właśnie....napisz coś więcej, bo słyszałem że potrzebują tam do pracy i zastanawiam się teraz czy warto tam iść ??? o co chodzi, napisz coś więcej
Ja wam mogę powiedzieć bo pracowałem jako kelner, czasem jako szef sali w niejednej knajpie. Co robią pracownicy? Obijają się i kradną, a jak się ich złapie to się tłumaczą, że w końcu tak mało zarabiają to muszą czasem coś podwędzić. Wtedy takiego pracownika się zwalnia a on wypisuje głupoty, że to szef zły, że szefowej odbija. Najgorsi są młodzi ludzie (ogólnie), bo nie mają doświadczenia, a wymagania mają nie z tej ziemi.
no nie zgodzę się do końca z Tobą Pawle.ja pracowałam już u takiego co po prostu mylił do czego ograniczają się moje obowiązki jako kelnerki i wykorzystywał mnie na każdym kroku nie przeciwstawiałm się na początku bo zależało mi na pracy...ale teraz cieszę się że powiedziałm stpo już tam nie pracuję(zresztą zupełnie mi się to nie kalkulowało-bo dla tego pana to najlepiej by było jakbym pracowała tam za darmo- MOJEGO WYŻEJ WSPOMNIANEGO PRACODAWCĘ NAJCHĘTNIEJ POSŁAŁABYM DO DIABŁA
Do Paweł
Ja miałam przyjemność pracować w tym lokalu i powiem jedno szefowa nie jest kompetentną osobą do prowadzenia biznesu, dla niej liczy się zdanie innej podstawionej panny która sama nie ma pojęcia a ocenia innych a o pieniązkach za 7 dni to szefowa nie pamięta więc jeżeli odpowiada wam taka praca to zapraszam tam i życzę powodzenia
kontakt z ta osoba jest bardzo trudny, conajmniej na dwa razy trzeba podchodzic do tego co ona mowi
Powiedz który taki cwaniak? oj nieładnie ludzi wykorzystywać
nieładnie nieładnie!!!!!!!!!!!
kto tak oczernia ???? byli pracownicy czy może konkurencja ????!!!!!!!!
Najłatwiej jest krytykować. Należy zadać sobie pytanie czy sami jako pracownicy jestesmy uczciwi ? Nie zmienia to faktu, że wśród pracodawców są tacy, o ktorych trudno mówić spokojnie.
A WY JESTESCIE NAIWNI?????????????wiadomo ,ze zatrudniaja mlodych poto by na nich sie dorobic a ich wykoystac ,to proste tu wszyscy wykozystuja praconików ,sami sie dorabiaja a szukaja fachowców za grosze by jak najmniej zaplacic a jaknajwiecej z nich wyciagnac ale z gówna soku sie nie wycisnie wiec jaka placa taka praca i nie ma co sie dziwic.Uczciwych pracodwacow jest w calym ostrowcu moze na jednej rece policzyc,reszta to nazekajace barany ktorzy to udaja wielkich biznesmenów ,bezrobobocie ich rozpasa i to ze ludzie pojda na wszelkie uklady nawet za sex i prace po 4 zl na godzine
dobrze to opisałeś powyżej i FAKT ostrowieccy praco...dawcy faktycznie strasznie mają ciśnienie na sex i uważają że im sie należy za to że się u nich pracuje oczywiście za najniższą krajową PACANY WSTRĘTNE