Niech mi najpierw oddadzą kasę co zabierają z każdej wypłaty.
Za taką kasę to spokojnie się będę leczył w Szwajcarii.
Hahahaha nie masz pojęcia o kosztach leczenia w Szwajcarii czy USA.
Wtedy przy pierwszym lepszym zabiegu okazałoby się, że cię na niego nie stać gościu 17:32.
Może nie w Szwajcarii, ale w Czechach na pewno.
Wszystko co mówi dr Karolik o szpitalu to prawda;to co o POZ zastanawia-chce jątrzyć?obrażać?doprowadzic do zamkniecia przychodni? Prawda jest" zamurowanie sie" niektorych przychodni ponad miare,ale tez sa takie gdzie mozna w razie potrzeby dostac sie na osobista wizytę.Jeśli wszyscy bedziemy chodzic do przychodni to szybko stana sie one wylegarnia Covid bo przecież to tam udaja sie przerózni chorzy,Jestem b.zadowolony,że wiele rzeczy moge sobie i rodzinie załatwić od wiosny telefonicznie,a część kłpotów z telefonami do POZ wynika z trego,że mało kto także z młodych założył sobie internetowe konto pacjenta na ktore przychodza zamówione recepty,
Zmienisz zdanie jak będziesz pozytywny i objawowy.Czego Ci nie życzę.Konto internetowe nie pomoże.A pomóc mogą ludzie nie zamknięci na cztery spusty.
Aha, czyli przez te wszystkie lata to przychodnie były wylęgarniami grypy i innych wirusów przenoszonych drogą kropelkową.
Według globalnej bazy danych Numbeo, Polska w 2020 roku znajduje się na przedostatnim miejscu na 34 brane pod uwagę Europejskie państwa, w których jest najsłabsza opieka zdrowotna, oraz na 29 pozycji wśród 34 państw z najgorszym wskaźnikiem jakości życia.
https://www.numbeo.com/quality-of-life/rankings_by_country.jsp?title=2020-mid®ion=150
Czechy na 17, Polska na 29 miejscu.