Jak słucham jej wypowiedzi to ogarnia mnie złość że tak bardzo się pomyliłam co do jej osoby
Bez przesady, niech już abdykuje i odda urząd mlodszym
Przez to, że odcięła się od swojego pana?
Trzeba zjeść beczkę soli nim się kogoś dobrze pozna
A pan prezydent Górczyński miał do niej olbrzymie zaufanie. I proszę bardzo, jak chłop w kłopotach, to pierwsza wali w niego kamieniami. Kryształowa pani
. Ciekawe czy ten kryształ nie jest mętny.
bardzo ufał i lubił na śniadanko wpaść
Ale do domu wpadał na śniadanko czy do urzędu?
ale przecież nic złego nie powiedZiała przecież słucham
Ja nie mam takich rozterek jak założyciel wątku. Moja ocena zawsze była taka sama. Kto z kim przystaje ...
Wyrwać dla siebie ile się da Taka zasada
w godzinach pracy wpadał?
Czy ta pani nie ma jakiegoś minimum empatii ,zrozumienie, pomocy ,honoru? Mimo całego zamieszania to ta pani od prezydenta dostała wszystkie najwyższe honory i stanowiska w mieście i powiecie i ogromne wsparcie w trudnym okresie życia. A ona pierwsza skopała leżącego ,potrzebującego pomocy. Gdzie tu jakieś wartości !!!i Ktoś taki mówi że chce pracować dla dobra mieszkańców. Nie chcemy takiego dobra i takiego człowieka który nigdy nie pochyli się nad potrzebującym.
Oj chyba boicie się jej pisiorki, wmawiać kłamstwo, manipulować w tym to jesteście mistrzami