Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Nienawidzę go, bo jest...

Ilość postów: 36 | Odsłon: 4538 | Najnowszy post
  • Nienawidzę go, bo jest...

    a) czarnoskórym obcokrajowcem

    b) kolegą gejem

    c) prezydentem (wiceprezydentem, starosta) Twojego miasta

    d) ksiedzem

    Kogo nienawidzisz najbardziej i dlaczego ? Podaj konkretne osoby..

    Oczekuję najjadowitszych, lecz zgodnych z Zasadami Forum postów..

    Lucyferus
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Nienawidzę go, bo jest...

      znów zaczynasz?

      k10k
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 3

      Odp.: Nienawidzę go, bo jest...

      lecz się lucyferus, nikogo nie nawidzę

      rapier
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 4

      Odp.: Nienawidzę go, bo jest...

      Ja tam po prostu nienawidzę wszystkich ludzi, dosłownie każdego.

      kalamagwi
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Nienawidzę go, bo jest...

        tacy ludzie predko dostaja raka.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 5

      Odp.: Nienawidzę go, bo jest...

      Lucyferusie najpierw Ty ! Dawaj!kogo tak bardzo nie nawidzisz?

      menka64
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 8

      Odp.: Nienawidzę go, bo jest...

      Zapomniałeś wpisać na listę nauczycieli - połowa narodu udzielającego się na tym forum, wyciera sobie gębę nauczycielami, a gdyby nie nomen omen oni, to by pisać nie potrafili pewnie (choć większość i tak ma problemy z ortografią :))

      stopkretynom
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Nienawidzę go, bo jest...

        nauczyciele to dosc specyficzne plemie i sympatia przez to nie darzone ale zeby zaraz nienawisc....

        menka64
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 10

        Odp.: Nienawidzę go, bo jest...

        Stopkretynom, na prawdę uważasz ze, to nauczyciele uczą pisać? W życiu żaden nauczyciel nie był w stanie wbić mi do głowy czegokolwiek, i podejrzewam ze nie tylko w moim przypadku tak jest, aczkolwiek nie omieszkam podzielić się moja antypatia do Pani Pająk od matematyki z PG2, nie wiem czy jeszcze tam uczy bo to było dawno, oraz Pani Jurkowska od chemii... Te dwie france nawet się nie starały żeby czegoś nauczyć, ale gęby to miały wielkie za każdym razem jak im się to zarzuciło. Dziękuje za uwagę:) Pzdr

        seffyou
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Nienawidzę go, bo jest...

          No właśnie nie tylko w twoim przypadku (tak jak piszesz) ciężko było im coś wbić do głowy niektórych i ci właśnie ludzie się teraz na nauczycielach wyżywają na forach, bo to że w życiu się nie udało trzeba na kogoś zrzucić winę. Nie będę generalizował i pisał, że wszyscy są wspaniali, bo są i przypadki ludzi nie mających pojęcia o nauczaniu, ale gdyby nie szkoły i nauczyciele, to skąd czerpałbyś wiedzę? Gdyby nie przymus nauczenia się na kartkówkę, odpowiedź itp. to w życiu byś się sam do niczego nie zabrał żeby to poznać. 80% swojej wiedzy zawdzięczamy szkołom i nauczycielom.

          Tak samo zarzucanie nauczycielom że mają tak fajną pracę i tyle wolnego - skoro to taka idealna praca, do dlaczego nikt z hejterów nie został nauczycielem? To mnie najbardziej zastanawia. Miałem koleżankę nauczycielkę (koleżankę mam nadal ale już nauczycielką nie jest). Zaraz po studiach gdy udało jej się dorwać pracę była wniebowzięta. Przychodziła ze szkoły, sprawdzała kartkówki, szperała w różnych źródłach jak tu coś fajnego wymyśleć, by ciekawą lekcję poprowadzić. Jakoś nigdy kurde czasu nie miała żeby wyjść z nami na jakąkolwiek imprezę, czy chociażby na piwo, bo jeszcze musi to zrobić czy to... Po trzech latach rzuciła tą pracę, bo miała dość przesiadywania przez całe życie wieczorami nad przygotowaniami do następnych lekcji, poza tym co roku ten sam materiał - ile lat można gadać kliku klasom co roku o tym samym? A wakacje... hmmm... sama radość, gdy trzeba na debilne dyżury było chodzić do szkoły. Dziewczyna tak znienawidziła swój zawód i swoją naiwność, że to będzie fajna praca, że była całkiem inną osobą niż te 3 lata wcześniej. Teraz pracuje i spełnia się w prywatnej firmie, gdzie nie musi przynosić pracy do domu.

