Odpowiedz. Czy stać spółdzielnię aby każdego roku marnować około 1 000 000zł? ( jeden milion) Czy stać nas spółdzielców aby płacić za to że świeci słońce? Czy stać spółdzielnię na zatrudnianie jakiegoś barana który nie potrafi zorganizować pracy? Ja i inni chcemy płacić ale za to co faktycznie zostało zużyte. Przypomnij sobie jak było na początku z pomiernikami, jak były montowane nawet w łazienkach. Ile osób ma zakręcone grzejniki w kuchni i tak nabija pomiernik i płacić trzeba. U mnie od paru lat jest zapowietrzony grzejnik w kuchni a i tak nabija. W obecnej formie jest to działanie na szkodę spółdzielni.
Widzisz Kazek ja mam akurat pomierniki elektroniczne i jednak wolałem cieczowe. A czemu? Bo elektroniczne nabijają zużycie okropnie. Jeśli naprawdę ktoś lubi ciepło, to uwierz przy elektronicznych będzie dopłata. Gdy były cieczowe zwroty mieliśmy ok 700 zł, teraz 150 zł. Udało się że był zwrot, bo córka studiuje i w pokoju jest przykręcone, w dużym też. W innym przypadku byłaby dopłata. Mnie się wydaje, że macie stare pomierniki cieczowe. Gdy u mnie były, to nadwyżka dopiero ok końca grudnia dochodziła do 0 czyli skąd jest liczone czyli dwa miesiące już było grzania, więc wiadomo , było to za maj i czerwiec.
Czy to prawda, że Mirek i jemu podobni chcą rozbić układ żeby stworzyć własny nowy układ???
Wykluczony wymień te przekręty. Nie zapominaj przy tym, że wymyślanie oszczerstw świadczy o wyrafinowaniu i złej woli, a ich powtarzanie nie tylko o nieroztropności.
Detej abyś daleko nie szukał wróć stronę wcześniej jak zostały sprzedane działki energetyce które przynosiły stały dochód mieszkańcom ,może nie wszyscy wiedzą ale macie siłownię w spółdzielni i etatowego przyjętego pracownika.To tylko dwa przykłady abyś odpowiedział jak one działają.Może powiesz coś na temat siłowni na jakich zasadach działa i od kogo została nabyta?
Detej ten konflikt między mieszkańcami a małą grupką pracowników przegracie bo nie widziałam jeszcze aby pracownik rządził pracodawcą.Kolejny raz straszysz.
Kontrola spółdzielni mieszkaniowych w Polsce to fikcja. Kontrolerzy są opłacani przez tych samych ludzi, których dokumenty finansowe mają badać. Jeśli lustrator będzie zbyt dociekliwy i wykaże w swoim raporcie nieprawidłowości, to następnym razem nie wezmą go na kontrolę i nie zarobi. Sprawdzaniem prawidłowości operacji finansowych w spółdzielniach zajmują się nią osoby, które otrzymały uprawnienia od Krajowej Rady Spółdzielczej, opłacanej ze składek spółdzielni mieszkaniowych. W Polsce jest ok. 3,5 tysiąca spółdzielni mieszkaniowych. Jakaś połowa z nich zrzeszona jest w utrzymywanych również ze składek spółdzielni tzw. związkach rewizyjnych. Obecnie jest ich 16, przy czym dwa mają charakter krajowy, a pozostałe są regionalne. Jeśli spółdzielnia musi się poddać lustracji, zwraca się do związku rewizyjnego, do którego należy, a ten wybiera lustratora. Jeśli spółdzielnia do związku nie należy, zwraca się o lustrację wprost do Krajowej Rady Spółdzielczej. Za lustrację zawsze płaci spółdzielnia czyli mieszkańcy./ok.15 tyś. zł./ Poza normalnym trybem kontrola spółdzielni może być przeprowadzona na żądanie rady nadzorczej, walnego zgromadzenia albo 1/5 członków spółdzielni. Ale doprowadzenie do takiej lustracji, nawet w przypadku podejrzeń nadużyć, jest trudne. Rada nadzorcza rzadko wnioskuje o lustrację, bo zwykle ci, którzy zasiadają w radzie, są zaprzyjaźnieni z zarządem. Z kolei walne zgromadzenie nie jest zwoływane, bo zarządowi i radzie nadzorczej zależy na zachowaniu stanowisk. A na walnym mógłby paść wniosek o ich odwołanie. Z kolei zebranie podpisów od 1/5 członków spółdzielni graniczyłoby z cudem. Jeśli spółdzielnia zaczyna mieć jakiekolwiek kłopoty albo jej członkowie podejrzewają, że dochodzi w niej do korupcji czy innych nadużyć, zainteresowanym pozostaje tylko jedna droga – apelować do ministra infrastruktury, by zlecił lustrację. Odbędzie się ona również na koszt spółdzielni. To nie koniec problemów. Lustratorem można zostać po krótkim kursie, a odpowiedzialność za wykonywaną pracę jest symboliczna. Lustratorzy pracują na umowę-zlecenie.
