informatycznie,ale poprzez splot wielu wydarzeń oraz poprzez działania wielu wpływowych ludzi, bardzo pokrzywdzonej. Tytuł pierwszej części" Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet " zdradza co nieco, i jak została skrzywdzona Lisbeth. Ale tytuł drugiej " Dziewczyna, która igrała z ogniem" zapowiada jej przemianę i odwet. Ciekawa jestem części kolejnych...
Ocieplanie wizerunku? Za późno.
Jak ty śmiesz kogoś pouczać stara kłamliwa obłudna hipokrytko.
Nie interesują mnie tego gatunku "dzieła". Już nie specjalizujesz się w kryminałach?Od lat frapuje mnie pytanie dlaczego czujesz się lepsza i wyjątkowa i nazywasz sama siebie "Nie jestem statystycznym Polakiem, bo lubię czytać książki"? Masz zaniżoną samoocenę, chciałaś się dowartościować? Jak inaczej wytłumaczyć taki Twój lekceważący stosunek do innych ludzi? Według Ciebie źle jest być statystycznym Polakiem? Zapewniam Cię, że bardzo blado byś wypadła wobec ludzi posiadających ogromną wiedzę i umiejętności wcale nie związane z czytaniem romansów czy kryminałów. Nietrudno obecnie być niestatystycznym i wyjątkowym, jeśli tony książek leżą w marketach po 9,90 zł lub całkiem za darmo w bibliotekach. Może nawet tego sobie nie uświadamiasz, ale cały czas wyłazi z Ciebie kompleks na tle niedowartościowania. Dlaczego wymyśliłaś, że masz być kimś wyjątkowym, choć niczym się nie wyróżniasz? Nie mam pojęcia. Stąd chyba u Ciebie frustracja i dążenie do niszczenia innych ludzi np. Felice?
Jadem z tego postu można by obdzielić kilka żmij ;)
Ale do brzegu. Nie, nie uważam się za lepszą od innych.Ten tytuł, to nazwa jednej z grup książkoholików na Fb. I mówi,prawdę, bo statystycznie rzecz biorąc Polacy nie czytają. Zaledwie 39 % deklaruje,że przeczytało chociaż jedną książkę. Czyli jednak wychodzi, że mimo dostępności do książek ( tanie po10zł,czy biblioteki) ludzie i tak nie czytają. Doskonale sobie zdaję sprawę, że są ludzie z wiedzą ogromną, o wiele większą od mojej.Ale ona też skądś im się wzięła.Bo czytali, przyswajali wiedzę. Czyli wniosek z tego jeden- bez czytania wiedzy nie ma. A co do tzw"niszczenia " Felice-czekam na dowody,gdzie i jak oraz udowodnij, że to ja.
Pozdrawiam serdecznie.
Ci ludzie z ogromną wiedzę, zdobyli ją czytając romanse i kryminał, które polecasz, bo ty tak zdobywasz "ogromną wiedzę"?Przestań się ośmieszać.
Może wie ktoś, czy biblioteka w Malwie jest otwarta?