Ty masz elity? Może nie znasz znaczenia tego słowa?
To sobie kupcie albo zróbcie. Taka odpowiedź na bzdurny wątek.
https://m.youtube.com/watch?v=8gN1DpE9vXc ktoś jednak próbuje reprezentować RP.
Okupanci w wojnę niszczyli elity. Kto wtedy należał do elity to wszyscy wiemy. Kogo teraz atakują ?. Przedsiębiorców.
Prawdziwe elity intelektualne i patriotyczne zostały wymordowane w Katyniu, Miednoje, Ostaszkowie. Po 1945 UB rozprawiło się z resztkami. Dziś mamy pokolenie resortowych dzieci, które nie rozumie słowa patriotyzm. Wystarczy popatrzeć na tę błazenadę politycznych głupków na granicy z Białorusią i ich szokujące słowa, za które w czasie wojny dostaliby kule w łeb.
Ktoś te Elity dobijał.
"Historia zasłużonych dla morderców z Katynia, dwóch ukochanych wujków Jarka i Lecha - Wilhelma i Henryka ŚWIĄTKOWSKICH i ich związek ze straszliwym Mordem Katyńskim. Było dwóch Świątkowskich(obaj to kuzyni Jadwigi-matki bliźniaków) Jeden był ministrem u Bieruta,od budownictwa mieszkaniowego i spółdzielczości mieszkaniowej i jego kuzyn-major prokurator NKWD delegowany do Polski.Po śmierci Stalina Polska komisja powołana do sprawdzenia nieprawidłowości w prokuraturze wojskowej nie pozostawiła na nim suchej nitki.Więc został wycofany do ZSRR. Wilhelm był absolwentem Charkowskiego Instytutu Prawa z 1940 roku, od razu włączonym w wojskowy wymiar sprawiedliwości Armii Czerwonej (a co działo się z polskimi oficerami w Charkowie w 1940 roku - dodawać chyba nie muszę), potem, po wojnie, jako zaufany Stalina i Berii, był Prezesem Naczelnego Sądu Wojskowego w okresie największego apogeum stalinowskich czystek na Polakach (1950-1954). Drugi, Henryk, był ministrem "sprawiedliwości" nieprzerwanie w latach 1945-1956 (!!!), przez co odpowiada za całokształt stalinowskich zbrodni na Narodzie Polskim, był jedynym stałym ministrem w czterech powojennych marionetkowych rządach komunistycznych (Osóbki-Morawskiego, I rząd Bieruta, I rząd Cyrankiewicza i II Bieruta), a co najważniejsze - już na wiosnę 1945 roku (!!) nakazał wszcząć śledztwo swemu wiernemu psu (Jerzemu Sawickiemu - właść. Izydorowi Reislerowi), którego celem miało być zatuszowanie winy bolszewików za ten straszliwy mord na polskich oficerach i próba zrzucenia go na broniących się wtedy jeszcze faszystów. To są tylko informacje ogólne. Po szczegóły - wysyłam was do pewnego Jarosława i jego mamy, Jadwigi. Wiedzą o tym bardzo dużo ? jako że często odwiedzali się nawzajem, zanim po śmierci Stalina nie cofnięto Wilhelma do Związku Radzieckiego i tam, rozliczono za zbrodnie na Narodzie Polskim, czego dokonali sami komuniści od Chruszczowa już w 1954 roku (!). czym Rajmund Kaczyński zaimponował Bierutowi. Wilhelmem Świątkowskim, kuzynem przysłanym do PRL przez Stalina, na funkcję prezesa Wojskowego Sądu Najwyższego. To Wilhelm podpisywał wyroki śmierci na zakapowanych przez Rajmunda AK-wców. ps. Dzięki temu Wilhelmowi pewne młode, bezdzietne wtedy jeszcze małżeństwo Rajmunda i Jadwigi otrzymało tylko dla siebie piękną trzypiętrową willę na Żoliborzu, gdy reszta warszawian, którym jakimś cudem udało się przetrwać II Wojnę, gnieździło się całymi rodzinami po piwnicach i spalonych ruinach. Żeby było ciekawiej - ta willa była wcześniej nadana rodzinie bohatera z 1920 roku, majora Lisa-Kuli przez Piłsudskiego, za męstwo tego człowieka i oddanie życia w obronie Polski, Europy i Świata przed zalewem czerwonego terroru. Wujkiem Rajmunda Kaczyńskiego był Naczelny Prezes Sądu Wojskowego w rządzie Bieruta, wyznania starozakonnego KGBowiec osobiscie mianowany przez Stalina i kat narodu polskiego Wilhelm Świątkowski ur. w Granówce pod Odessą. Mamusia Rajmunda z domu Świątkowska ur. w Granówce pod Odessą. Stąd ta przychylność władz dla rodziny Kaczyńskich. Dlatego też IPN gorliwie ściga różnych Bermanów i Szechterów a milczy i udaje że nic nie wie o ich zwierzchniku, którego rozkazy wykonywali."
Zgadzam się w 100% z wypowiedzią z 9,48
W Europie mamy deficyt elit
Celebryci i im podobni błyszczą w mediach
Jak nie mamy, a król Europy Tusk zięć rabina Sikorski, hrabina von Thun... Itd
No nie mamy, ale to żadna tajemnica.