Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Nieznajomy

Ilość postów: 32 | Odsłon: 4016 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                        • Odp.: Nieznajomy

                          Na przykład tutaj, JK:)

                          Dziękuję za pozdrowienie, to miłe:)

                          Gość_Ona
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Nieznajomy

                          nie mogę , za bardzo zrozumieć , oczekujesz , że on to przeczyta i się do Ciebie odezwie?

                          Gość_kik
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 30

                          Odp.: Nieznajomy

                          chce sie dziewczynie .Zapraszam na Zębiec.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 26

                          Odp.: Nieznajomy

                          Fajnie, że próbujesz go znaleźć, trzymam kciuki. Pozdr

                          JA1JA
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Nieznajomy

                          Jeśli czegoś bardzo chcemy, przychodzi niezapowiedzianie..;) Choć... Może symptomem były błądzece gdzieś "..jeśli ciebie zabraknie, to mnie też odwagi zabraknie, by szukać, by iść, po ulicach.."

                          Przypadek zawiódł mnie w jedną z nich.. Przechodząc tą zaludnioną alejką, usłyszałam wesoły głos mężczyzny, mówił do kogoś. Treść zdania wzbudziła we mnie ciekawość i odwróciłam głowę. Uśmiechnęłam się, bo dostrzegłam znajomą mi osobę. Odpowiadając na pozdrowienie, przeniosłam wzrok dalej i dostrzegłam jego - Nieznajomego..:) Byli ze sobą w rozmowie. Czas zwolnił na tyle, abym mogła odnaleźć w tej chwili coś dla siebie.. "I wystarczyłby szmer twoich słów, żeby wrócić, że znowu, że jesteś..':) Nie zatrzymałam się..

                          Ona1
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 27

      Odp.: Nieznajomy

      Kobieto, pomyśl co za bzdury piszesz. Jak może Ci nie przeszkadzać jego obrączka na palcu??! I jeszcze piszesz, że nie rozbijasz małżeństw, więc na chusteczkę tu go szukasz. Chyba słońce Ci przygrzało zanadto. Nie ma nic gorszego niż aktywna głupota.

      memnochx
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Nieznajomy

        Memnochx, wygląda na to, że odpisałeś na inny post, albo przeczytałeś moje wypowiedzi pobieżnie. Nie napisałam, że ów nieznajomy był żonaty, bo tego nie wiem, obrączki na palcu nie miał. Twój post złosiłam do usunięcia, ponieważ poczułam się nieprzyjemnie po przeczytaniu Twych zdań. I dodam jeszcze, że specjalnie dla tej odpowiedzi zarejestrowałam swój nick. Nie podoba mi się ten pomysł administratorów, bo rejestracja i logowanie utrudnia spontaniczne wypowiedzi Internautów. Pozdrawiam

        Ona1
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Nieznajomy

          Moni???

          Gość_nikt
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Nieznajomy

            W Paryżu najlepsze kasztany są na Placu Pigalle. Kurczak mrożony najlepszy jest na spadający...?;)

            Ona1
            Zgłoś
            Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 32

          Odp.: Nieznajomy

          a weźmy pod uwagę jeszcze jedną możliwość.

          Człowiek ów nie musi być w związku małżeńskim, ale ogólnie w jakimś poważnym związku, który nie jest sformalizowany. Czy mając taką możliwość walczyłabyś o niego? Bo jeśli tak to nasuwa mi się pytanie.

          Czy byłabyś usatysfakcjonowana mając mężczyznę który porzuciłby swoją dotychczasową partnerkę dla innej lepszej (ciebie) co wskazywałoby na jego niestałość w uczuciach? Czy w pełni byś mu zaufała, że cię nie porzuci dla kogoś lepszego skoro już raz coś takiego popełnił? Do kogo miałabyś pretensje gdyby cię zostawił dla innej, mając pełną świadomość tego że wcześniej zrobił to samo dla ciebie?

          stopkretynom
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Nieznajomy

            moim zdaniem w 100%wymyslona historia takie cos ala zenujacy hloppierdziot

            Gość_qwark
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 34

            Odp.: Nieznajomy

            Nie czyń drugiemu, co Tobie niemiłe, Stopkretynom:) A o mężczyzn nie walczę - w ten sposób ujmowałabym sobie i Tej, co skraca życie;) Dodam jeszcze, że jest mi przyjemnie, że w ten sposób myślisz:)

            Ona1
            Zgłoś
            Odpowiedz
3 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -