https://www.telegraph.co.uk/news/2020/04/27/112-50000-uk-applicants-fruit-pickers-take-jobs-amid-farmers/ - pewnie, tak, oczywiście.
Tak metaforycznie.Ludzie sa przyzwyczajani do niewolnictwa.Maska oznacza kaganiec,który daliśmy sobie załozyc bez większego warczenia.Strach przed czymś,co jest mniej groźne od grypy i totalna nagonka medialna spowodowały,ze maska jest obowiazkowa.Co dalej?Może za jakiś czas rozpoczną wszczepianie chipów,bo wmówia nam,ze to zapobiega min.cholesterolowi a dobre promieniowanie z chipa chroni przed wszystkimi chorobami.Wiekszośc przyklaśnie i karnie stanie w kolejce do wszczepienia tego dżingla.Nie Kaszpirowski,Jackowski,jakaś Fustyna byli prorokami.Najlepszym okazał się Orson Welles.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Nowy_wspania%C5%82y_%C5%9Bwiat - mamy już właściwie nowy i wspaniały świat. To druga pozycja, po 1984 Orwella, która otwiera oczy.
12:08 ty zaś wreszcie nie straszysz na ulicy i jesteś podobny/a do człowieka jak masz zakrytą facjatę. Przykra wiadomość jest taka, że za moment nakaz noszenia masek zniosą i będziesz znów musiał/a siedzieć w domu.
Zapraszam cie domnie do pracy fizycznej i zobaczymy czy wytrzymasz w maseczce 9-10 godzin i to jeszcze teraz jak robi się ciepło.
Noszenie maseczek na pustej ulicy to głupota, maski powinny być używane między ludźmi a nie na wolnej przestrzeni.
Policja nie łapie za brak maseczki. Dziś szedłem bez.spojrzeli i pojechali dalej. I to nie pierwszy raz w tym tygodniu
Tylko do sklepu maska. Na ulicy nie warto nosić. Ale są tacy co łażą z psem po krzakach w masce bądź przyłbicy.
Chodzą bo jak się trafi służbista, to da kilkaset zł mandatu i wniosek do sanepidu a ten może wynosić nawet 30 000.
Nie może dać. Wystarczy powiedzieć że zdjąłeś bo masz problemy z oddychaniem. Zaświadczenie nie jest potrzebne a sprawdzić też nie ma jak.
ta... lepiej miec zapalenie pluc przez bakterie i niedotlenie organizmu. Takie wywody to tylko kiedy szumowski wejdzie za mocno.
Gdzie straz miejska? Sadzic mandaty roznoszacym zaraze
Żadnego mandatu nie dostanę. Widzę straż czy policję to zakrywam twarz. Myślę, że zajęli się ważniejszymi sprawami. Coraz więcej ludzi już masek na twarzy nie nosi ale ma w razie kontroli.
To już zależy od interpretacji policji czy dostaniesz mandat czy nie.
Pandemia maseczkowa
Ludzie! Nie musicie nosić maseczek. Rozporządzenie na to pozwala. Zabezpieczyli się jakby ktoś ich chciał podać do sądu o odszkodowanie o uszczerbek na zdrowiu spowodowany noszeniem maseczki.
Rozporządzenie mówi:
" § 18. 1. Do odwołania nakłada się obowiązek zakrywania, przy pomocy odzieży lub jej części, maski, maseczki albo
kasku ochronnego, o którym mowa w art. 40 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U.
z 2020 r. poz. 110, 284, 568 i 695), ust i nosa"
Czytając dalej....
" 3) osoby, która nie może zakrywać ust lub nosa z powodu stanu zdrowia, całościowych zaburzeń rozwoju, zaburzeń
psychicznych, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim, lub osoby ma-
jącej trudności w samodzielnym zakryciu lub odkryciu ust lub nosa; okazanie orzeczenia lub zaświadczenia w tym
zakresie nie jest wymagane;"
Czyli wystarczy panu policjantowi grzecznie i ładnie powiedzieć, że macie duszności, zawroty głowy itp., itd. I nie musicie okazać zaświadczenia ...
Ściągajcie maski i żyjecie