Tak jasne napewno wina tego na motocyklu. Chlopak, ktory nim jechal ma ogromne doswiadczenie i nie jezdzi jak jakis poje*. Dziadek zmienial pas na dodatek na ciaglej linii i najpierw uderzyl raz w niego po czym on pojechal po krawezniku i zaraz poprawil 2 raz i juz wtedy doszlo do tego, ze sie wywrocil. Zadne urazy kregoslupa. Przez to ze zawsze jezdzil dobrze ubrany ma na szczescie jedynie zlamana noge.
Ten post jest sprzeczny z Zasadami Forum. Zwróć uwagę, że w poście znajduje się nadużcie opisane w Zasadach Forum:
- w poście użyto wulgaryzmu, podczas gdy można było użyć innego słowa (dotyczy to także wykropkowanych oraz w inny sposób ukrytych wulgaryzmów); wulgaryzmy są zabronione na tym Forum.
Zgodnie z Zasadami Forum każdy post sprzeczny z Zasadami Forum, jest wyłączany z wyświetlania. Jeśli jesteś autorem tego posta - prosimy wypowiadaj się na Forum zgodnie z jego zasadami. Zasadę wyłączania postów sprzecznych z Zasadami Forum stosujemy jednakowo wobec wszystkich Forumowiczów. Dzięki temu możemy utrzymać pozytywną atmosferę na Forum.