Za dłużników płacą pozostali mieszkańcy ,dlatego jest pytanie co z tym zamierzacie zrobić bo nie wątpię że macie jakiś kierunek działań? Co z dłużnikami? Na dzień dzisiejszy obecnemu Zarządowi na rękę mieć dłużników bo ci głowy nie podnoszą.
Sprawa dłużników jest też prosta do rozwiązania. Praca w SM „Krzemionki” w miejsce firm zewnętrznych. Pozostali oporni pójdą na garnuszek miasta . Każdy dostanie „wędkę” ale nigdy „rybę”. Wiem jak to zrobić i myślę że poradzimy sobie z tym też. Są metody niekonwencjonalne ale zgodne z prawem które zastosujemy.
- komórka windyjacyjna spółdzielni ( rozmowy , pisma, ugody , podpowiedzi dot. zamiany mieszkań, wwyprowadzki do rodziny , ubiegania się o dodatek mieszkaniowy, monitorowanie dłużników).
- wykluczanie z rejestru członków.
- rozmowy i ugody z radą nadzorczą.
- dwie firmy windyjacyjne ( opłacane na koszt dłuiżników).
- sprawy sądowe przeciw miastu o lokale zastępcze a w przypadku ich braku o opłacanie czynszu po uzyskaniu pozytywnego wyroku sądu.
Wszystko to jest robione obecnie .
Zgodnie z prawem tyle.
Likwidacja firm windykacyjnych będzie jednym z kroków podjętych przez nową RN/w przypadku wybrania nas przez mieszkańców/. Dwie firmy windykacyjne są zbędnym balastem zarówno dla dłużników jak i całej SM. Jak widać skuteczność żadna. Pismen zarobki nie będą wygórowane jednak pomogą niektórym się pozbierać. Dla tych co się nic nie opłaci pójdą na garnuszek miasta jak już pisałem i nie będzie to MOPS.
Kolejne populistyczne nieprzemyślane pomysły świadczące o nieznajomości poruszanych zagadnień.
Firma windykacyjna otrzymuje wynagrodzenie tylko wówczas, gdy osiąga efekt w postaci odzyskania należności od dłużnika, a jest to taniej niż przez komornika.
Zatrudnianie na umowy o pracę, jakichkolwiek osób niewykwalifikowanych i bez doświadczenia, w miejsce firm zewnętrznych nie leży w interesie tej większości mieszkańców, która nie zalega z czynszem. Będzie to oznaczało znaczny wzrost kosztów, a w ślad za tym czynszów!
Weźmy prosty przykład montażu okien. Firma zewnętrzna naliczy na fakturze do robocizny i materiałów, w tym okien, 8% VAT. Chcąc zrobić montaż we własnym zakresie trzeba najpierw kupić okna z 23% VAT ponosząc przy tym koszty zaopatrzenia, a później zapłacić robociznę z 8% VAT. Który wariant się bardziej opłaci? Takie nieprzemyślane działanie oznacza mniej remontów i wyższe koszty.
Nie należy też zapominać, że w skład załóg firm wykonujących prace na rzecz spółdzielni wchodzą również jej mieszkańcy.
Likwidacja firm windykacyjnych? Dlaczego? Spółdzielni nic nie kosztują, a choć trochę ściągają zadłużenia. Z miastem też nie można na noże . Każdy kij ma dwa końce. Podatki dla Spółdzielni mozna bardzo łatwo podnieść... Co do wykonania robótr specjalistycznych przez niefachowców - dłużników to ja nie wyrażam zgody na ocieplenie przez nich bloku czy założenia instalacji gazowe. A skoszenie trawnika za parę setek to... No i kogo wybieżemy z tego tysiąca zadłużonych jak każdy szuka pracy?
Firmy windykacyjne pogrążają dłużników doliczając swoje koszty.@sem w naszej SM są wykwalifikowani fachowcy bezrobotni. Widzę że niekurzy nie rozumieją słowa "spółdzielnia". Koszt docieplenia powinien spaść do ceny rynkowej , a nie jak w chwili obecnej gdzie cena na docieplenia jest ustalana za biurkiem. Miasto nie płaci za dłużników ja to wiem i wy to wiecie.Dopłaty z MOPS są śmieszną prowizorką. Podatki miasto podnosi regularnie. Na pewno spadną wpływy do miasta z jednego powodu- zaczniemy płacić za to z czego korzystamy a nie za widzimisię kolesiów.
