Czy spółdzielnia ma obowiązek dokonania podziału nieruchomości wielobudynkowych na nieruchomości jednobudynkowe? Kategoria: Zarządzanie i administrowanie Autor: Katarzyna Czajkowska-Matosiuk Data: 19-06-2017 r. Według ustawy z dnia 14 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw, która weszła w życie 31 lipca 2007 r., podstawową nieruchomość ewidencyjną powinny tworzyć nieruchomości jednobudynkowe, a nieruchomość wielobudynkowa może być utworzona tylko w szczególnej sytuacji. Czy oznacza to, że po wejściu w życie tej ustawy nowelizującej, spółdzielnia ma obowiązek dokonania podziału na nieruchomości jednobudynkowe tych nieruchomości wielobudynkowych, w stosunku do których prawomocne stały się uchwały w sprawie określenia przedmiotu odrębnej własności wszystkich lokali oraz obowiązek podjęcia nowych uchwał w tej sprawie dotyczących nowopowstałych nieruchomości jednobudynkowych? W przypadku gdy spółdzielnia na podstawie art. 42 ust. 3 pkt 1 o spółdzielniach mieszkaniowych w brzmieniu sprzed 31 lipca 2007 r. - pozwalającego na dokonanie podziału nieruchomości na wielobudynkowe - zakończyła już postępowanie prawomocnymi uchwałami zarządu w sprawie określenia przedmiotu odrębnej własności wszystkich lokali w danej nieruchomości oraz zgodnie z żądaniem osób uprawnionych, przystąpiła do ich realizacji, dokonując czynności bezpośrednio zmierzających do zawarcia umowy przeniesienia własności lokalu, to wówczas w opinii ministerstwa, nie ma obowiązku wszczynania nowego postępowania. Ministerstwo podziela w tej kwestii stanowisko Sądu Najwyższego zajęte m.in. w uchwale z dnia 17 kwietnia 2009 r. sygn. akt III CZP 17/2009, w uzasadnieniu której Sąd Najwyższy stwierdził, że uchwały podjęte legalnie w czasie obowiązywania poprzedniej treści art. 42 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, to jest przed 31 lipca 2007 r., "zachowują swoją moc w szczególności wtedy, (…) jeśli doszło do podjęcia realizacji uchwały określającej nieruchomość jako wielobudynkową w stosunku choć do roszczeń jednego uprawnionego, w postaci wszczęcia bezpośredniej procedury przekształcenia jego spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu w prawo odrębnej własności lokalu (przeniesienia własności lokalu). W takim przypadku stosować się będą dotychczasowe przepisy i prawomocnej uchwały zarządu spółdzielni zmienić nie można, ponieważ wszystkie lokale mieszkalne powinny być zbywane na tych samych zasadach, zwłaszcza, że jeszcze dochodzą prawa do części wspólnych. Nie można ponadto doprowadzać do kolizji z zasadą ochrony praw słusznie nabytych". Należy mieć na uwadze również to, że współwłaściciele w nieruchomościach wielobudynkowych mogą podjąć uchwały o dokonaniu dalszego ich podziału. Katarzyna Czajkowska-Matosiuk
Źródło: https://www.experto24.pl/nieruchomosci/zarzadzanie-i-administrowanie/czy-spoldzielnia-ma-obowiazek-dokonania-podzialu-nieruchomosci-wielobudynkowych-na-nieruchomosci-jednobudynkowe.html?cid=K000KN
Tadek buchnął kasę ? jak przywłaszczył to CBA go rozliczy , przy okazji rozliczania starosty.
Prawo
Samorząd i administracja
Samorząd
Czy można wyodrębniać lokale w nieruchomości wielobudynkowej?
Publikacja: 12.02.2010 15:03
Czy można wyodrębniać lokale w nieruchomości wielobudynkowej?
