ale w pełnej wannie czy nie? A co to jest na golasa?
u mnie za blokiem w śmietniku, zapewniam cie że jej kopara opadnie jak jej tam w blasku much wręczysz pierścionek
ja sie nie zareczam od razu bedzie slub :)
Jak się ma kasę to można na jakiś czas poprosić o zamknięcie sklepu Jubilerskiego,przygotowanie w nim szampana kwiaty i wystawkę z pierścionkami z których dziewczyna sama mogłaby wybrać sobie pierścionek :) mnie mój mąż oświadczył się w sposób skromny, zabrał mnie w nasze ulubione miejsce kupił bukiet róż i poprosił o rękę. Dla mnie to była najromantyczniejsza chwila bo Kocham go jak nikogo na świecie.