Mirek jaką pensję sobie dasz będąc prezesem? Jak już nie będziesz musiał pokazywać dobrego bo kontrakt zostanie podpisany?
No jak to jaką sobie da? Taką samą jak obecny prezes albo i większą, bo przecież będzie mu się należało za "lepsze" rządzenie.
Załamać się można z takimi ludźmi.
Wszystkie posty przeciw Mirkowi i tak będą traktowane jako posty od obecnego zarządu, rady bądź pracowników spółdzielni :)
Wszyscy tu tylko jakoś zapominają jednej rzeczy, że zdecydowana większość pracowników spółdzielni to jednocześnie jej członkowie (łącznie z prezesem). Wystarczy przejść się po biurowcu, a zobaczycie twarze swoich sąsiadów z bloku, osiedla.
Mirek proponuje zatem zwolnić obecnych członków, a zatrudnić nowych (czytaj: jego znajomych). Jednocześnie chce uzdrowić sytuację osób niepłacących. Jak zwolni obecnych pracowników, to przestaną płacić czynsz, bo za co będą? Ale Mirek ma na to rozwiązanie: zatrudni ich do pracy przy rabatkach, sprzątaniu osiedli :P
@Grzegorzu ze Słonecznej jeżeli twoja wiedza na temat działalności gospodarczej ogranicza się do zakupu maszyny i staniu przy niej to wnioskuję że masz doktorat może hab. Jednak ja nie dałbym Ci łopaty abyś dołek pod oczko wodne wykopał bo Ty najpierw byś ją złamał aby nic nie robić. To nazywa się wg Was: „nie da się”.
@Mieszkaniec Stawek obrażasz ludzi którzy kandydują z mojej listy gdyż niektóre osoby widziałem po raz pierwszy w życiu a propozycje tych kandydatów zgłosili mieszkańcy poszczególnych osiedli. Jeżeli zarzucasz im kolesiostwo to przyjdź na Walne Zgromadzenie i powiedz im to w oczy. Tylko uważaj co mówisz bo nie są to dzieci z przedszkola lub podstawówki są to ludzie którzy przepracowali po 40 lat w ciężkich warunkach lub pracują dalej strachliwi nie są a każdą złotówkę przed wydaniem oglądają z dwu stron bo to ich złotówka. Są to ludzie nie powiązani z żadną partią, nie byli nigdy w żadnych władzach SM ,Radach Nadzorczych lub władzach miasta więc nie są zepsuci przez jakiekolwiek układy i gwarantują zdrowe myślenie którego brak . Zniknie kolesiostwo zyskają mieszkańcy. Dla Ciebie głupie rurki a dla nas inwestycja za nasze pieniądze podwyższająca czynsz nie mająca nic wspólnego z Naszym interesem. Jakie mamy poparcie okaże się na Walnym Nasza propozycja jest jasna i klarowna i będziemy z niej rozliczani przed sąsiadami i mieszkańcami. Aby się z nich wywiązać musimy mieć większość w RN. I na dzień dzisiejszy jest to nasz cel. Proszę mieszkańców o przyjście na WZ bo bez Waszych głosów nic nie zrobimy.
Panie Mirku. No to pytanie: co dało się Panu do tej pory?? :)
Jeszcze jedno pytanie. Widziałeś kogoś raz i chcesz mu powierzyć kierowanie trzema osiedlami??
Mirek, ja myślę, że jednak dobrze by było, gdybyś został członkiem RN, dlatego będę namawiał do głosowania na Ciebie.
Będziesz członkiem, będzie spokój wreszcie :)
Mirek, to nie kwestia nawrócenia, ja bym naprawdę chciał, żebyś Ty był w tej RN. Do takiego doszedłem wniosku. Bo jak się nie dostaniesz, to ten wątek znów się będzie wlókł do kolejnego Walnego w 2014 itd., a tak to wejdziesz do środka, zobaczysz, jak jest, a potem się zobaczy, co zostanie z Twoich 9 punktów :)
Słyszałem, że Twój sąsiad startuje i jeszcze kojarzę 2 osoby, co się zgłosiły, o reszcie nic nie wiem, dlatego nie będę nikogo namawiał do głosowania na resztę, tylko na Ciebie. Tyleś się chłopie upisał w tym wątku, że uważam, że Ci się należy, wywalczyłeś to sobie.
Powodzenia.