A czy mieszkańcy wiedzą że pracownik spółdzielni zamiast wykonywać usługi w godz. pracy startuje w przetargu i go wygrywa? Jeżeli nie wiecie gdzie są wasze pieniądze to poczytajcie na stronie internatowej.Oto przetarg pana hydraulika:
05.03 Przetarg na wykonanie okresowych kontroli instalacji gazowych w budynkach SM „Krzemionki” w Ostrowcu Św. (wykonanie kontroli określonych jako zadanie 1 obejmujące 2384 mieszkania i 6 kuchenek).
Usługi inst.wod-kan., c.o. i gaz
Zygmunt Główka
os. Patronackie 33/20, Ostrowiec Św.
Detej a co powiesz na stanowisko -kierownik do spraw wody utworzone po to aby płacić więcej od stanowiska administracyjnego.Trochę przyzwoitości z waszej strony .
@Detej 15.17 odpowiem za @Wykluczonego chyba się nie pogniewa. Przede wszystkim SM „Krzemionki” jest prywatną własnością nas mieszkańców a wy jesteście naszymi pracownikami.
1.Liczniki gazowe przez dwa lata musiałem udowadniać wasze bezprawie w chwili obecnej czekacie na wynik WZ .Wstrzymaliście inwestycje jeżeli mieszkańcy zostaną w domu i wygracie wybory do RN będziecie zakładać dalej mimo że prawo własności jest jasne i klarowne. Na ten rok 2013 są to : os. Stawki 12 oraz os. Rosochy 28 i 30 i mieszkańcy tych bloków powinni zagłosować na nas aby mieć spokój
2.Sprzedaż działek pod stacjami transformatorowymi i pozbawienie nas mieszkańców stałych dochodów ze strony dzierżawcy. Pieniądze jakie otrzymała SM można nazwać krótko „psie”.
3.Nie uwłaszczenie mieszkańców 17 nieruchomości na gruntach /prawo o SM 2007r/czego efektem jest podwójne opodatkowanie tj. podatek gruntowy i dzierżawa oraz próba wyłudzenia od nich dodatkowych pieniędzy w chwili obecnej co daje w skali SM „Krzemionki” kilka milionów zł. z kieszeni ich mieszkańców. Nie branie nawet pod uwagę opcji zasiedzenia na gruntach z przed 1989 roku .
4. Wpinanie się w istniejącą infrastrukturę prywatnych inwestorów bez zgody właścicieli gruntów jakimi jesteśmy co naraża nas w przyszłości na poważne konsekwencje w przypadku awarii, próby tworzenia wspólnot lub rezygnacji z nośników.
To nie są pomówienia to są fakty na które istnieje pełna dokumentacja. Nie będę pisał o etatach, Malwie ,koszeniu, sprzątaniu ,remontach ,dociepleniach, ogrzewaniu, wodzie bo i po co? Wam lustracja za którą zapłaciliśmy my ok. 12 tyś. zł. nic nie wykazała. Dobre nie?
Liczniki każdy powinien mieć indywidualne, koniec tej komuny.