Ceny ustala rynek, więc przestań bredzić i nie wprowadzaj w błąd.
http://www.smkrzemionki.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=83&Itemid=72
To w jaki sposob posiadajacy zadluzenie niby moga je splacic? To co im dasz zarobic bedzie minimalne w stosunku do ich potrzeb i dlugu.
Drogi Mirku, obawiam sie ze pozyskanie srodkow unijnych z twojej strony bedzie nie lada problemem, prowadzenie projektow unijnych to spory wysilek. Czesto w tym celu pozyskuje sie osoby pomagajace w przygotowaniu wnioskow, wiem to z praktyki. Bedziesz musial poniesc koszty bo projekty prowadzi sie w jezyku polskim. Ponadto chcesz docieplac budynki we wlasnym zakresie z pomoca mieszkancow, czy zdajesz sobie sprawe ze docieplenie wymaga pozwolenia na budowe, projektu budowlanego i placu budowy z prawdziwego zdarzenia, z uprawnionym projektantem i kierownikiem budowy? Czy w twoich zasobach kadrowych dluznikow macie takie osoby? Czy masz wiedze na temat konstrukcji budynkow z wielkiej plyty i postepujacej degradacji ? Zadaj sobie prosze te pytania aby nie zaszkodzic innym
Ceny dociepleń nie ustala rynek tylko przetarg i odpowiednio ustawione wymogi pod konkretną firmę. Np. wymóg prowadzenia działalności w danym sektorze 10 lat. Co do dociepleń nie będę rozwijał tematu jednak proszę iść do mieszkańców bloku 77 na Stawkach gdzie za mieszkanie 60 m2 cztnsz wynosi 360 zł. i blok jest kończony /docieplany/ z środków unijnych. Może trzeba ruszyć zza biurka tyłek i zapytać u źródła jak to wygląda w praktyce.
Ok rozumiem super udalo sie uzyskac srodki to jest swietna sprawa, ja zadalem teraz konkretne pytanie czy ty jako lider poradzisz sobie z prowadzeniem budowy i projektami oraz dofinansowaniem z pomoca twoich dluznikow. Wydaje mi sie ze bedziesz musial sie posilkowac firmami zewnetrznymi, pozyskasz je bezprawnie bez przetargu ? Wezmiesz kolege z bloku ? Co z innymi firmami i kolegami? podadza cie do sadu po jednej inwestycji. Jak to widzisz na dluzsza mete ? Chyba nie masz pojecia o zarzadzaniu. A zapowiadalo sie tak dobrze....
Nie mylmy pojęcia "zarządzanie" a "nadzorowanie". Wraz z pozostałymi 10 mieszkańcami kandydujemy do Rady Nadzorczej. To zadaniem Zarządcy będzie zaspakajanie naszych potrzeb /czyt. mieszkańców/ a naszym zadaniem będzie nadzorowanie. Rozmawiałem z Zarządem wspólnoty bloku 77 na Stawkach i wiem jak to funkcjonuje. Kto jest w Zarządzie? Mieszkańcy. Kto pozyskał środki unijne -mieszkańcy. Brałem nie jeden raz udział w przetargach i wykonywałem inwestycje gdzie było 4 inspektorów nadzoru.Daję wam konkretny przykład a wy straszycie -"łoloboga". Brak argumentów zamieniacie na stary sprawdzony sposób: uważajcie bo będzie gorzej. Nie, gorzej być nie może.
No w 77 prace idą pełną parą, niedawno zaczęli a już kończą. Blok ocieplony. Da się, da się ;)
Nie wiem jak rozmawiałeś, ale widać jak zwykle nic nie zrozumiałeś. Jeśli docieplają to na pewno nie z funduszy unijnych, ale z kredytu na termomodernizację. W żadnym wcześniejszym rozdaniu funduszy unijnych, ani w tym które ma nastąpić nie są przewidziane środki na ten cel.
Z podobnego programu korzystała Wspólnota bud. 24 na Stawkach. Zapytaj ile mieli odpisu i płacili na spłatę kredytu i odsetek.
20 luty 2013 - 13:13:24
Proszę przeczytać ten link pełne wyjaśnienie:
http://forum.echodnia.eu/spoldzielnia-mieszkaniowa-krzemionki-t168863/page__st__160
20 luty 2013 - 13:13:24
Docieplają z środków unijnych warunek spłaty 20% środków z oszczędności po dociepleniu.