Niepokojące informacje dotyczące Wielospecjalistycznego Szpitala w Ostrowcu Świętokrzyskim zawarte zostały w kontroli dotyczącej Przestrzegania praw pacjenta w systemie ochrony zdrowia przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli (NIK). W jednym z jej fragmentów czytamy: „W Wielospecjalistycznym Szpitalu w Ostrowcu Świętokrzyskim działania wobec pacjentów, u których wystąpiło ryzyko powstania odleżyn i pacjentów z odleżynami nie były dokumentowane lub sposób udokumentowania tych działań był niezgodny.. A to nie jedynie nieprawidłowości jakie przedstawił NIK.
Z linku wyżej:
– W latach 2019–2022 (do października), Wielospecjalistyczny Szpital w Ostrowcu Świętokrzyskim przekazywał do brakowania niearchiwalną dokumentację medyczną pacjentów podmiotowi gospodarczemu, który nie dawał gwarancji, że zniszczy ją w sposób uniemożliwiający identyfikację pacjenta, którego dotyczyła, tj. zgodnie z art. 29 ust. 2 ustawy o prawach pacjenta. W szczególności nie została z tym przedsiębiorcą zawarta żadna umowa, która nakładałaby na niego obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa tych danych ani nie zawarto z nim umowy powierzenia przetwarzania danych osobowych. W konsekwencji, według protokołów pobrania, w latach 2019–2022 szpital przekazał do brakowania 157 m bieżących dokumentacji (tj. 1437 tomów) przedsiębiorcy, który w ocenie NIK nie dawał rękojmi zapewnienia bezpieczeństwa ani zniszczenia dokumentacji medycznej w sposób uniemożliwiający identyfikację pacjenta. W okresie objętym kontrolą nie podpisano żadnej umowy na odbiór i niszczenie tej dokumentacji, a umowę powierzenia przetwarzania danych osobowych podpisano dopiero w trakcie kontroli NIK – czytamy.
Czyli wynika z tego, że dane osobowe pacjentów zostały oddane do zniszczenia na przysłowiową gębę, a więc bez ponoszenia konsekwencji za to co odbiorca zrobi z tymi danymi. Dopiero umowe pisali jak wkroczył NIK na kontrole. Nie wpisywano tez oceny ryzyka odleżyn u pacjentów. Szokujące!
Gdyby to był prywatny przedsiębiorca sprawa trafiłaby do prokuratury. Tu sa równiez dane wrażliwe pacjentów o ich stanie zdrowia. A gdzie trafiła tu ...?
Cyrk, który dla niepoznaki został nazwany Wielospecjalistycznym Szpitalem w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Nazwa to tylko marketing bez pokrycia.
Ludzie zamiast narzekać na tym forum, powiniin8 powiadamiac instytucje, które winny być odpowiedzialne za kontrolowanie tego szpitala. Mam tutaj przede wszystkim na myśli NFZ, tak jak w przypadku tej kontroli NIK
Wielospecjalistyczny, tylko brak specjalistów
To chyba były te czasy, kiedy poprzedni dyrektor potrzebował nawet aż trzech doradców? Teraz mamy dyrektora bez doradców, który pracuje za trzech. Czy można chcieć więcej ? :)