Mimo mojego niskiego wykształcenia,mimo mojej nieznajomości przepisów ,mimo czegoś tam jeszcze uświadamiam was wykształconych ,że obowiązkiem waszym było złożyć wniosek do UM z chwilą złożenia pierwszego wniosku w danej nieruchomości o wyodrębnienie lokalu o grunt. A było to dnia pańskiego 31.07.2007 r. A każde wasze wyuczone na szkoleniach regułki to lipa mówi wam prosty mieszkaniec bez wykształcenia wam wysokourodzonym i wykształconym. I mam nadzieję że mieszkańcy odetną was od koryta razem z tymi krawatami które nosicie. Nie odpowiadacie w temacie na temat gruntów i zachowujecie się jak ten pan żyd Weiss którego redaktor pyta co pan zawdzięcza Polakom. A on odpowiada:panie redaktorze ja kocham Polskę ale Polska musi pokochać mnie.....
Dziad swoje, baba swoje.
Chłopie, o czym Ty piszesz?! czytaj wyżej to, co napisał @Sem. Ale Ty dalej nie rozumiesz. Swoimi wpisami wywołujesz zamieszanie i ludziom (którzy nie muszą się znać na przepisach) mącisz w głowach, próbując udowodnić tym bełkotem, że spółdzielnia czegoś zaniechała.
I jeszcze jedno tak jaśniej trochę: jeżeli mieliście grunty dlaczego mieszkańcy 17 nieruchomości muszą je wykupować od miasta na razie z bonifikato a po nowym roku po cenie wolnorynkowej? Odpowiem wam bo SM nie wystąpiła w ustawowym terminie do UM .
To znaczy mieliście grunty a akty notarialne podpisywaliście z nami na dzierżawę? Czy nie mieliście gruntów i nie macie ich do tej pory?))).
Być właścielem gruntu, a mieć uregulowany stan prawny do gruntów, gościu 14:11, to są dwie różne rzeczy, choć mogą być także tożsame.
Ustanowienie odrębnej własności może nastąpić, albo po nabyciu przez spółdzielnię własności, albo prawa użytkowania wieczystego. Gdyby cokolwiek było niezgodne z prawem, to czy notariusz spisałby akt notarialny ustanowienia odrębnej własności lokalu?
Kłamstwo, byłem w spółdzielni kilka lat temu. Pani powiedziała a po co pani uwłaszczenie skoro ma pani własnościowe. Chodziłam od urzędu w którym mi mówiono winna spółdzielnia a w spółdzielni winne miasto. Oszukaliście nas. Kłamiecie z tymi własnościami.
Mirek jak cię wybierzemy a nie zrealizujesz swoich postanowień wyborczych, a będą to tylko puste słowa przedwyborcze to cię taczkami wywieziemy.
nic z tego nie mozna zrozumieć. Prosze jasniej
Zasady demokracji są proste ; jeżeli uważacie że Zarząd i obecna Rada Nadzorcza działa w waszym imieniu brońcie ich. Jeżeli uważacie że Zarząd i obecna Rada Nadzorcza działa źle macie możliwość ich usunięcia. Macie na kogo głosować o ile się nie mylę jest 4 kandydatów na jedno miejsce. I to zawdzięczacie tylko jednej osobie chyba nie trzeba go wymieniać.
Można powiedzieć że chłopak/już nie chłopak ale z Ostrowca na pewno/ z Ostrowca powiedział nie obecnej sytuacji!!!!Popieram.
Matko jedyna, przecież prawda jest taka, że ponad 90% kandyduje dla diety. Nie mówię, że wszyscy, bo pewnie jakieś perełki się znajdą. Ciekawe, czy tylu chętnych by było, gdyby mieli działac wyłącznie pro publico bono. Myślę, że zdecydowana większośc miałaby w d... użerac się potem z członkami, chodzi na zebrania i wgryzac w zagadnienia prawne czy techniczne.
Te 90% to chyba ten z Celsy co to obleciał wszystkie Rady Miasta i liczy na Radę Nadzorczą w Spółdzielni?
Zapomniałem dodać że Celsa mu podziękowała za jego usługi parę lat temu a Rada Miasta go broniła jako kolegę po fachu.
A ja mam pytanie czy oskarżenia że Mirek robi to dla koryta są uzasadnione? Ja czytam i myślę że nie a co Wy na to? Warto myślę zabrać głos.
Jeżeli to ten to my mu dziękujemy za taką kadencję
Rozgonimy tą sitwę.