A co z Paniami które sprzątają ? Niech ich weźmie do koszenia traw na rosochach bo zarosła tak że psa nie widać. Skandal, ten nadzorczy powinien wszystko wykosić i zabrać w cholerę bo zarosło jak w dżungli.
Czyli według ciebie mirek i inni mają siedzieć cicho a układziki w spółdzielni niech nadal działają. Może wyjaśnisz mi taką kwestię. Przetarg do sprawdzanie kuchenek wygrała firma pana G. pracownika spółdzielni jako konserwator. Pytanie do ciebie i tobie podobnych. Czy pan G. sprawdzając kuchenki był w tym czasie w pracy w spółdzielni jako konserwator czy na urlopie bezpłatnym?
Kazek, ja mam dla Ciebie odpowiedź dot. pana G. Nie przyszło Ci do głowy to, że w spółdzielni ludzie pracują na dwie zmiany? Więc np. pan G. w godzinach dopołudniowych sprawdzał kuchenki, a później pracował. Jak od rana pracował i skończył zmianę, to w godzinach popołudniowych był przy kuchenkach.
Przetarg wygrywa ten, kto daje najlepszą ofertę, a że dał ją akurat pan G., to żaden zbieg okoliczności - miał najkorzystniejsze ceny.
Niech już ten Miro wejdzie w skład RN, uciszą się te głupoty, które piszecie.
Jeszcze co do indywidualnych liczników gazowych. Ja mam u siebie od zawsze licznik indywidualny. Najpierw ten licznik był kuchni, potem został wyprowadzony na klatkę schodową. Mam rurki przez cały przedpokój, ale jakoś szczególnie one się nie rzucają w oczy, nie przeszkadzają. Płacę za siebie, nie mam do nikogo pretensji, ani nikt do mnie. Jeżeli główną przesłanką Mirka do tego, żeby nie wprowadzać indywidualnych liczników jest to, że miał niedawno remont w mieszkaniu (piszę to, co kiedyś pisał Pismen nasz kochany) i nie chce robić sobie bajzlu, to doprawdy jest to śmieszny powód.
Akurat przyszło mi to do głowy. I po południu nawet pofatygowałem się do spółdzielni zapytać o tego pana. I co się okazało ? że był na pierwszej zmianie. Czemu to zrobiłem i obchodzi mnie ten pan? po prostu czas skończyć z przekrętami.
http://nowa-stepnica.x25.pl/2012/02/09/cos-tu-smierdzi-co-robic-gdy-w-spoldzielni-jest-zle/
@Gienek z 10.52; ale ja nie idę po stołek ,tylko idę w konkretnym celu. Zobowiązałem się mieszkańcom pomóc i złożyłem ofertę jeżeli ją przyjmą muszę mieć większość w Radzie Nadzorczej. I nie ukrywam że komfort dało by mi gdyby mieszkańcy poparli wszystkich jedenastu kandydatów. Mam nadzieję że mieszkańcy wezmą moją głowę w zastaw i zagłosują za nimi bo mam tego świadomość że to mnie będą rozliczać.
No i chwała Tobie, że nie po stołek. Napisałem tylko, że choć nie rozmawiałem z Tobą osobiście i też osobiście Cię nie znam (choć Cię kojarzę, bo widziałem Cię na Walnym w 2012), to na Twój temat jakieś tam zdanie mam, które sobie wyrobiłem po Twoich wypowiedziach na forum. Kandydatów, których promujesz nie znam i nic nie wiem na ich temat, bo póki co żaden z nich się nie wypowiedział, nie wiem, jak się nazywają, co sobą reprezentują, a w ciemno na kogoś głosować, to w sumie głupi pomysł.
Tobie dałbym szansę, żebyś się wykazał - to raz, a dwa - po to, żeby, za przeproszeniem, zatkać Ci gębę. Dlatego będę się cieszył, jeśli zostaniesz członkiem RN.
Takim sposobem pewien poseł z samoobrony dostał się do rządu.... Zeby nie powiedziec co bylo w Niemczech kiedyś... Błedne rozumowanie. Nie wiadomo kiedy i juz bedzie za pozno. Ja uwazam ze rzady Mirka moglyby byc niebezpieczne dla ogolu i dlatego wole sprawdzonych. 30 ciezkich lat i jest dobrze. Nie rozleciala sie spoldzielnia, nie ma bagna jak w innych. Za rok pojawi sie jeszcze glosniejszy co bedzie jeszcze wiecej obiecywac. Obiecanki cacanki