Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Nie wiadomo jak zareaguje mój organizm. Nie chodzi o ból ręki czy gorączkę tuż po szczepieniu. Ale o to co się będzie działo za rok, pięć czy dziesięć.
To samo jeżeli chodzi o zachorowanie na covid. Nie wiadomo czy może z automatu jestem odporny, a może przechodzę bezobjawowo. Oczywiście istnieje też opcja powikłań i śmierci jak przy innych chorobach. Czy jestem antyszczepionkowcem? Nie jestem. Jest to szczepionka eksperymentalna (nie lek).
znalezione w necie:
"rok 2051, Słup ogłoszeniowy. Na dużym ekranie ciekłokrystalicznym wyświetlona klepsydra - Jan Kowalski, Siódemak (siedmiostrzałowiec), żył lat 53.. i ludzie przechodzą, i patrzą z zazdrością, i słychać: "ten to pożył", "ten to musiał mieć kasy na leczenie", "szczęściarz - może nawet wnuki zobaczył".. i wychodzi zza rogu dziadek, Wiesław Nieszczepanowski (zerowiec) lat 85, podpiera się laską i powłóczy do piekarni po świeże bułeczki - ma kilka żółtych w kieszeni więc się cieszy, i że słonko świeci, i ptaszki śpiewają.... A z drugiej strony idzie grupa dzieci z przedszkolanką - dwójaki bo to grupa motylki (ponad 5 lat) i patrzą na dziadka zdziwione, i pytają panią: plose pani a dlaczego ten pan ma białe włosy? a dlaczego ten pan ma taką twarz pofalowaną? a dlaczego ten pan kijem się podpiera ? a pani mówi: WIDZICIE DZIECI TEN PAN JEST BARDZO CHORY I BYŁ BARDZO NIEDOBRY DLATEGO PAN JEZUS NIE CHCE GO PRZYJĄĆ DO SWOJEGO GRONA.... (w nawiązaniu do książki "Limes inferior" J. Zajdel, która serdecznie polecam wszystkim)"
Dykciarz daj spokój wszyscy znamy twoje psychozy.
Na tle innych krajów europejskich Polska jest na 3. miejscu od dołu pod względem osób zaszczepionych. Taki fakt, z którego różne osoby wysnują zupełnie przeciwstawne wnioski.
A niech będzie i na ostatnim i lepiej na tym wyjdzie
Szczepcie sie tym syfem to będziecie umierać w męczarniach
Po prostu Polacy mają wbudowany brak zaufania do władzy (czy to własnej czy światowej) i nie można ich winić. Historia pokazuje, że słusznie.
życzę ci abyś zachorował,to sie przekonasz czy covit istnieje,ale wtedy za późno będzie na szczepionkę i tylko prosba do Boga 'ale byłem głupi
'
Tak się go boisz a poprawnie napisać nie umiesz.
Niby racja. Zdanie trzeba zacząć z dużej litery, a zakończyć kropką. Merytorycznie dobrze.
Jak możesz śmieciu życzyc komuś by zachorował ? jak sie zaszczepisz to niezachorujesz??? ja pierd...co za dzban
85%zaszczepionych a bija rekordy zakazen. Przy 1000 zakarzen zamykali parki, lasy, itp a teraz wszystko działa jak by nic nie było.
"jak się zaszczepisz to nie zachorujesz" a gdzieś ty taki informacje uzyskał ?
A tu drugi znawca "85%zaszczepionych a bija rekordy zakażeń" gdzie obecnie na stan 19.11.2021 W pełni zaszczepieni stanowią 46,7 proc. całego społeczeństwa.Jak co niektórzy mają takie wiadomości to nie dziwota że COVIDA niema nie istnieje i nigdy nie było .Jedno co mnie w.. to to jak się szczepiłem to nie było mowy o ważności tzw. certyfikatów a tu nagle okazuje się że mają ważności tylko rok .
A no właśnie i wyszło na to, że trzeba się szczepić co rok, jak przy normalnej grypie i kasiorka dla koncernów farmaceutycznych płynie szerokim strumieniem.
Robisz źle. Życie Twoje dalsze oceni czy dokonałeś słusznego wyboru. Ja byłem zaszczepiony przeciw ospie. W 1963 r. trafiłem do Wrocławia, nie zachorowałem. Miałem znajomych repatriantów, którzy nie byli szczepieni, reszty nie napiszę, będziesz myśleć, że agituję. Ale od tej pory wierzę w szczepienia.
Wiara czyni cuda. Akurat przykład z ospą nietrafiony, bo szczepienie było jednorazowe dla każdego noworodka, to nie rozumiem dlaczego wykorzystujesz go w przypadku COVIDu, gdzie każą nam się szczepić trzema dawkami raz za razem, a potem przyzwyczaić się, że jeśli chcemy żyć, to mamy się szczepić do usranej śmierci co rok.
11.53
Możesz, ale nie musisz. Nie siej defetyzmu. Każdy ma rozum, wiedzę, wolną wolę, może dopytać fachowca, podjąć sam decyzję. Nie musisz sugerować innym swoich nie przemyślanych wiadomości. Zachowaj dla siebie, są cenne. Zdrowia życzę.