Foto: SAM/Fotorzepa, Sławomir Mielnik
Dorota Gajos-Kaniewska
[b][i]Czy prawomocna uchwała zarządu spółdzielni mieszkaniowej określająca przedmiot odrębnej własności lokali w danej nieruchomości, niespełniająca wymagań wskazanych w art. 42 ust. 3 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, może być podstawą zawierania umów wyodrębniania własności lokali po 31 lipca 2007 r. w przypadku, gdy przed tą datą nie była przenoszona własność lokali w danej nieruchomości?[/i]
T.G.[/b]
Przepis art. 42 ust. 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=169950]ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych[/link] (usm) dotyczący zasad wykupu lokali został istotnie znowelizowany 14 czerwca 2007 r. i od 31 lipca 2007 roku obowiązuje w nowym brzmieniu. Wynika z niego, że co do zasady prawo odrębnej własności lokalu może być ustanawiane na nieruchomości jednobudynkowej (grunt plus budynek). Tylko w wyjątkowych sytuacjach uchwała zarządu spółdzielni o wykupie lokali może dotyczyć nieruchomości wielobudynkowej (działka gruntu zabudowana dwoma lub więcej budynkami). Chodzi o przypadki, gdy budynki są posadowione w sposób uniemożliwiający ich rozdzielenie, lub działka, na której posadowiony jest budynek pozbawiona jest dostępu do drogi publicznej lub wewnętrznej. Jeśli więc uchwała zarządu została podjęta po 31 lipca 2007 r. to jest niezgodna z usm.
Przed 31 lipca 2007 r. zarząd spółdzielni mógł samodzielnie zdecydować, czy utworzy nieruchomość jedno- czy wielobudynkową. W wielu przypadkach celowo tworzono nieruchomości wielobudynkowe, gdyż zapewniało to spółdzielni na dłuższy czas zarządzanie taką nieruchomością zgodnie z art. 27 ust. 2 usm. Skutkiem swobody w tej kwestii są dziś ogromne wspólnoty wielobudynkowe, których członkowie dłużej muszą czekać na możliwość stosowania ustawy o własności lokali do zarządu nieruchomością wspólną (czyli de facto zmianę zarządcy). Ale nawet gdy już się doczekają, to często okazuje się, że zarządzanie taką dużą wspólnotą jest bardzo utrudnione, gdyż mieszkańcy każdego z budynków są nie tylko współwłaścicielami swojego bloku, ale też pozostałych bloków położonych na wspólnej działce. Ewentualny podział nieruchomości wiąże się dla członków takich wspólnot z niebagatelnymi wydatkami.
Początkowo przepis art. 7 ust. 5 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=336084]nowelizacji usm z czerwca 2007 r.[/link] przewidywał, że roszczenia o przekształcenie niezrealizowane do wejścia nowelizacji w życie (czyli do 31 lipca 2007), powinny być rozpoznawane na podstawie znowelizowanych przepisów. Innymi słowy – zarządy spółdzielni powinny zmienić swoje uchwały i przygotować do przekształceń nieruchomości jednobudynkowe. Przepis ten został uchylony 30 grudnia 2009 r. ([link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=336084]Dz. U. z 29 grudnia 2009 r. Nr 223, poz. 1779[/link]).
Jednak wcześniej zajął się nim Sąd Najwyższy. W dwóch uchwałach z 17 kwietnia 2009 r. (III CZP 16/09 i III CZP 17/09) SN stanął na stanowisku, że jeśli spółdzielnia rozpoczęła już realizację prawomocnej uchwały o wyodrębnianiu własności podjętej według starych zasad, to na takich samych zasadach może ją dokończyć, jeśli tylko dokonała czynności zmierzających do zawarcia umowy przeniesienia własności choćby jednego lokalu, ponieważ – jak czytamy w uzasadnieniu do jednej z uchwał: „wszystkie lokale mieszkalne powinny być zbywane na tych samych zasadach, zwłaszcza, że jeszcze dochodzą prawa do części wspólnych”. Problem w tym, że Sąd Najwyższy nie określił dokładnie, o jakie czynności chodzi. A do wyjaśnienia tej kwestii sprowadza się pytanie czytelnika. W uzasadnieniu SN napisał tylko: „jeżeli prawomocna uchwała weszła w życie (...), ale nie podjęto jej realizacji przez przystąpienie do wyodrębnienia i sprzedaży pierwszego lokalu, zgodnie z wnioskiem uprawnionego spółdzielcy, to na podstawie art. 7 ust. 5 ustawy zmieniającej zarząd spółdzielni ma obowiązek zmienić swoją uchwałę na zgodną z obecnym [tj. obowiązującym po 31 lipca 2007 r.] brzmieniem art. 42 ust. 3 pkt 1 usm”.