Pierwsza zmiana konieczna - instalacja indywidualnych licznikow gazu dla kazdego mieszkania. A nie wieczna komuna.
No chyba dobre. Ciekawe jak ty wejdziesz i twoi kolesie czy lustracja nic nie bedzie wykazywac.
Panie Mirku skąd w Panu tyle jadu? Co Panu przeszkadza , że ktos sie podłączy do wodociągu?? A stosunki dobrosąsiedzkie? Jest Pan nieżyczliwym człowiekiem. Nie chciałbym takiego sąsiada. Człowiek człowiekowi wilkiem. Oj do rządzenia tylko takiego!!!!!!!
Powtarzają się wytarte frazesy, trzymasz się ich jak pijany płotu. Na każdy punkt jak się chce można znaleźć odpowiedzi. Dopiero pisałeś o oddaniu gruntów za darmo, za chwilę, że za psie pieniądze. A skąd wiadomo że nie był to dobry interes. Myślisz, że kłamstwo powtórzone sto razy będzie prawdą. Stajesz się coraz bardziej obrzydliwy.
@gość z 6.58 odpowiadam jednym zdaniem: lustracja nic nie wykaże bo to fikcja. Jeżeli mieszkańcy nie wybiorą Rady Nadzorczej która będzie pilnować ich interesu będą płacić i płakać. Na pewno do Rady Nadzorczej będą kandydować obecni jej członkowie. Mieszkańcy mają wybór między naszą propozycją a propozycją tych jak to nazwałeś kolesi którzy zasiadali lub zasiadają na urzędniczych stołkach i dbają o interesy swoich na pewno nie mieszkańców. Wybór należy do mieszkańców.
Panie Grzegorzu z 7.06 po pierwsze: czy pozwoli Pan aby bez Pana zgody pod Pana nieobecność abym wjechał na Pana posesję i rozkopał trawnik w celu wykonania przyłącza? Po drugie płacimy potężne pieniądze za niebilansującą się wodę i obiecujemy mieszkańcom likwidację tych przecieków. Jeżeli w ramach pasa służebności prze-chodu przez naszą nieruchomość nie uzyskano pozwolenia od właścicieli nieruchomości mieszkańców danej nieruchomości w przypadku wyboru nas do Rady Nadzorczej dbając o interes mieszkańców sąsiedzi w ramach dobrosąsiedzkich stosunków będą płacić czynsz służebny.
@gość M.S. jeżeli kura znosi złote jajka a wy ją pieczecie na grilu w jedną niedzielę w gronie kolegów w to gratuluję samopoczucia. Mam nadzieję że wyliczymy matematycznie już niedługo „tę sprzedaż i ten dobry interes” czy przez te lata dzierżawa przewyższała by grosze za które poszły grunty.
Czy jest cokolwiek co ci się podoba, czy to w funkcjonowaniu sm czy miasta. Mam wrażenie że uważasz, że tylko ty jeden wiesz wszystko najlepiej.
Jestem mieszkańcem Patronatów (uwaga: nie jestem pracownikiem spółdzielni i nikt z mojej rodziny w niej nie pracuje, bo zaraz Mirek i jemu podobni mi to zarzucą).
Co mogę powiedzieć? Czynsz jest wysoki, ale tak samo wysokie są ceny artykułów spożywczych w sklepach, bo ogólnie w naszym kraju pensje są niskie w stosunku do kosztów utrzymania. Dlatego logicznie sądząc, uważam, że wysoki czynsz w "Krzemionkach" nie ma wiele wspólnego z tym, że zarząd czy rada są złe. Są jakie są, jak będzie nowy zarząd i rada, NIE BĘDZIEMY PŁACIĆ NIŻSZEGO CZYNSZU!!!!! Będzie on taki sam, a także dalej będzie wzrastał, jak ceny w sklepach.
Konkluzja: Mirek nie ma na celu poprawy sytuacji w SM, bo sytuacja jest NORMALNA, ZWYCZAJNA. Mirek i jego ekipa chcą władzy i pieniążków.