          W ogóle wracając do nienawiści, czyli do głównego wątku - już wiem kogo nienawidzę - nienawidzę z całego serca narzekaczy, hejterów, którzy tylko potrafią obrzucać błotem inne zawody, bo nauczyciele mają tyle wolnego, bo lekarze tyle zarabiają i łapówkarze, bo policjanci połażą po chodnikach i po 15 latach na emeryturkę idą - DLACZEGO nie zostaliście w takim razie kimś kto ma tak super w życiu, tylko bawicie się w ascetów.

          stopkretynom
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Nienawidzę go, bo jest...

            W pełni się z Tobą zgadzam.

            unhollyseth
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 20

            Odp.: Nienawidzę go, bo jest...

            a to dobre !hahahaha , nauczycielom zawdzięczmy 80 % swojje wiedzy...ja zawdzięczam litraturze i rodzicom .Podstawy dali mi rodzice a resztę wyczytałam.jasne ,że nie mozna generalizowac bo są jednostkowe przypadki ludzi - nauczycieli, że potrafia tę wiedzę przekazać.Uczyłam sie w podstawówce w szkole średniej , studiowałam , było więc trochę tych uczących i tylko jeden jedyny potrafił fantastycznie w sposób zrozumiały i ciekawy swoja wiedzą sie dzielić i mieć szacunek do ucznia.

            menka64
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Nienawidzę go, bo jest...

              Ale stopkretynom chodziło o fakt, który zawsze podkreślam, że skoro zazdrościsz jakiejś grupie zawodowej to dlaczego sam do niej nie należysz?

              unhollyseth
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 22

              Odp.: Nienawidzę go, bo jest...

              menka - wyczytałaś sama z siebie podstawy anatomii człowieka? rodzice cię nauczyli podstaw angielskiego/niemieckiego/rosyjskiego? wyczytałaś czy rodzice cię nauczyli genezy wybuchu I wojny światowej? Rodzice ci wytłumaczyli zasady dynamiki Newtona? Wyczytałaś z własnej woli informacje o aldehydzie mrówkowym? Rodzice ci pokazali gdzie leży Surinam albo Wyspa Wielkanocna i czym się charakteryzuje? O zagadnieniach z przedmiotów kierunkowych które mogłaś mieć w szkole średniej czy na studiach też cię rodzice nauczyli czy z wypiekami na twarzy sama wyczytałaś?

              W zasadzie mógłbym na tych pytaniach zakończyć, ale rodzice przekazują nam podstawową wiedzę, żaden z nich nie jest ultrageniuszem by mieć szerokie spektrum wiedzy z każdej dziedziny, a sami w młodym wieku mamy taką chęć do nauki, że aż się pali :] Sorry menka ale gadasz głupoty, a skoro nic nie zawdzięczasz nauczycielom to przecież po skończeniu szkoły podstawowej (chyba że ty po 86 urodzona i objęło cię gimnazjum więc wstaw je zamiast słowa podstawowej) nikt nie zmuszał cię do dalszej nauki więc po co ta asceza w postaci szkoły średniej i studiów?

              stopkretynom
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Nienawidzę go, bo jest...

                stopkretynom, czytaj uważnie:podstawy czyli literki ,liczby, dodawanie ,odejmowanie itp., elementy przyrody , geografii , kultury to rodzice wszystko inne z literatury na podstawie programu nauczania czyli nauczyciel tylko temat a reszta to podrecznik:)

                menka64
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Nienawidzę go, bo jest...

                  menka ty też czytaj uważnie swoje wypowiedzi :) stwierdziłaś że 80% wiedzy zawdzięczasz rodzicom i literaturze.

                  Poza tym bzdury piszesz, że nauczyciel tylko temat a reszta to podręcznik. Skoro same podręczniki cię nauczyły, to w wakacje też z podręcznikami przesiadywałaś i uczyłaś się z własnej woli? W roku szkolnym też? Nie, bo nauczyciel prowadził tok twojej nauki i to co masz w danej chwili czytać w podręczniku. Gdybyś nie chodziła do szkoły też byś te podręczniki wertowała i przyswajała tą samą wiedzę? Nie, więc o czym mowa... Dziwne w ogóle to twoje wytłumaczenie się z tamtej wypowiedzi

                  stopkretynom
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
1 post w tym wątku został wyłączony z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tym postem.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Bistro za Miastem
Branża: restauracja
Dodaj firmę