Wydaje się więc, że dopiero sąd może dać odpowiedź na pytanie, czy w konkretnej sytuacji zachodzą przesłanki do wyodrębnienia własności lokalu na nieruchomości wielobudynkowej, a więc na zasadach innych niż obecnie obowiązujące.
© Licencja na publikje
Źródło: rp.pl
Aleś się upisoł!Napisz o premiach po 8 tysięcy w grudniu!!A w styczniu bedom podwyżki czynszu w skrzynkach!? A taczki mamy już naoliwione dla Was!W Lublinie prezes pracuje w SM Czuby za 3500zl netto,ile zarabiacie Wy?Przeczytajcie sobie artykuł z Lublina,my chcemy tego samego.To są nasze piniondze,a wy nimi szastacie.Zwykli ludzie 8 tysięcy mają za dwa miesiące pracy,a wy premie se takie dajecie?tak jest cały czas,lista premii za 2021,za niby nowych lepszych rządów była przyklejona na drzwiach do piwnicy ,5000 było dla jednej sprzątaczki??? A i reszta chyba nie narzekala,bo po 3000 dostali .Matko,to raczej sprzątaczka ona chyba pracowała tak szybko jak odkurzacz do lisci???
Nic nie da tu pisanie jak wybieracie tak macie.
Nowe rządy zrobiły was w balona, nie potrafiliście myśleć wcześniej, to teraz nie płaczcie. Emerytki były dobrymi manipulantkami.
Najważniejsze jest koryto. Plują na siebie ale nikt nie zrezygnuje z rady. Kasa to kasa.
Poprzedni zarząd cały czas kontrolowała jedna emerytka i rozliczała, a teraz robią co chcą i kontroli brak
Kontrolę przeprowadzi sąd. Będzie bolało.
Powinno dobrze zaboleć, żeby się dobrze zapamiętało, że trzeba uczciwie postępować, a nie na siłę
Trzeba wybierać ludzi z kwalifikacjami, merytorycznie przygotowanych a nie
chwalącymi się długoletnim stażem w SM
Z długoletnim stażem w SM , są bardzo niebezpieczni dla członków , ich wiedza jest zupełnie nie przydatna!.
Dokładnie tak jest jak pisze gość z dziś godzina 16:05, osoby z długoletnim stażem, które piastują jakiekolwiek funkcje administracyjne powinny być całkowicie odsunięte od jakichkolwiek decyzji w sprawie mieszkańców bo te osoby szkodzą, gdyż są zaszczepione czasami komuny , która rządziła w imię ideii. Tadek i jego klakierzy w pierwszym szeregu winni odejść aby w Spółdzielni działo się lepiej . Mieszkańcy musza o zrozumieć i zagłosować w tym temacie.
Jest kilkoro "szkodników" które mają zły wpływ na Tadka i szkodzą mieszkańcom SM Krzemionki
Ciekawe kto zapłaci za wszystko,bo ponoć sprawa pracownika o odszkodowanie dobiega końca.Halszka i Teńka chyba ,bo raczej nie my! Trza to będzie sprawdzić niebawem,czy kasa aby nie wypłynie z konta spoldzielni.
Staż nic tu nie da jak się nie ma kompetencji. Wydaje im się, że mocno zapuścili korzenie w spółdzielni i im wszystko wolno, traktują spółdzielnię jak swój folwark. Nie liczą się w ogóle ze
zdaniem mieszkańców, decyduje grupka ludzi, która jest przy władzy. Powycinali zupełnie zdrowe drzewa pod blokami i nie brali pod uwagę tego, że mieszkańcy na piśmie nie wyrazili na to zgody.
Tusk likwiduje spółdzielnie. Projekt już jest u Hołowni. Jedna dobra rzecz, którą zrobi ten rząd.
Nie podniecaj się niezdrowo bo tusk to likwiduje ale polskie zakłady pracy a tusk to kupuje spółdzielnie mieszkaniowe żeby miał z kogo haracz mógł doić. Jak w Ostrowcu tusk kupi krzemionki to będzie płacz i zgrzytanie zębami, czynsz podniesie o 500% kto nie będzie chciał płacić to go wywali na zbity pysk, cieszyć się z tego co się teraz ma.